Spaw- spoina

Lico bardzo ładne. Spawaj sobie próbki w domu, natnij spaw, przełam i zobaczysz jakie masz wtopienie.  Fajna zabawa 

tak jak Seweryn pisze, przeciąć i zobaczyć jak wtopione bo optycznie to lux panie

Wizualinie ok, byle wtopienie było. Jaki prąd, jaka świeczka i jaki to materiał?

A to napawałeś? To teraz przetnij blachę, zrób odstęp i doczołowo 

Też nie jestem fachowcem w tej branży, ale jak to mówili starzy spawacze;

Spaw nie ma wyglądać, spaw ma trzymać.

no wlasnie ja z wlasnych doswiadczen widze ze jak po elektrodzie wyglada dobrze to i dobrze trzyma a po migu prawie zawsze wyglada dobrze a nie zawsze dobrze trzyma

przy spawaniu.migomatem doczołowo dzielimy na 3 etapy : przetop, wypełnienie i lico na końcu

Jak na trzy etapy?  Masz na myśli trzy ściegi?

To sa dwa ceowniki (grubość 15mm)zespawane czołowo..to znaczy zronilem szczeline okolo 5-7 mm aby nie bylo tylko z wierzch posmarkane.. Elektoroda to 3.2 a prąd spawania 130 A

To ładnie ci to wyszło. Ćwicz 

elegancko statki możesz spawac:)

Najpier moze zaczne od łódki jakiejs :D a moze ktos z kolegow sie orietuje czy to prawda ze spaw po zasadowej elektrodzie jest mocniejszy od rutylowej?

26 minut temu, chaner123 napisał:

przy spawaniu.migomatem doczołowo dzielimy na 3 etapy : przetop, wypełnienie i lico na końcu

przy cienkim materiale do 6mm też będziesz spawał na 3 etapy?

Koledze chodzi raczej o grubsze materiały

Nawet jeśli to i tak bzdury pisze. Czy spawasz jeden czy 20 ściegów  ma być ładne lico, wtopienie. Nie robi się osobnego ściegu dla ładnego lica.

na grubych to się zgodzę , bo inaczej nie zrobisz chyba że spawasz bez fazowania

 

ładny spaw .ja do grubego złomu używam tylko spawarki bo mój migomat ma tylko 180a niby. a fazowanie to podstawa i przy takim spawaniu bardzo grubej stali to elektroda 4 jest ok. też jestem domorosłym spawaczem a dobry spaw wytrzyma tyle co sam materiał

Ja jak spawam grubsze to fazuje albo robie szczeline miedzy materiałami tak jak tutaj zrobilem..

Albo się fazuje,  przy doczołowym robi odstęp a bardzo grube jeszcze fazuje, pachwiny nie robisz nic. 

Zasadowe mają mocniejszą spoinę ale nie nadają się do krótkich  spoin, sczepiania, spawasz nimi tylko prądem stałym z plusem  na elektrodzie i wymagają wygrzewania.

Tutaj nie bylo sensu jeszcze fazowac.. Bo az takie grube nie jest.. I z tego co sie orientuje to transformatorem nie pospawasz zasadowka.. Będzie pluć a nie spawac

Dokładnie. Do zasadowej tylko inwertorowa lub prostowniki spawalniczy, plus na elektrodzie. A i tak bez wygrzania nie jest to co ma być.

wygrzewanie zawsze się stosuje przy spawaniu rur, przy spawaniu innych rzeczy nie zawsze jest wymagane. wiesz dlaczego i do czego stosuje się wygrzewanie?

 

Zawsze przed spawaniem klade elektrody na jakies 3h na piecu typu koza.. Wiadomo nie jest to jak powinno byc ale zawsze cos i od razu inaczej sie spawa.. Elektrody oczywiście caly czas w slychym i cieplym pomieszczeniu..

Wygrzewania wymagają elektrody   a żeby spoina była taka jaką gwarantuje rodzaj elektrod trzeba je wygrzać bez względu na to czy to rura czy nie. 

Do rur w sumie to celulozowe są chyba dedykowane najbardziej i nie wymagają wygrzewania.

31 minut temu, MateuszK napisał:

To sa dwa ceowniki (grubość 15mm)zespawane czołowo..to znaczy zronilem szczeline okolo 5-7 mm aby nie bylo tylko z wierzch posmarkane.. Elektoroda to 3.2 a prąd spawania 130 A

witam ,spawam na codzien i spaw ok lecz sprzeczne informacje podajesz ,jesli nie gradowałęś tylko pozostawiłeś szczelinę 5mm nie ma takiej opcji abyś taki spaw położył ,na moje jest to na max 1mm i mały aperaz lub troche zły ług ,przy szczelinie 3-4mm spaw powinien byc wtopiony na przysłowiowe 0 ,a u Ciebie jest wyraźny grzbiet ,

tak czy inaczej podoba mi sie  ,