Belarus 820 & Kverneland 4x35

Dołóż mu na przód ciężar ze 200kg to wtedy zobaczysz jak będzie szedł

Już pod siew orzesz? Wcześnie troche

Chcąc siać około 10 września to idealny termin na orkę. Ziemia musi się "uleżeć"

Jeszcze za czasów gdy koni był traktorem   to orkę pod żyto wykonywano po 20 sierpnie więc kolega dobrze zaczął 

Orka siewna powinna być wykonana około 2 tygodnie przed siewem żeby gleba mogła osiąść i wrócił naturalny podsiąk wody a tym samym właściwa wilgotność w strefie kiełkowania. Podobno też siew w niezbyt dobrze doprawioną świeżo zaoraną glebę może skutkować tym ,że gleba osiadając odrywa kiełki nasion. Ale myślę ,że w praktyce aż tak drastycznie nie ma

u nas  to konczymy  zniwa o orce nikt  nawet nie mysli

może pod rzepak dopiero orze

u nas po orce na drugi dzień robią kompaktorami bo inaczej będzie d*pa

A jaki region panowie że jeszcze nie zebrane? Północ?

Zdania są podzielone, jedni orzą przed samym siewem, bo nie ma problemów w uprawie a drudzy 2 tyg przed i ziemia wysycha i są problemy w uprawie.

Jak ktoś ma gleby tzw minutowe to musi uprawiać i siać praktycznie zaraz po orce bo po dłuższym czasie uprawa może stwarzać spore problemy.

A wracając do opisu to ja większość upraw robię 4x4

U mnie też praktycznie po orce uprawa i siew, bo jakby się ziemia zeschła to problem z doprawieniem potem. Na wsi gościu jednym ciągnikiem orze i obok zaraz uprawowo- siewnym sieje i wschody ma ładniejsze niż ktoś kto wcześniej zaorze Chyba że na lżejszej ziemi lepiej wcześniej zaorac

U mnie różnie to bywa

U nas pod rzepak orają a ja pod trawę będę w następnym tygodniu bo jutro może się uda tą słomę w końcu sprzątnąć Ja już dokładnie wiem co daje przedni napęd, ale kiedyś jednak przyznam się byłem sceptyczny trochę do przedniego napędu Bez przedniego to u mnie teraz ciągnik o połowę jakby wolniej jechał w orce 

Już pod siew orzesz? Wcześnie troche

Wcześnie nie wcześnie, lepiej wcześniej niż za późno, ziemia się dobrze uleży

 

może pod rzepak dopiero orze

Orane było pod żyto.

u mnie na szerokich kapciach i z dodatkowym dociążeniem przodu i tylnych kół to jest dopiero zaparcie

tarczki na podporze dokręcone na maxa przodek włączony i do przodu

Bez przodu to kaleka nie ciągnik jeszcze zaorać to jakoś bym zaorał, ale z uprawowo siewnym bez przodka staje w miejscu i drapie.

dokładnie napęd 4x4 bardzo dużo daje, ja połowę maszyn w mokrejszych warunkach bez napędu bym nie pociągł a tak idzie jak dzik

 

a co do orki to na glinach po orce trzeba zaraz siać bo się nie uprawi na piaskach powinno się uleżeć