Zetor 7245 + UG 3

willi. Ty to chyba jeszcze w konia robisz, i nie nazywaj nikogo kotem

a teraz chłopcy powiedzcie ile kośicie na tych ziemiach?

jak zle bedzie uprawione to całe g ukosi, bo wschody beda słabe.

Gówniarzu, najpierw matce za mleko zapłać, dopiero wtedy próbuj dyskutować ze mną.. pchlaku zafajdany...

hahaha mamo to pieniądze za mleko - za jakie mleko ? - te co z cyca wyssałem. Dobre to by było

wili czasem myślę że ty z pod mojej wschodniej granicy jesteś  :lol:

jak zle bedzie uprawione to całe g ukosi, bo wschody beda słabe.

a czym uprawi 60tką już to widzę chyba że do wiosny przez zimę jakoś pusci 

@Uziu mój post nie odnosił się do Twojej osoby, tylko tego tam wcześniejszego mądrali

domysliłem się A co do uprawy tego c 360 to jak by przejechał talerzówką z 10 razy to by jakoś tam to wyglądało

Ja tylko czekam na fotke po siewie bo jestem ciekawy jak to bedzie wygladac. Podziwiam twoja cierpliwosc bo kawalek spory i osobiscie to bym sie tego nie tknal wczesniej niz na wiosne... o ile bym to w ogole zaoral(szybciej bym to pewnie zostawil i poszedl na piwo ).

ty bo jak ci zaraz miedzę 2 ug z krojem od oram to dopiero się będziesz mądrzył :lol:

aktywna brona jedyna terenowa i może dojdzie do ładu

takie coś to 3p kiem uprawiałem uj wie ile razy bronami tależówka i wałami na zmianę. a i tak ujowo było. dop.jak kupiłem 8111 i brone wirnikową to jak sie okazało był to krok milowy .

willi. Ty chyba jeszcze nie zapłaciłeś matce za wychowanie bo masz je oborowe

Nie miałem na celu obrazić posiadaczy Ursusów C360 ale śmieszą mnie czasami ludzie którzy uważają że skoro ich Ursus ciągnie 4 skiby na piachu to i na drugim końcu polski, gdzie ukształtowanie terenu jest inne i inne ziemie to też powinien ciągnik iść z 4 skibami

 

Co do pługa, tak, myślę nad wymianą dosyć intensywnie. Pług miał być na ten rok obrotowy, wyszło co wyszło. Może na przyszły rok będzie obrotowy, jak nie to coś innego bo na tego nie mogę patrzeć już jak lemiesze łamie i wygina.. Co do oporów to raczej wątpię że wiele zmieni na takiej ziemi wymiana pługa na zachodni Brony aktywnej nie posiadam, zresztą w okolicy nikt nie posiada takiego wynalazku, wcześniej uprawiałem to ciapkiem glebogryzarką jak Zetora nie było. Brona także jest w planie ale na razie musi iść na dalszy plan, pług ważniejszy. Póki co radzę sobie dosyć nieźle talerzówką, na przyszły rok będzie do niej wał. Po talerzówce brony pójdą i pole jakoś będzie wyglądać Jakby na przyszły rok udało by się dorwać pola bron 20 to by się jakąś ramę do niech sknociło i wałki to dopiero już byłby postęp  

 

Nie wiem co się z tym polem dzieje ale z roku na rok coraz gorzej. Dwa lata temu ziemia była nawet nieźle pokruszona, w tamtym roku śledzie były ale ciągnika nie stawiało podczas orki pod górę a w tym roku to katastrofa. W tym roku liczę tutaj posiać pszenicę, po zbiorze sieję groch z owsem na poplon i może jeszcze raz tutaj pójdzie pszenica. W tym roku na podobnej ziemi przy średnich nakładach i 160kg N ukosiłem 7.5t/ha pszenicy. 

