Miernik PH

ile takie ustrojstwo kosztuje?

Chyba 70 zł dałem w tamtym roku

To urządzenie to się do doniczek nadaje.

mam taki sam. ostatnio sąsiadowi mierzyłem tym pH na trawniku i tam gdzie ładna trawa to pokazywał 5.5-7 a gdzie ja paliło to nawet 3.5 także orientacyjnie tym można się posłużyć

Zgadza sie, do zobrazowania gdzie jest źle to urządzenie wystarczy w zupełności. Mam analogowy miernik z DDR działający podobnie i wystarcza żeby na szybkiego zobaczyć co jest, szczególnie na nowych działkach

Jakby tak chciał ze wszystkim jeździć do instytutu badania gleby to by życia zabrakło

Teraz będzie trzeba myśleć o wapnowaniu... tylko szkoda, że to taka droga przez mękę.

z tego co wiem te urządzenie aby pokazywało "w miarę" poprawnie ziemia musi być wilgotna, a tu chyba taka nie jest?

Tutaj akurat odczyt na mierniku niewiele będzie się różnił od faktycznego ph gleby. W przeszłości miałem "przyjemność" posiać jęczmień na polu o ph 3,8 (oczywiście nie zdawałem sobie sprawy z tego jakie ph ma gleba), więc wiem jak wygląda taka plantacja, a raczej jej brak

lepszy taki nic wcale, zawsze jakis tam pogląd jest,  nawet niech i przekłamuje troche, ale przynajmniej wiadomo co trzeba robić.

z tego co wiem te urządzenie aby pokazywało "w miarę" poprawnie ziemia musi być wilgotna, a tu chyba taka nie jest?

Gleba jest jeden dzień po deszczu w głębi jest wilgotna

też mam taką dzierżawę a jakie było moje zdziwienie jak jęczmień nawet nie wzeszedł tylko pszenżyto jakoś dało radę.

Nie wiem czy pamiętacie jak w tamtym roku dodałem zdjęcie pszenicy która rosnąć nie chciała, to dzierżawa , zrobiłem tam badanie gleby i rozsialem po tonie kredy , teraz tam jest jęczmień i nawet ładny jest.ale pH było tam 4.4 do 5.1 a fosforu prawie nic. wiosną poszło 330 na ha polifoski tytan , teraz tam ma być rzepak i trzeba jeszcze dać wapna .

Posiadam i ja rzeczone urządzenie (dostałem gratis). Po dzisiejszej wyprawie w pole i porównaniu z miernikiem dobrej klasy (pożyczonym) wyszło że max błąd pomiaru to 0.5 ph, ale częściej było to mniej.