Skocz do zawartości


Wypadek z dnia 8.02.2018 klasyczna sytuacja operator ciągnika skręcał w lewo gdy w tym momęcie wyprzedzał go samochód osobowy i efekty widoczne na zdjęciu

Co widzimy na zdjęciu Farmtrac?

Ciągnik Farmtrac, prawdopodobnie model z serii 6000, uchwycony w trakcie transportu wraz z przyczepą rolniczą. Napędzany silnikiem Perkins, który zapewnia moc około 90-100 KM, pozwala na wydajną pracę nawet w trudnych warunkach polowych. Wyposażony w mechanicznie sterowaną skrzynię biegów z 12 przełożeniami, gwarantuje precyzyjne dostosowanie do zmieniających się potrzeb pracy. Duża przyczepa, do której przymocowany jest ciągnik, służy do przewozu ładunków rolniczych, wspierając codzienne zadania transportowe. Moc ciągnika umożliwia efektywne radzenie sobie z niepełnym obciążeniem, zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo w transporcie na nierównym terenie.




Rekomendowane komentarze

Niektórych to 2 sekundy zbawią ,zęby ino wyprzedzić nie patrzą czy na zakręcie czy na skrzyżowaniu tylko zęby wyprzedzić sam maiłem kilka takich sytuacji kierunkowskaz włączony dojechane do osi jezdni a tu cie wyprzedza na zakręcie dobrze że zauważyłem i go strąbiłem to się nawet nie popatrzył ,a raz jechałem z pługiem to jak odbiłem kierownicą to prawie pługami go zahaczyłem bo pługi zaszły            

Niestety trzeba uważać na innych kierowców, gdyż oni w ogóle nie patrzą na kierunkowskazy albo myślą, że jeszcze zdążą cię wyprzedzić zanim zaczniesz skręcać "bo to przecież tylko głupi brudny wolny traktur, na pewno go zdążę wyprzedzić". Jednak z pługiem to trzeba uważać, jestem pewien, że w sytuacji gdy zawadzisz pługiem wyprzedzającego to będzie to twoja wina, co jednak nie zwalnia kierowcy osobówki z myślenia. Ja zawsze robię tak, że włączam kierunkowskaz i od razu wjeżdżam na środek jezdni oczywiście jeśli nic nie jedzie z naprzeciwka i to niezaleznie czy chcę skręcać w lewo czy w prawo. Ile to ja już miałem takich sytuacji, że albo ściągnąłbym kogoś pługiem czy agregatem albo przywaliłbym skręcając w lewo, ludzie po prostu nie myślą i widząc traktor to myślą o nim tylko jako o zawalidrodze, którego trzeba za wszelką cenę jak najszybciej wyprzedzić a nie jak o uczestniku ruchu.

W takiej sytuacji nawet jak masz milion świateł pozapalanych to i tak jesteś winnym zdarzenia, nawet jeśli ktoś cię wyprzedzał na skrzyżowaniu.

W takiej sytuacji wyprzedzający dostaje mandat za wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu a drugi kierowca mandat za spowodowanie kolizji no i oczywiście jest uznany za sprawcę.

Wiem, to brzmi głupio ale niejednokrotnie słyszałem, że tak właśnie jest.

56 minut temu, przybyslawice5211 napisał:

Niektórych to 2 sekundy zbawią ,zęby ino wyprzedzić nie patrzą czy na zakręcie czy na skrzyżowaniu tylko zęby wyprzedzić sam maiłem kilka takich sytuacji kierunkowskaz włączony dojechane do osi jezdni a tu cie wyprzedza na zakręcie dobrze że zauważyłem i go strąbiłem to się nawet nie popatrzył ,a raz jechałem z pługiem to jak odbiłem kierownicą to prawie pługami go zahaczyłem bo pługi zaszły            

Ja to już prawie na połowie drugiego pasa byłem i jeszcze jakiś ... w "beemce" mnie rowem wyprzedzał ...

KlimekPL do końca się z Tobą nie zgodzę i formalnie policja zbyt pochopnie wystawia mandaty byle by tylko szybko sprawę zakończyć. Jeżeli przyczepa nie miała oświetlenia to ok ale jeżeli masz kierunkowskaz to są pewne paragrafy.