 

Postaram się dodawać zdjęcia z poszczególnych etapów uprawy

Wystarczy że ziemia mokra, w żniwa kombajn dodatkowo ubije, potem znowu deszcze i takie śledzie to norma na ilasto - gliniastych glebach Najlepiej byłoby, żeby nie padało od maja do sierpnia, a potem troche deszczu przed samą orką... Żadnego śledzia by nie było, miałem tak raz w 2013 roku jak orałem pod rzepak. Oczy ze zdumienia przecierałem, że żadna skiba się nie ciągnie za pługiem, a gleba rozsypuje się w takie małe grudki wielkosci orzecha laskowego

Wystarczy że ziemia mokra, w żniwa kombajn dodatkowo ubije, potem znowu deszcze i takie śledzie to norma na ilasto - gliniastych glebach Najlepiej byłoby, żeby nie padało od maja do sierpnia, a potem troche deszczu przed samą orką... Żadnego śledzia by nie było, miałem tak raz w 2013 roku jak orałem pod rzepak. Oczy ze zdumienia przecierałem, że żadna skiba się nie ciągnie za pługiem, a gleba rozsypuje się w takie małe grudki wielkosci orzecha laskowego

Dokładnie tak jak piszesz,orałem taka gline w poniedziałek gdzie piatek sobota niedziela nie padało i dośc sie to orało w miare a dziś pojechałem dokończyc bo nie zdązyłem w poniedziałek to we wtorek lało cały dzien a środa bez deszczu to przejechałem 2 razy i zjechałem z pola bo gorzej sie ciagło jak tutaj.Kolego  @Setik współczuje ci w tych glebach robic bo masz takie same warunki jak ja bo ja z Małopolskiego to tez same góry i ziemie same ciezkie do uprawy

u mnie tak było w 2015 iły rozsypały się w mak.

@willi

Masz rację w 100% i dokładnie tak było. Miałem jeździc to przed orką talerzówką ale stwierdziłem że za mokro i dodatkowo ziemię ubijam w dodatku niepotrzebnie bo resztek pożniwnych po gryce mało co było. 

 

@TylkoOkragly

No to moje najgorsze pole w dodatku na stoku. Od góry znowu kamienie, takie płyty, "rosną" one w poprzek i na nich potrafi lemiesze połamać. Teraz u mnie tak samo leje i nie wiem kiedy to uprawię..

 

@iron

Dwa lata temu też tak miałem, susza była że poplon nawet nie wykiełkował po 2 miesiącach ale orało się super. Najcięższe gliny były super rozsypane

Też mam kawałek takiej ziemi ,a jednego roku to aż łącznik centralny urwałem.A znajomego ojciec za czasów iglopolu(użytkownicy z podkarpacia napewno wiedzą o co chodzi) to mieli kilka ha takiej ziemi że 2 914 ciągły jeden Ug2.

Iglopol ... prase po tym przedsiebiorstwie kiedys ogladalem

Ja mam naszczescie tylko kilka arow takiej ziemi , ił ze jak zaklei odkladnie to gumofilcem tego nie usuniesz ...

na wschodzie zawsze były jd fendty itp,,

a co ty gadasz, jak u nas na zachodzie ciągnikami robili w polu to na wschodzie koniami jeszcze orali, a jak ludność za zachód wysiedlili to jeszcze paręnaście lat robili koniami bo nie wiedzieli jak się używa ciągnika zresztą do dzisiaj to widać, że po zachodniej stronie polski jeździ więcej nowych dużych drogich sprzętów, co nie znaczy że trochę się wyrównało i na wschodzie też idzie nie jeden nowy wypasiony sprzęt spotkać

@t25a1 @pawlus224

Ja to nie wiem czy nie zrezygnuję z uprawy tego kawałka w najbliższym czasie bo to co spalę podczas upraw a naciskiem na orkę to chyba się nie kalkuluje.. Za to paliwo co spalę uprawiłbym i zasiał ponad hektar lepszej ziemi.. Dziś próba polowa, jak ten ił będzie ciąć talerzówka. 

 

Po Iglopolu zostały tylko wspomnienia.. i ruiny budynków

 

@songo

U nas rzadko bo rzadko ale jeszcze konie można spotkać. Mało kto słyszał o talerzówce, agregacie podorywkowym. O bronie wirnikowej z wałem packera lub pługu obrotowym to chyba w ogóle  :lol:

To masz okazję być pionierem w tej dziedzinie

@t25a1 @pawlus224

Ja to nie wiem czy nie zrezygnuję z uprawy tego kawałka w najbliższym czasie bo to co spalę podczas upraw a naciskiem na orkę to chyba się nie kalkuluje.. Za to paliwo co spalę uprawiłbym i zasiał ponad hektar lepszej ziemi.. Dziś próba polowa, jak ten ił będzie ciąć talerzówka. 

 

Przejdź na oprawę bezorkową tego kawałka.