MTZ w Grecji.

Stary dziad. Swoje już przeszedł.

Ale jaki by nie był to i tak go szkoda 😖

Stary ale chętny na niego na  pewno by się znalazł 

Taaa , na złomowisku , tam gdzie jego miejsce .

Co niektórzy lubią takie stare sprzęty 😎

No napisałem gdzie .

Retro traktor reanimuje takie nieboszczyki bo lubi ma do nich jakiś sentyment. Różni są ludzie

Nom . Tylko że retro , to nie znaczy złom .

Ale zaczynają od takiego zloma 

15km odemnie chłop reanimuje takie zabytki i nieraz jak kupuja od niege wyremontowany ciagnik to cena kosmos nowego by za to kupił,za daleko bo by pewnie kupił jak bym mu pokazał

Obciążniki na kołach to chyba do dzis takie kładą

35 minut temu, TylkoOkragly napisał:

15km odemnie chłop reanimuje takie zabytki i nieraz jak kupuja od niege wyremontowany ciagnik to cena kosmos nowego by za to kupił,za daleko bo by pewnie kupił jak bym mu pokazał

Wiem ja jestem tylko tokarzem i robię ludzia różne rzeczy ale niedawno robiłem takiemu pasjonatowi parę podzespołów do Zetora 3011 major. Poszedł za 25 koła z papierem ☺

Ja jeszcze bym pojezdził takim, pewnie mało pali a wiatr we wlosach jest ;)

Ciekawe jak trafił na kapitalistyczny i zgniły zachód

Na kołach 😁😁😁

On jeszcze niejeden ogródek zaorze

4 lata temu byłem tam nawet mam zdjęcie przy nim myślałem że już dawno go nie ma

Jeździ to jeszcze?

Taaa , na pewno przed chwilą śmigał na tych kapciach , że aż mu doniczka spadła .

Też tam byłem w tamtym roku na jesieni. Tak samo stał. Dokładnie to jest u podnóża Olimpu ;)

On by jeszcze zapalił i pojechał. Jak ten: https://youtu.be/x99yOXDucSA
albo ten: https://youtu.be/ZZt0NoBAkgo

@zetorki12, jakiś masz uraz do starych ciągników? Mi na przykład szkoda byłoby go złomować, a ty mówisz jakbyś miał 14 lat i jeździł dżondyrem wujka.

Nie obrażaj , bo mam 15 , a wujek ma Fynda .

Żaden uraz , ale czego tu żałować . To tylko maszyna .

Nie, nie chcę Cię obrazić, ale ile np. motocykli WSK już nie jeździ zobacz, szkoda takich zabytków.

@up gdyby stare sprzęty każdy trzymał do dziś to po pierwsze było by jescze więcej gratow niż obecnie a i tak jest ich już za dużo, a po drugie pasjonaci starej motoryzacji nie mieliby co robić. Wczoraj widziałem dziadka na wsce bez kierunkow, i kaskiem typu orzeszek dosc. Stara motoryzacja jest fajna w sentymenach, i na chwilę na zlotach. Ale na codzień była by fatalna, przy dzisiejszym standardzie. We współczesnym aucie odpalasz klime, tempomat radyjko i jedziesz na drugi koniec Europy a w takim maluchu to była by męka pańska