ON Arktic vs ON zwykły

A jak ma sie ten DPF wypalić,jak kupują diesla i jeżdżą po 5 8 km rozgrzać się dobrze nie zdąży a co mówić o wypaleniu filtra Cząstek stałych.Tak się śmieją że benyzna i Lpg a gaz do kuchenek ale jeździć krótkie odcinki na takim paliwie najbardziej się opłaca,nie ma tyle zanieczyszczeń auto szybko się grzeje i według mnie komfort jest lepszy.

Komfort może ten sam tyle że buda się nie telepie  ale koszty na bank mniejsze, lepiej pali, lepiej się zbiera, bardziej elastyczny, smrodu niedopalonej ropy nie trzeba wąchać.

Diesel jest dobry ale w traktorze i ciężarówce a nie osobowym samochodzie.

ja teraz stalem przed wyborem kupna nowego samochodu I wybor padl na silnik benzynowy, wczesniej tez mialem benzyne,

myslicie ze pozbeda sie ropniakow? dlaczego nie macie traktorow kombajnow i innych w benzynie? dlaczego nie ma benzynowych ciezarowek? statkow? w niektorych branzach nie licza sie tylko konie mech tylko moment obrotowy, trwalosc i niezawodnosc a w tym diezel przewyzsza wszystko inne. male benzyniaki nadaja sie do motocykli kosiarek i innych zabawek. jest tansza konstrukcja, mniejszy stopien sprezania dlatego inny tanszy material. no i w ogole :]
komfort gosciu nie poznasz benzyniaka od ropniaka w srodku chyba ze jazdzisz klamotem z lat 90tych

Rolnik1986 LPG to najlepsze paliwo, sam bedziesz niedlugo używał. Znam temat, podstawa to dobra regulacja i awarii nie ma są tylko korzysci. Robilem pare silnikow po gazie to są czysciutkie bez nagaru, swiece bielutkie aż miło. A gdzie ta ekonomia twojego diesla, robiąc trasę do Łodzi przez Kielce mam średnia predk 80km/h, naprawde trzeba cisnac nie kazdy nawet tak potrafi no i licze moje 3.0 spali 13Lpg=26zl w ciszy bez dymu, Twoj 1.9 jak by wogole dal rade tak szybko a ile huku dymu 7-8 lyknie jak nic =34zl. Zrobilem tą trase nowoczesnym dieslem 2.2 ford custom transit, tez 80 srednia to 9 lyknal (wolno jadac i 7 wyszlo) i 180zl mnie ta przyjemnosc kosztowala, mnie dieslem nie stac jezdzic jeszcze mocnym

Toś poleciał rolnik... 

Mamy na myśli samochody osobowe a nie ciągniki czy ciężarówki.  Diesel ma taką charakterystykę pracy bardziej nadaje się do maszyny które długo pracują na jednych obrotach jak ciężarowe samochody, ciągniki, koparki itp. W samochodzie  jest to totalnie niekorzystne. A trwałość... no może kiedyś ale teraz  żadnemu producentowi czegokolwiek duże przebiegi nie są na ręką.

Silnik diesla jeśli będzie karmiony zbyt małą ilością paliwa produkuje  bardziej toksyczne  spaliny. Dla tego nie liczcie że  polecą w ekonomię w tym silniku z zachowaniem ekologi. Niemożliwe. Znajdę dane na ten temat to wstawię.

Pomijam fakt ze bez większego problemu można znaleźć silniki benzynowe bez większego problemu dorównujące przebiegiem dieslowi w samochodach osobowych. 

 

Edytowane 3 Marca 2018 przez seweryn20

nie wiem koledzy marudzicie na ropniaki ale te benzyny a jeszcze bardziej lpg tez nie sa dobre coraz wiecej nowych technologii to sama filtry kapalizatory dwumasy i inne cewki wtryski turbiny. moim zdaniem jesli masz dobry akumulator i swiece zarowe no i oczywiscie paliwo to nie ma problemu z paleniem w zime. amen

Tomaszek ja tylko użytkuje auta z LPG i nie ma co porównywać ekonomii jazdy z dieslem, a robiąc 80 tyś km rocznie mogę coś o tym powiedzieć ile złotówek zostaje w kieszeni i odliczając nawet VAT z ON i tak LPG wychodzi taniej. Czy szybciej niszczy się silnik? Seicento 1.1 MPI które od nowości miało LPG przeleciało 400 tyś km i widziałem je że jeszcze jeździ po dziś dzień. Przy 300 tyś km miało zrobioną głowice i pierścionki wymienione. Trzeba jedynie wiedzieć jakie silniki lubią LPG. Ja na silniki Renault złego słowa nie powiem bo nic się nie dzieje a 100km robię średnio za 18zl...

Akurat nie mówimy o odpalaniu a o  ich ekologi i losie jaki czeka diesle. A tutaj sprawa jest akurat bezdyskusyjna.  Los tego silnika w osobowym samochodzie jest przesądzony.

 

Luke silnik fire czy podobny. Niezniszczalny, mało który diesel może mu dorównać pod względem trwałości a pod względem kosztów eksploatacji.... żaden.

