Zetor 5320

O felgi pomalowałeś ;P ale mogłeś opony obkleić

Pewnie w takich warunkach brakuje napędu? Nie myślałeś za nim dałeś mu ladowacz wymienić na model z przednim napędem ?

W tym roku chyba każdemu by sie przydał napęd Ciekawe czy byłoby opłacalne dołożenie mu napędu?

na co naped  ja mam c360 z takim samym turem, koła balonowe i napedu nie potrzeba 

jak podepne balast na tylny podnosnik który waży 600-700 kg to idzie jakby miała naped 

tutaj widze balast to taki zabawkowy ....

widze ze ci sie wsporniki pogieły, ja miałem to samo, ale zrobiłem własnej konstrukcji i teraz jest git

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez ozzborn

Up chyba nie jezdziles ciągnikiem z napędem chyba że balony robią aż taką robotę w 60 No ale z taka inwestycja w swojej muszę poczekać

nie miales halogenow z tylu na dachu? :)

31 minut temu, buli14812 napisał:

Up chyba nie jezdziles ciągnikiem z napędem chyba że balony robią aż taką robotę w 60 No ale z taka inwestycja w swojej muszę poczekać

jasne ze naped lepszy, ale jak nie ma napedu to musi byc balast konkret na tyle i jak masz troche pojecia to zrobisz tyle co tym z napedem

zakładanie napedów do c360 czy takich zetorów jak wyzej nie ma sensu

lepiej zalac konkret balast z betonu i nie wywalac pieniedzy bez sensu, tylko musi byc balast 600,700,800 kg wtedy jest efekt i uciag 2x taki w turze

i najwazniejsza sprawa to zrobic taki balast zeby sobie tylko wisiał na podnosniku, zeby pompa balastu nie dzwigała na tylnym tuzie, ma byc na maxa opuszczony jednoczesnie wiszac ok 20-30 cm nad ziemia

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez ozzborn

Człowieku czego Ty się nawąchałeś, że takie bzdury opowiadasz? Żaden balast nie zastąpi Ci 4x4 choćby ważył i 2 tony. Wystarczy wziąć coś ciężkiego, i niech przednie koła wpadną w lepszy dołek, to zapomnij o wyjechaniu z tym swoim balastem.

widocznie taki z ciebie operator 

ja biore tone c360 i po polu jeżdze 

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez ozzborn

zgadzam się z kolegą @ursusc385, nic nie zastąpi i wiem co mówię, bo już 11 lat się bawię... no chyba ,że mówimy o przewożeniu jednej belki słomy po sipmie stałokomorowej... wtedy się zgodzę, że napęd nie potrzebny... bo sam w takich przypadkach nawet nie włączam... ale jeśli mamy ładunki, które balansują na granicy dopuszczalnego obciążenia, lub  nawet je przewyższając( a takie też mi się zdarzały i to nie raz...) to bez 4x4 i tony na tyle, nie ma co się nawet próbować...

@ozzborn, jedno pytanie... weź pół tony na podmokłej łące torfowej...

Napęd i tylko napęd wtedy czołg nie do zatrzymania jest. Mam traktorek ma 55km i mi kumple mówili do takiego trolla szkoda napędu że będzie go mulilo a ja po 670mtg mówię że napęd to drugi traktor nie ma błota czy czegoś innego abyś się nie uratował jak wpadniesz a w glupich broniach 5 różnica jak diabli jest w polu z a bez, dołóż napęd to pogadamy kolego :)

ja tylko mówie ze zakładnie napedu do takich troli jak c360 czy zetor powyzej czy innym podobnym ciagnikom nie ma sensu, lepiej załozyc konkret balast i tyle

a to ze 4x4 lepsze to kazdy głupi wie i nikogo nie trzeba do tego przekonywac

zakładanie jakiś kombinowanych napędów co dają prześwit 20 cm jest bez sensu... ale taki zetor jak ten występuje oryginalnie z 4x4 na pewno w starszych wersjach też

ogólnie zetor wystepuje z napedem 4x4, ursus też 

 

Koła jak w moim 5314

Przednie też ?

Chodziło o to że brudne .

No wiem , dla jaj zapytałem .

malowanie felg pewnie zostanie mu do wiosny bo lepiej nie będzie, co do napedu to on zawsze by się przydał bo żaden balast nie zastąpi 4x4 ale tragedii nie ma i nauczyłem się już sobie z tym radzić :D halogenow na dachu nie miałem od nowości i teraz na blotniku oryginalny halogen zastapilem ledowym i na razie więcej mi nie potrzeba ;) a co do tura to już się nie wypowiadam bo mi ciśnienie podnosi :O

masz go od nowości?

tak, za dwa tygodnie będzie 15 lat

Odpowiednik twojego 7245 szedł jak szalony miałem 7211 było on póki sucho a jak.mokro to orka koszmar trzeba bylo deptać blokadę za to z przodkiem zwłaszcza z blokada przedniego mostu to już robotę robił konkret

My posiadamy 5340 z 2002 r też z ładowaczem tylko masywniejszym, ogólnie wietrzy tył ale ogólnie jak na to moc to szatan

mój 5320 z 2004 roku i gorzej wygląda bo w lesie dużo robił

No las żadnemu ciągnikowi nie służy. Jeździłem 5340 10 lat i za każdym razem gdy zdejmowało się prawa zwolnicę wieloklin skręcony jak baranie jajo. Ogólnie jak dla mnie ciągnik w skali 1-10 to nawet piątki nie ma. W polu jeszcze gorzej. Za to za bezawaryjność i komfort jak na ciągniki z tamtych lat w Polsce można mu 9 przysolić spokojnie. 

Oprócz góry silnika to nic nie było przy nim robione przez te lata także można powiedzieć że bez awarii i jest to ciągnik najbardziej lubiany w gospodarstwie za zwrotnosc, komfort i niskie spalanie.