Orka

Niebieski , to pewno Lemken . Polski by tak nie zaorał .  A nie on szary jakiś hmm , to nie lemken

kwestia ustawienia i zużycia elementów roboczych;p

W takich warunkach -równo jak na stole brak resztek, odpowiednia strukturą gleby trzeba być uposledzonym albo orać drewnianą sochą żeby to źle wyglądało.

A co jest za tym betonowym ogrodzeniem ?

Polska Pany

Zetor, jaki tam Lemken.... toż to ewidentny Rabe Werk

A widzisz ... , bo kolor mnie zmylił . Dzięki Wolf .

W takich warunkach -równo jak na stole brak resztek, odpowiednia strukturą gleby trzeba być uposledzonym albo orać drewnianą sochą żeby to źle wyglądało.

 

I tyle w temacie. Chociaż nierówności poprzeczne są i to nie małe

Tak jak mówicie. Pole jest w miarę czyste, pług ustawiony, to dość ładnie się zaorze.

zetorki12- Dawniej był tam POM (Państwowy Ośrodek Maszynowy) a aktualnie ten plac się marnuję, coś tam robią przy kamieniarstwie.

 

Wyrównanie poprzeczne orki nie jest złe, ale mając w pamięci bruzdy na środku pola, można traumy dostać Zawsze starałem się orać "w skład", a nie "w rozorywkę"

Jak można zawsze w skład orać ? Takie rzeczy to tylko u was chyba :P .

Mnie też zawsze te bruzdy doprowadzały do szewskiej pasji. Przypomniało mi sie jak rok temu na usłudze zaorałem kolesiowi. Ziemia,IIIa i b orka zrobiona na 5... pole jak stół.Przychodzi z miną sr**ącego kota , patrze i pytam co jest nie tak? a on - Bruzdy nie ma, jak woda zejdzie:-) Musiałem mu na środku rów orać, potem kombajnem skakałem i słałem mu ch*je w myślach

Ha ha ha ! No to jak Ty to orałeś że bruzdy na środku nie było..? Może gość baby nie miał i w ten sposób wynagradzał sobie brak "bruzdy" na środku... Zetor, oczywiste że nie da się ciągle orać do składu, więc nie ma innego wyjścia jak tylko obrotówka Ewentualnie orka w jedną stronę

@Wilhelm on ma 3 dzieci ,więc jakieś tam widocznie pojecie o orce miał ;-)

Niebieski pług - qń by się uśmiał.