Warsztat

@jonek98 słyszałem że tak robią @artur125 ok dzięki

Rozdzielacz jest regenerowany już prawie koniec przebiegu nie sprawdzę co do udanego masseya każdy ciągnik jest udany jak jeździ nie da się tego określić .

15 godzin temu, daniel4321 napisał:

Mam też do ciebie pytanie bo mam renault 110 54 i wszystkie te modele mają ten u góry na masce filtr wstępny separator kurzu a moja nie ma nawet nie ma miejsca na ten filtr żadnego otworu nie ma a wszędzie gdzie patrze to wszystkie mają i co to może oznaczać czy z nim jest lepiej czy gorzej

nie wszystkie miały

czy gorzej, to zależy w jakich warunkach pracuje

dołożyć zawsze można, ale ceny używek trochę przerażają

Dnia 25.02.2018 o 21:15, soltys48 napisał:

najwięcej mają do powiedzenia Ci którzy nawet go nie oglądali

Opinie o awaryjności i małej użyteczności do pracy w polu mam z pewnego źródła które operuje na 3 "fasztrakach". Tyle że inni je z kolei zachwalają i jedyne na co narzekają to ewentualna cena nowego.

Podaj jakieś konkretne przykłady tych opini.

Na innym forum paru chłopaków pojeździło sobie fastrackami no i ogólne wrażenia mieli takie,  że w transporcie fajny ale w polu nie ma czym jechać i gdyby nie 4 koła skrętne (nie wiem czy wszystkie mają)  to zwrotnoś tragiczna by była. 

Co znaczy nie ma czym jechać? Biegów mało? 

pewnie trakcji brakuje

Siły raczej.  Jeden użytkownik pisał,  że model 4220 3m tolmeta wpuszczonego na 20cm (pewnie chodziło o gruber) ciągną max 7-8km/h. I więcej ni jak nie szło rozwinąć. 

22 godziny temu, Thomas2135 napisał:

Podaj jakieś konkretne przykłady tych opini.

Niewystarczający ciąg, brak trakcji, zwrotność taka sobie. Co do awaryjności to tak jak wszystko w zasadzie- elektryka.

Ciągnik ma rozkład masy 55 %przód i 45%tył. Fakt, że można mu za kabiną dołożyć obciążnik, ale przykładowo pierwsza seria wg Konedata waży 6,5 T, co przy mocy przykładowo 140 KM nie powinno być mało. Nie każdy zaraz musi w polu robić, bo przy vospodarstwie z hodowlą bydła jest sporo prac niezwiązanych z ryciem w ziemi.

Warsztat nie stygnie normalnie :) Bardzo dobrze, cos to o tym świadczy :) A mam pytanko, skrzynia powershift z Deutza Agrostara 6.81, jest niby padniety rewers w skrzyni, lecz nie wiem czy juz nie było by lepiej calej skrzyni zrobić i mieć spokój? Koszt 20tys by wystarczył na taki remoncik? Nie chodzi mi o sumę konkretną tylko w przybliżeniu bo wiadomo podczas remontu wiele rzeczy może wyskoczyć :)

O tym to świadczy że te traktory co to niby tylko ropę lać i olej mieniać to taki wielki pic na wodę 

Rolnik ale to nie o to chodzi. tak wgl czy to ursus jd case zetor mtz deutz nic wiecznego nie jest i tyle..

Rolnik1973 

Im głupszy człowiek tym bardziej pewny swojej mądrości.

 

Edytowano Marzec 1, 2018 przez bercik1995

1 godzinę temu, Rolnik1973 napisał:

O tym to świadczy że te traktory co to niby tylko ropę lać i olej mieniać to taki wielki pic na wodę 

nie dlatego ze pic na wode tylko dlatego że poziom skomplikowania tychże konstrukcji wymaga dużego rygoru czystości przy pracach naprawczych oraz dużej wiedzy i kompetencji  mechanika , widzisz chyba dobrze po sobie , może rozumiesz a może wręcz przeciwnie nie zdajesz sobie z tego sprawy ,mały gospodarz ma mniej roboty i prostszą maszyne którą naprawi sam lub z pomocą sąsiedzką bądź mniej doświadczonych mechaników, przy większych gospodarstwach jest gorzej a jak jeszcze krowiarz lub świniarz bez pracowników to też nie ma raczej czasu na takie naprawy tym bardziej że dla 2-3 ciągników nie ma co sie wyposażać tak jak ten profesjonalny warsztat,

z reszta niektórzy majacy hajs po prostu wolą leżeć do góry brzuchem ,  zapłacić i mieć zrobione to dobrze tak jak powinno niż próbować samemu nie mając wystarczającego pojęcia czy pewności że po naprawie będzie wszystko tak jak powinno byc  

 

W tej renówce to jakaś specjalna wersja tych hamulców? Bo ja mam 155-54 i u mnie normalnie na korku jest dot3/dot4 i nie ma problemu z płynem hamulcowym?

Bo jeszcze nie doszedł do rozpieraków w aresie też pisze na korku dot i nie jeden przez to układ zarżną, a ostatnio jak miałem 155,54 po płynie który przedostał się już do skrzyni i zmieszał z olejem to zaszłą tak agresywna reakcja, że farba w środku popuchła, masakra jednym słowem przy takiej awarii, farba się odrywa i zawala filtry, strasznie trudna i kosztowna usterka spowodowana małym błędem....

aż tak ............

Płyn hamulcowy jest żrący sam w sobie dla farb a nie wiadomo jak reaguje z mieszaninie.

Ostro... A co lać do starego fendta 108ls? na korku dot 3. Pompka mi zaczyna się pocić i muszę coś dolac, a może masz jakąś sprawdzona markę zestawów naprawczych które warte zakładania?

Mam takie pytanie z innej beczki.

Jakie są skutki ( o ile są ) jeśli jeden ciągnik ma skrzynie zalaną fuchs'em 10w40 a drugi tez fuchs'em ale 10w30 i pracuja tymi samymi maszynami przez co oleje te się pomieszają. Bo ku.... troszkę się porobiło i każdy został zalany innym ;/

Nic się nie stanie

sie stanie 10w35?

Oleje są mieszalne, ale najlepiej zalać dokładnie tym samym. Niestety z płynem hamulcowym szału nie ma i jeśli centralki nie są na zewnątrz i hamulce są mokre, to zawsze chodzą na oleju,bo ewentualny wyciek do skrzyni nie spowoduje poważnej usterki.