Edytowane 3 Marca 2018 przez seweryn20

Szkoda że nowe silniki benzynowe coraz mniej trawią LPG, tzn instalację muszą być bardziej skomplikowane. Kiedyś czytałem o nowych instalacjach LPG i niektóre rozwiązania są wręcz genialne.

jesli juz bysmy mieli porownywac ekonomie i ekologie w przyszlosci w samochodach osobowych! to nalezalo by przychylic za kostrukcja aut elektrycznych ktore wypieraja ropka jak i benzyniaka

Ja teraz najwiecej jezdze autem 1.6 100KM i pali na trasie nie wiecej jak 8litr i jest super tanio, mieszany styl troche mniej super bo w te zime 4km na benie trzeba ale i tak tanio. Jak bardziej udoskonalone i tansze beda instalacje na ciekly gaz to juz calkiem super, moj kolega już montuje takie instalacje

Z elektrycznymi samochodami sprawa jest dyskusyjna. Ich użytkowanie przez dłuższy okres pod względem kosztów jest obecnie porównywalne do  współczesnego diesla czyli niezbyt tanio. W silniki spalinowe  są takie kwoty zainwestowane że jeszcze długo będziemy nimi jeździć. Niektóre wylecą jak diesle, inne zostaną, zmieni się do nich paliwo na bio ale będą jeszcze długo.

@rolnik1986 Ty nie porównuj  do jakich obciążeń ma być zastosowany.... Benzyna się nie nadaje na warunki  polowe,diesel ma większy moment przy niższych obrotach,lepiej znosi przeciążenia oraz lubi mieć stałe obroty.Wzrost momentu się kończy w pewnym zakresie,benzynie im większe obroty tym lepiej a tu nie chodzi o to.Tylko żeby silnik był trwały i ekonomiczny 

 

@Bartek933 Dzięki za 1000 lajka

Edytowane 3 Marca 2018 przez Adi96

Właśnie widzialem ze blisko jubileuszu a że madrze mówisz to zasłużyłeś

rolnik1986 zgoda po części, że stare diesle były ok spełniały conajmniej 2 zasady tj tania eksploatacja i bezawaryjnosc. Ale nie ma się co spuszczac bo to są już stare auta i bliżej im niż dalej że tak powiem. Akurat podałeś jako przykład silniki tsi i tfsi, tu się zgodzę że to syf niestety zresztą wogole nie jestem fanem marki VW i pochodnych, także nie czaje fascynacji ludzi tym koncernem psuje się jak wszystko inne a i wpadki dość często zaliczają. Z tym smrodem od gazu to takie coś może miało miejsce ale w poldku z gazem "na śrubę", dzisiaj przy dobrej sekwencji auto pracuje tak samo jak na benzynie i jak instalka dobrze założona i serwisowana to nawet nie wiesz że masz lpg w aucie.

jak ktoś kojarzy destylację ropy naftowej z chemii to wie że ON jest cięższym paliwem od benzyny i ma dłuższe łańcuchy węglowodorów przez co trudniej go całkowicie spalic w silniku ale z drugiej strony cykl Diesla ma inne parametry na wykresie p=f(V) w porównaniu do Otto i przez sporo wyższy stopień sprężania silnik ma wyższą sprawność ,

LPG czy gaz ziemny w różnej postaci to już całkiem lajtowe i proekologiczne paliwa 

a co do samych diesli w rolnictwie tuż od dłuższego czasu pojawiają się artukuły o zasilaniu silników gazem ziemnym , dodatku wodoru czy lpg 

co do elektrycznych to jestem sceptycznie nastawiony , hybrydy dalej są sporo droższe od reszty  do tego technologia magazynowania energii elektrycznej w akumulatorach dalej nie satysfakcjonuje co do możliwości i zasięgu aut 

nawer taki cwany elektryczny rigitrac ma diesla i agregat prądotwórczy

 

nie ma się co sprzeczać, kto chce tanio jeździć to kupuje auto z lpg, kto lubi charakterystykę i moment diesla to go kupuje a kto kocha ekologie kupuje elektryka a jeszcze inny na to na co go stać. Co do diesla to jest super do wyprzedzania lekko gazu i jestem przed tirem, nie muszę czekać aż mi się benzyna na obroty wkręci, oczywiscie musi byc troche KM pod maska

To czym ty w benzynie jeździłeś? Żukiem?

Od kiedy to diesel lepiej wkręca się na obroty niż  benzyna? Od kiedy silnik z mniejszym użytecznym zakresem obrotów lepiej poradzi sobie w takiej sytuacji? 

Im silnik ma max moment dostępny w mniejszym zakresie obrotów wolniej przyśpiesza. A taki właśnie jest diesel. Gdyby było odwrotnie w sporcie nie znalazł byś ZI. 

nie vectra 1,8, a teraz jest v6 TDI 280KM , seweryn pisdałem o jednej konkretnej sytuacji czyli wyprzedzaniu wtedy wąski zakres obrotów diesla wystarczy żeby nie zmieniac przełożeń

Edytowane 3 Marca 2018 przez arturooo

W benzynie nawet przy 100km da się sprawnie poruszać po drogach i wyprzedzać tiry na jednopasmowce, także nie wiem w czym problem. Dieslem trochę jeździłem ale to służbowka, dla siebie bym nie kupił zwłaszcza z tych "nowych".

ale nie ma żadnego problemu, piszę o swoich odczuciach z jazdy dieslem, subiektywnych oczywiście

A stu konnym dieslem ciężko wyprzedzić kondukt pogrzebowy.

To się robi redukcję wskakuje na te minimum 3 tyś obroty i zaczyna się manewr a nie dusić ledwo na 2,500