Spawarka Dedra 180A

Dead - to znaczy, że byłbyś zaskoczony. Tym bardziej, że kosztowała 5 pak ledwie.

tez mam tą spawarkę (180A). Lekka, bardzo dobrze się spawa (elektrody 2,5 i 3,2; przy 4mm się poddałem bo nie szło robić, ale to może przez przedłużacz) , przewody trochę przy krótkie, jeśli przedłużać zasilanie to musi to być solidny przedłużacz. Idealna do drobnych napraw w gospodarstwie.

!@konteno przy tej płyta jest w pionie. @Aktis moja elektrodami 4 robi aż miło, tyle że u mnie solidne świeże instalacje są, a jak przedłużacz to z kabla 3x2,5mm. @DTaras jakaś spawarka przemysłowa to nie jest, nie ma się co oszukiwać, ale trzeba też przyznać że tani chińczyk to też nie jest, cykl ok, rzeczywisty prąd spawania, a nie ściema że ma 300A, kable solidne, no i serwis który cię nie wydyma

 

Do takich spawarek to najlepsza elektroda 2,5mm  najlepsza sprawność podczas spawania.

Jak spawasz blachę to może i tak, do grubego lepiej z grubą elektroda podchodzić

Brat,  pierwsza taka? 

Spawarka? Tak, wcześniej tylko transformatorowych używałem. Pewnie powiesz że są lepsze, migomaty itp, ale myślę że przy moim okazjonalnym użytku szkoda byłoby tyle pieniędzy zamrażać.

Pewnie, że to nie fronius ale ten chinol, którego ja używam jest bardzo ok.

Toć i ja nie narzekam, robotę robi, pozwala zarobić, mała, wygodna, i nie droga

kupić coś lepszego za powiedzmy 2-3tys.zł i używać okazjonalnie 5 miesięcy w roku, i potem żeby kolejne 7 miesięcy stała bezużytecznie to bez sensu

2 godziny temu, bratrolnika napisał:

Spawarka? Tak, wcześniej tylko transformatorowych używałem. Pewnie powiesz że są lepsze, migomaty itp, ale myślę że przy moim okazjonalnym użytku szkoda byłoby tyle pieniędzy zamrażać.

Ależ skąd , my na tym samym wózku jedziemy , na roboty takie w gospodarstwie i wokół niego niema lepszej rzeczy, a poza tym do gospodarstwa nikt nie kupuje drogiego sprzętu , który na siebie nie zarabia. Sam inwentora używam szósty rok i jestem zadowolony , teraz kupiłem drugi z migiem i jestem jeszcze bardziej zadowolony

 

Ty tez będziesz , bo i kasa nie zamrożona i robota zrobiona a to najwazniejsze .

parę sprzętów już nią wykonałem, można powiedzieć że się zwróciła, trzy przyczepy od podstaw, teraz już kończę czwartą, jakaś  sadzarka do rozsady, i parę innych drobnych dupereli

tak w ogóle @withanight dzięki za podpowiedzi na temat wiertarki stołowej, kupiłem w końcu tego euroteca z twojego linku, daje radę, już nie płącę znajomemu tokarzowi za zrobienie dziur do przyczepy, sam sobie ogarniam wszystko, DZIĘKUJĘ!!!

Nagrałem dla Ciebie filmiki jak wierce w blachach otwory 38 ale nie dane mi było Ci je przesłać  a teraz już po ptokach

Szału nie ma, ale zawsze lepsze takie coś niż do kogoś latać i się prosić . Nmzc

Już po chrzcie bojowym, otwornica 40 i blacha 12mm, lub otwornica 35 i blacha 15mm daje radę. Żeby jeszcze z tym lataniem było gdzieś blisko, ale musisz jechać zawieźć co tam chcesz powiercić raz, potem jechać odebrać drugi raz, w jedną stronę 15km, dwa razy w tamte i z powrotem będzie 60km, dwie godziny w plecy, i 60-70zl za wiercenie. Teraz czasu tracę tyle samo, ale mam zrobione od ręki, i pieniądze i paliwo zostaje u mnie. Nie liczę mniejszych wierteł których polamalbym pewnie kilka sztuk podczas robienia przyczepy.

Edytowane 3 Maja 2018 przez bratrolnika

No bo co swoje to swoje 😄

Zakładzasz silnik 3f 720 obrotów plus falownik i możesz gwintować...

Aż tak raczej bawił się nie będę, bo i nie mam do czego gwintowac. Choć może lepiej nie mówić już że nigdy czegoś nie zrobię, bo często sam się zaskakuje...

super fajna spawarka wyspawalem kilka pieców nadmuchowych i kilka tunelu w tym jeden 12 metrów na szerokość kilka platform i innych pierdol. do spawania spoko idzie nawet 5 mam ją do 200A nie nadaje się do przetapiania i wytapiania. minus za włącznik 16 A do spawania 4 elektroda trzeba włącznik 20A bo mały się wypala szybko

Jak robisz tyle przyczep to zainwestujesz tak czy inaczej w migomat

Na taki sobie półautomat trzeba dać jakieś 3-4 kpln plus rolki, łuski, końcówki, drugi bat bo niewygodnie jest wciąż przezbrajać. Weź jeszcze dzierżawę butli na mix i co bo czasem szkoda mixa a dobrze byłoby mieć jeszcze argon i mix z tlenem jak zacznie sypać spawanie małoseryjne. A tak spawa sobie w koszcie elektrod bo znów tak dużo tego nie robi.

8 godzin temu, lukasz0920 napisał:

Jak robisz tyle przyczep to zainwestujesz tak czy inaczej w migomat

Jakie tam tyle przyczep, jedną na kwartał raptem, i to też nie wiadomo czy będzie kolejne dla kogo robić. Takie spawanie wieczorami to nie produkcja, a raczej zabicie wolnego czasu tylko

16 godzin temu, DTaras napisał:

Na taki sobie półautomat trzeba dać jakieś 3-4 kpln plus rolki, łuski, końcówki, drugi bat bo niewygodnie jest wciąż przezbrajać. Weź jeszcze dzierżawę butli na mix i co bo czasem szkoda mixa a dobrze byłoby mieć jeszcze argon i mix z tlenem jak zacznie sypać spawanie małoseryjne. A tak spawa sobie w koszcie elektrod bo znów tak dużo tego nie robi.

to te małe jednofazowe ustrojstwa typu sherman , magnum czy ideal za 1200-1500zł nie podołałyby takim zadaniom jak pospawanie takiej przyczepki?

Biorąc pod uwagę cykle i podajniki prędkość spawania byłaby taka sama jak elektrodą to poco się pchać w gazy? Podołać to by podołały ale to skóra za wyprawę..

https://sprzedajemy.pl/spawarka-transformatowa-profiline-140-616-byczyna-2-a1d299-nr55351278

Co możecie powiedzieć o tym modelu spawarki?

grubego to nią za bardzo nie pospawasz

E/h to będzie cykl pracy, dobrze rozumuję??? wręcz żenująco marny....

szukaj czegoś innego

Po trzeciej wizycie na serwisie spawarka już do mnie nie wróciła. Przysłali nową, troszkę mocniejszą