A tutaj Panowie macie jawę 353 (poj. 250) z 60 roku. Sprzęt czekał na mnie od lat 80, w tamtym roku wrócił na drogi po kapitalce silnika , w tym miał remont "blach" sezon krótki bo tylko 400 km. Uważam że takie "starocie" miały swój urok którego dzisiejszym motocyklom często brakuje. W tle WSK125 ojca.

Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się