Massey Ferguson 690 & Unia Grudziądz 2.4m

Ja w pon znając życie będę umierał 

Bo to na pokaz , co to nie oni . Gdyby był zmuszony do takiej roboty , to swoją głupotą nie chwalił by się na publicznym forum .

Sprzęt musi być wykorzystany w 100%. Nie ma mowy o jakiś przestojach. Teraz zboże, zaraz trzeba szykować pola pod kukurydzę. To nie moja wina że święta w tym roku wypadły na przełomie marca/kwietnia, mogli zrobić w lutym to i święconka by była ogarnięta.

Jasne , jasne . Uważaj tylko żebyś sie nie zesrał .

spoko... rób se.. ino zostaw ten telefon w spokoju to szybciej skończysz... święconkę ogarniesz no i sprzętu nie rozwalisz na pierwszej lepszej przeszkodzie czytając te pierdoły

Edytowane 31 Marca 2018 przez lukbold

A Ci co dzisiaj pracują do 14 to też mają grzech? Praca w polu taka jak każda inna...

A kto tu mówi o tym że dzisiaj święto ?

Ciekawy temat o pracach polowych się tu zaczął ;d Znam ludzi którzy święta i niedziele w polu spędzają, jeśli nie są wierzącymi to ich sprawa, ale zastanowiłbym się czy to dla samego siebie czasu i życia nie szkoda, za te pare groszy więcej.  Oczywiście nie wspominam już o takich którzy to zazwyczaj wyjeżdżają w niedziele na role, a w pozostałe dni się nie wychylają ;p

Ale każdy pracuje na swój rachunek i robi to co uważa za słuszne

 

Każdy zrobi jak uważa. Wiadomo terminy gonią, ale przy tym nie zapominajmy tez o Bogu.

Tu nie chodzi o Wiarę , ale o szacunek dla innych ludzi . Tym bardziej , że póki co to większość w tym kraju obchodzi Święta Wielkiejnocy .

Przecież on jaja robi, zaczął o 7 a do 12 1ha zasiał, pewnie ręką z wiaderka.

No może i racja .

10 minut temu, zetorki12 napisał:

Tu nie chodzi o Wiarę , ale o szacunek dla innych ludzi . Tym bardziej , że póki co to większość w tym kraju obchodzi Święta Wielkiejnocy .

Ponoć   92% Polaków 

Śmialem się z zakazu wywozenia obornika i gnojowicy w Święta i dni poprzedzające bo twierdzilem ze kazdy rolnik przeciez ma jakies zasady i szanuje święto a tu widzę ze @damianzbr by się faktycznie nie cackał ...

Pamiętajmy ze jestesmy na tym świecie tylko chwilę i wszystko co materialne kiedys obroci się w pył , co nam wtedy zostanie po zarwanych nocach , swiętach w polu , dobytku ... ? Nawet nikt by nas z szacunkiem nie wspomnial a raczej powiedzialby "byl kiedyś taki x co harował , moze i się dorobil ale to był pajac bo zadnego swieta bie uszanował .

Tak wiem , zaraz ktos tu palnie hasło "ciemnogród" , ok niech juz będę "cimny" ale mam jakies zasady i szacunek dla stworcy i bliźnich .

każdy robi jak uważa, ja tam problemu z tym nie mam że w niedziele czy święto pracuje. A pracownicy stacji paliw to z przyjemności siedzą w czasie świąt w pracy? Damian przynajmniej sam pracuje i żadnego pracownika nie gania żeby pracował w niedziele i święta. Lany poniedziałek to też święto a kina już będą otwarte... Tego nie widzicie?? Jakby nie było biznes mamy pod chmurką i trzeba dostosować się do pogody ale wiadomo z umiarem i każdy robi według własnego sumienia.

Zasady są, ale co na to kolejne pokolenie jak nie będzie gospodarstwo rozwinięte i przygotowane na różne incydenty? Wszystko w granicach rozsądku, ale święta są umowne a straty finansowe będą na cały rok nie na jeden dzień wesołych świąt Panie i Panowie

No i ..uj bombki strzelił. Deszcz rżnie jak wściekły prace wstrzymane. Teraz się okazuje że jednak święta Wielkiej Nocy będą obchodzone, mimo że bez poświęconego koszyczka. Jednak jest gorsza wiadomość, wedle mojego grafika wszystko się przesunęło i teraz oprysk na kukurydzę wypada w Boże Ciało

Jak tu żyć, ehh...

Edytowane 31 Marca 2018 przez damianzbr

Popada 3 dni to i oprysk się przesunie po Bożym Cieie 

Już pod kukurydzę szykować ? kiedy ty tą kukurydze siejesz ?

4 godziny temu, damianzbr napisał:

15 minut temu, Rolnik7343 napisał:

Już pod kukurydzę szykować ? kiedy ty tą kukurydze siejesz ?

Przecież on żartuje...

Jeszcze tych ironii nie zakumaliście?

Kukurydzę chce już niedługo siac a pryskać na chwasta w czerwcu. Damian dobry z Ciebie prowokator.

To nie prowokator tylko kolega zapomniał, że marzec ma 31 dni.

Fajny sprzęcik. Jaki masz problem z ferdkiem ze szukasz mechanika ?

Problemy mam dwa podstawowe. 

Pierwszy to pompa od podnoszenia. Na rozgrzanym oleju strasznie ją słychać i słabo podnosi. 

Drugi to coś chyba z silnikiem bo jak gasze  taki gwizd czy ,, kłik" słysze a jak dam mu gazu coś powyżej 1400 obrotów taki dziwny świst i słysze jak on kiedyś chodził a teraz jakoś inaczej.