Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Ja mam na 6000zł za ha i sa to śmieszne pieniądze do zapłaty a jak coś się takiego przyyrafi to zawsze można kupić na pniu kukurydzę bo jest kasa z ubezpieczenia ...a tak to ręce złożyć i do Boga

Kolego tą sumę ,jaką podałeś to jest ubezpieczona kukurydza tak ? Nie zależnie jaka firma oni zawsze liczą cenę rynkową z danego dnia w razie wypłaty ubezpieczenia  ,tym bardziej PZU.Jeżeli uznają ,że masz podane zbyt wysokie plony na odszkodowanie to również i to sprawdzą bezpośrednio na polu .W zeszłym roku takie cyrki były u sąsiada .

suma 8,5 tys za ha to Agent poszalał, no chyba że ma super wydajności na swoich polach, z tego co ja ubezpieczam to przy dzisiejszych cenach i wydajnościach z pól z moich rejonów to maksymalnie ubezpieczałem kukurydzę na 6 tys zł, ze sumami ubezpieczenia nie ma co przesadzać ,bo firma ma prawo przyjęcia np. cen za płody rolne obowiązujące według obecnych cen rynkowych, oczywiście można tak ubezpieczyć, ale po co, płacić większą składkę za sumę ubezpieczenia której się nigdy nie otrzyma.

Nie ma czegoś takiego jak cena rynkowa ubezoieczasz na 8 tysi dostajesz 85 % PRZY CAŁKOWITEJ SZKODZIE

@matingus Bylo wyczerpane bo cos krecili z ta ustawa, a na wiosne normalnie mogles ubezpieczac od gradu. Ludzie sa glupi bo a nic sie nie stanie, raz na dziesiec lat sie grad przydazy. A jak spadnie grad. To placz i pitolenie ze ubezpieczenia za drogie nie bylo dotacji, bo ubezpieczenia sa w pakietach. Za gospodarstwo 42 ha wyszlo cos kolo 3 tys. I powiedz mi jakie to sa pieniadze. A jak cos sie stanie to pszenice masz 8 tys czyli realnie 7,5 tys za ha jak masz pszenice plonujaca 10 t i cene 700 to wyjdzie 7 tys. Oczywiscie musi sciac do zera. Ale na stracie 50% tez wyjdziesz na plus. Albo ludzie ubezpieczaja na male sumy a potem gadaja ze z ubezpieczenia nie ma zadnych pieniedzy. Dlatego sa glupi. A tobie radze bardziej przegladac rynek ubezpieczen.Bo na jesien tak jak mowie pis krecil cos z ta ustawa i malo kto ubezpieczyl. Ale w tym roku powinno byc dobrze.

są różne teorie bo jak wiadomo ubezpieczyciel zarabia a gradobicia i różne cuda przypadają raz na 10 lat wystarczy po prostu ta składkę odkładać.

Jakie teorie?? Siejąc co rok 5 ha pszenicy i płacąc 16 zł za ha masz ok 80 zł składki. Przez 10 lat wychodzi 800zł czyli na tonę z kawałkiem. Wytnie Ci 5 ha i co kupisz za te 800zł?? Tak samo kukurydza. 

 

Wychodzi gul jak trzeba dać komuś za usługe zarobić. Jak przyjdzie grad to płacz że zabrało wszystko. 

rafakfdziela albo ty coś fantazjujesz albo sąsiad....

Powtarzam sąsiada słowa czyli Mariusza ,a gość ma 55 lat i mi kosił zboże i mówił o odszkodowaniu za oziminy między innymi rzepak .Zapytam się o firmę ,bo nie jestem pewien ,czy to była PZU czy inna .

Macie stare dane ,co do ceny za odszkodowanie .W chwili kataklizmu gradu ,nawałnicy etc ubezpieczyciel liczy odszkodowanie od ceny rynkowej powtarzam to kolejny raz .Tak mi powiedział ubezpieczyciel z PZU ,jak ubezpieczałem swoje uprawy .A ta cena ma zastosowanie ,gdy zbyt wysoko wycenicie swoje plony .

Za groch od hektara zapłaciłem ok 80 zł hektar  za grad plus pakiet 5 ryzyk w PZU.Zboża ubezpieczone na grad plus pakiet 5 ryzyk i ogień .

Jak coś mogę podać nr tel do Agenta Ubezpieczeniowego .

Gość marekfarmer

Opublikowano

@matingus Bylo wyczerpane bo cos krecili z ta ustawa, a na wiosne normalnie mogles ubezpieczac od gradu. Ludzie sa glupi bo a nic sie nie stanie, raz na dziesiec lat sie grad przydazy. A jak spadnie grad. To placz i pitolenie ze ubezpieczenia za drogie nie bylo dotacji, bo ubezpieczenia sa w pakietach. Za gospodarstwo 42 ha wyszlo cos kolo 3 tys. I powiedz mi jakie to sa pieniadze. A jak cos sie stanie to pszenice masz 8 tys czyli realnie 7,5 tys za ha jak masz pszenice plonujaca 10 t i cene 700 to wyjdzie 7 tys. Oczywiscie musi sciac do zera. Ale na stracie 50% tez wyjdziesz na plus. Albo ludzie ubezpieczaja na male sumy a potem gadaja ze z ubezpieczenia nie ma zadnych pieniedzy. Dlatego sa glupi. A tobie radze bardziej przegladac rynek ubezpieczen.Bo na jesien tak jak mowie pis krecil cos z ta ustawa i malo kto ubezpieczyl. Ale w tym roku powinno byc dobrze.

 

Nie wiem poco  takie  głupoty  piszesz że PiS  coś  kręcił  z ustawą na jesieni i dlatego nie można było ubezpieczyć  to są kłamstwa.  NA jesieni  zabrakło  kasy  bo  PO-PSL  dawali tylko 200mln na ubezpieczania PiS  daje 1 mld  5 razy tyle  i na pewno dla wszystkich starczy  mimo  zwiększenia  zwrotu  do 65% przedtem 50%.

 

W  tym roku  nawet  bezpiecznie  kukurydzy  od  Wiatru deszczu nawalnego  było  śmiesznie tanie  bo ok 30zł/ha

dachu127 ta Konkordia  .S,,czybi nic kumplowi za nowy rozwalony ciągnik nie wypłacili mimo ,że miał pełen pakiet ubezpieczenia .To powiedz mi proszę ,czy jak ubezpieczę kukurydzę na ziarno plon 17 ton po 500zł  hektara to przyjmiesz mi na taką sumę ubezpieczenie ?

A ,co do sumy ubezpieczenia ,to powtarzam tylko słowa agenta ubezpieczeniowego z PZU .


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v