Rozdzielnica budowlana

Muszę coś takiego u siebie zrobić 

Tez mam podobną w garazu. Masz instalacje z uziemieniem ze roznicowke zamontowales?

Ciekawe  co  na to  Wetrynaria  że  Mieszalnik i  śrutownik w stodole

Jest przepis, że nie może stać w stodole?

fajna sprawa i estetycznie wygląda  

tak jest uziemienie. 

95 % rolników co znam ma w stodole i nie wiem czemu by nie trzymać w stodole ? Kiedyś może nie będę ale narazie nie mam gdzie postawić 

 

Jest taki chory przepis, gdy miałem u siebie kontrolę miałem dwa wyjścia przeniesienie śrutownika do innego budynku, lub zabudowania go jak to powiedział lekarz komora anty zapyleniowa trochę desek blachy i folia. Jeśli nie kara -40% dopłat. Teraz na szczęście młynek stoi nieużywany bo nie daję juz śruty zbożowej krowom.

Jakby tak każdego sprawdzili i wszystko zgodnie z przepisami kontrolowali to wszyscy by coś musieli poprawiać wiadomo jakiś % by był co by mieli wszystko w porządku. 

Jaka cena tej rozdzielni?

215 skrzynka nie licząc różnicówki itd 

Panowie z tymi kontrolami to jak jest jak przyjadą pierwszy raz to każą coś poprawić/dostosować czy zaraz kara?

Wszystko zalezy od tych co kontroluja u mnie kiedys byli wszystko szlo sie dogadac

u mnie jest też śrutownik i mieszalni w stodole, i jedyne co się czepili jak miałem kontrolę to, że muszę odgrodzić bele siana od niego, bo niby może się zapalić

Wszystko fajnie tylko mi brakuje tu włącznika głównego, jednego jestem pewien że nie wyłączasz tego jak nie używasz tzn że do młynek jak i mieszalnik cały czas jest pod napięciem, a i do wyjęcia sporadycznie wtyki też nie,

Ale ktoś taką rozdzielnie wymyślił i tak musi być.

Wystarczy wybić roznicowke, i już wyłączone. Wiadomo wyłącznik główny jest przydatny, ale czasem nie warto przekombinowac.

Fajna i estetyczna Co do tych kontroli, to zależy od kontrolujących... Jak coś się nie zgadza, to dostajesz czas na poprawienie i po tym czasie przyjeżdżają, skontrolować czy poprawione albo i nie przyjeżdżają

Sadek wystarczy roznicowke rozlaczyc i nie ma prądu wiec po co wylacznik i dodatkowy koszt ?

Jest podstawowa różnica pomiędzy różnicówką a włącznikiem że wyłącznik jest na wierzchu a różnicówka pod pokrywą zamknięta (pomijając fakt przeznaczenia). W czasie godziny W szybciej wyłączysz wyłącznik niż dostaniesz się do różnicówki, przy wykonywaniu instalacji bierzcie też pod uwagę szybkość awaryjnego wyłączenia.

Strzelam ze na srutowniku i mieszalniku są tzw.zbijaki,wyłączniki awaryjne. Chyba ze piszesz o awarii przewodu zasilającego, ale po to są dobrane odpowiednie zabezpieczenia roznicowopradowe i nadpradowe żeby wybily kiedy trzeba

Sadek no teraz to juz wedlog mnie filozofujesz. Po za tym z tymi wylacznikami glownymi jak sie trafi bo te stare to chodzily a te nowe wiekszosc sie topi
Tak na mieszalniku i srutowniku sa te jak nazwales zbijaki

Róbcie jak uważacie ale nie życzę nikomu aby czas wyłączenia decydował o czyimś życiu, czy to ludzi czy zwierząt. Ponad 30 lat temu prąd nam zabił stado krów 15 szt jakby był wyłącznik to może pracownik by inaczej zareagował i wyłączył, ale i tak dobrze że wziął nogi za pas i uciekł z obory a nie wpadł ich odpinać.

30 lat temu to pewnie było powatowane bezpieczniki z drutem w środku, teraz zabezpieczenia masz na tyle czułe, że reagują szybko i bezpiecznie. Dla życia niebezpieczne jest natezenie 50mA, roznicowke wybija wg. danych przy 30mA. Robiąc pomiary elektryczne nie zdarzyło mi się jeszcze żeby sprawna roznicowka wybiła powyżej 27mA, a najczęściej jest to ok. 24mA,czyli połowa wartości bezpiecznej. Poza tym wg. mnie w prostocie tkwi niezawodność, i lepiej mieć jeden pewny wyłącznik, i wiedzieć gdzie jest, niż kilka, z czego połowa niedostępna, bo zastawiona , a druga połowa zwarta na sztywno, bo i tacy maherzy się trafiają

 Poza tym wg. mnie w prostocie tkwi niezawodność, i lepiej mieć jeden pewny wyłącznik, i wiedzieć gdzie jest, niż kilka, z czego połowa niedostępna, bo zastawiona , a druga połowa zwarta na sztywno, bo i tacy maherzy się trafiają

 

Jeżeli ktoś zwiera wyłącznik na stale to coś z nim nie tak, zgadza się nie można przesadzać z wyłącznikami gdyż w razie godziny W jeden będzie się włączać a drugi wyłączać.

 

Zdziwisz się ale bezpieczniki z wkładką były tylko na "pionie" i to nie watowane dalej wszędzie bezpieczniki automatyczne, fakt o różnicówce nikt nie słyszał. Różnicówka jest fajna jak te wspominane 27mA jej zginie to zadziała, będąc w technikum kolega zamknął sobą obwód elektryczny i róznicówka nie zadziałała bo kolega działał jak żarówka i upływu na bok nie było, koledze nic się nie stało ale strachu było co nie miara.

 

Kolega zadał mi takie pytanie jak wsadzę 2 gwoździe w gniazdko to nic się nie stanie bo wyrzuci różnicówka tak mu powiedział "elektryk" jak Go wyprowadziłem z błędu to powiedział że to bez sensu, a Ja jednak widzę sens zakładania różnicówki.

 

Każdy robi jak uważa za stosowne jak i każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie.

zgadza się, każdy ma prawo do swojego zdania, każdy robi jak chce, pozdrawiam