Kodeks drogowy art. 23

2) przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony; 

Art 24

5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.

40 minut temu, Luke16 napisał:

KlimekPL do końca się z Tobą nie zgodzę i formalnie policja zbyt pochopnie wystawia mandaty byle by tylko szybko sprawę zakończyć. Jeżeli przyczepa nie miała oświetlenia to ok ale jeżeli masz kierunkowskaz to są pewne paragrafy.

Kodeks drogowy art. 23

2) przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony; 

Art 24

5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.

Podeślij to tym co wypadek Szydło do dziś badają bo chyba mają jakiś problem :D

1 godzinę temu, Luke16 napisał:

Extrabyk ja tego nie wymyśliłem :P odgórnie zatwierdzony kodeks drogowy

Kodeks zatwierdzony odgórnie ale tych na górze nie dotyczy biorąc pod uwagę wypadki i ich skutki prawne naszych "świętych krów" ze świeczników władzy.

W każdym razie koleś do końca życia będzie miał satysfakcję,że swoim małym samochodzikiem rozdupczył pancerną limuzynę B|

To wychodzi na to, że jakby ktoś chciał wyłudzić odszkodowanie to wystarczy czekać aż ktoś będzie chciał skręcać w lewo bo czym wjechać mu w bok. Bo jak juz mowilem slyszalem o sytuacjach, ze to skrecajacy jest sprawcą kolizji a wyprzedzający najwyzej mandat dostaje za niepoprawny manewr. Poważna luka w przepisach, kto wie czy nie doprowadzi do tego, że nawet spokojnie w lewo nie będzie można skręcać. 

Jak skręcisz  na skrzyżowaniu tylnymi kolami i wtedy nastąpi uderzenie, to dopiero  jest twoja racja, i wina wyprzedzającego.

Ja mieszkam przy głównej drodze  i jeszcze na Karpacz, u mnie skrecić w piątek i  w niedzielę to nie mal cud, a tygodniowo przynajmniej po 2 kolizję lub wypadki.

Nie raz mam tak że ja skręcam aza mną  3-4-lub 5  samochód  wyprzedza wszystko, jak to widzę to przejeżdżam na lewy pas i sobie  dojeżdżam do  skrętu, goście muszą spokojnie hamować  i nie raz stanąć.

Też raz miałem taką sytuację, jechałem Turbo MTZem z prasą za kombajnem drogą wojewódzką, kombajn zjechał żeby przepuścić pojazdy, to ja kierunek (mam nową instalację w prasie, było widać) wychylam się a tu jakiś ... mnie wyprzedza, dostał solidną porcję klaksonów i uciekł. Niewiele brakowało a bym mu strącił lusterko kołem, nauczył by się żeby tak nie robić.

Panowie ja już dałem dwa artykuły z kodeksu drogowego... Ale policji jest zawsze wygodniej winnego określić na skręcającego. Art 24 pod. 5. i art 23 pod. 2 mówią wyraźnie jak można ominąć czy wyprzedzić skręcającego w lewo. Sytuacja z niedawna:

Droga Aleksandrów Łódzki - Poddębice. Miejscowości Prawecice. Ograniczenie 50km/h zakaz wyprzedzania z podwójną ciągłą. Zatrzymałem się z kierunkowskazem bo chciałem skręcić na posesję, wyprzedził mnie jeden tir, po czym zatrzymały się dwa auta, po czym za tych dwóch aut zaczął wyprzedzać kolumnę kolejny tir, za nim zatrzymały się kolejne dwa auta, zaczynam wykonywać manewr skrętu w lewo a idiota z audi zaczął wyprzedzać mimo że byłem już w połowie przeciwnego pasa. Mi się udało bo mieliśmy się na centymetry... i jestem ciekaw innej rzeczy mianowicie jeżeli np ktoś by się przewrócił czy leżała jakaś przeszkoda w tym miejscu, albo było wykaszanie poboczy czy tacy kierownicy rozjechali by tą przeszkodę?

I jeżeli kierowca tego Audi by we mnie uderzył a policja by uznała moją winę mandatu bym nie przyjął za żadne skarby.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v