Skocz do zawartości

Rzepak Stanley



Czeka na ciepło. Dostał 220N w tym 100N w postaci mocznika. Sporo fioletowych liści. Fiolet pojawia się głównie na starych liściach. Nowe są zielone.


Rekomendowane komentarze

co do samej dawki azotu to proponuję zrobić przed ruszeniem wegetacji próby na N do 30 i 60 cm. robiłem przez ostatnie 4 lata (w połowie lutego) stosując nawożenie w rzepaku 225 kg/N i pszenicy 190kg/N... w ostatnich dwóch latach N  dostępne w glebie skoczyło z 80 kg na 220 czyli teoretycznie rzepak powinien sobie poradzić bez nawożenia. Ale nie o tym chciałem, jeśli w tym roku będzie równie sucho jak w poprzednich dwóch latach to nawożenie w takich dawkach mija się z celem, kasa wyrzucona praktycznie w błoto.

sami fachowcy... Dlaczego 3 razy jeżdzone? ...bo 3 różne formy azotu. Dlaczego tak krótko od siebie? ...bo mocznik działa o wiele później niż forma saletrzana z saletry. Co do suszy to takich opadów jak tej zimy nie było od 3 lat.  

Z resztą co ja mam napisać jeżeli ktoś mi tu podaje zawartość azotu mineralnego 220kg. :) mogę się tylko uśmiechnąć. 

 

hejterzy pokażcie proszę swoje rzepaki :) Mój pierwszy rzepak w życiu oddał 4,6t/ha. 

sami fachowcy... Dlaczego 3 razy jeżdzone? ...bo 3 różne formy azotu. Dlaczego tak krótko od siebie? ...bo mocznik działa o wiele później niż forma saletrzana z saletry. Co do suszy to takich opadów jak tej zimy nie było od 3 lat.  

Z resztą co ja mam napisać jeżeli ktoś mi tu podaje zawartość azotu mineralnego 220kg. :) mogę się tylko uśmiechnąć. 

 

hejterzy pokażcie proszę swoje rzepaki :) Mój pierwszy rzepak w życiu oddał 4,6t/ha. 

hejterzy powiadasz, to że ktoś ma odmienne zdanie i agrotechnikę jest od razu hejterem? Wstawiasz zdjęcie to musisz się liczyć z tym że nie każdy podziela Twoje zdanie.  Ciekaw jestem jak teraz szeroko się uśmiechasz? skoro 220 jest niemożliwe to pokażę ponad 270? uśmiechnij się jeszcze szerzej ;)

 

FullSizeRender.jpg

 

 

 

FullSizeRender-1.jpg

Stosując nawożenie 190 pod pszenicę i 220 po rzepak zwiększyłeś azot dostępny w glebie do 270. Coś mi tu śmierdzi. Nie dziw się, że Ci po prostu nie wierzę. Może nie piszesz całej prawdy. Idzie gnojowica, obornik?

 

Co do nawożenia to wiem, że namieszałem, przecież przyznałem się do tego w komentarzu. Jeżeli nie odbije się to na plonie to mi to całkowicie zwisa.

Czytaj proszę ze zrozumieniem, napisałem że badania robiłem na przestrzeni ostatnich 4 lat a azot zwiększył się na sezonach 2014-2016 nie uwzględniłem bieżącego roku. Pisałeś że uśmiechasz się na zasobność 220 kgN/ha że to nie możliwe więc zeskanowałam badania ze Stacji Chemiczno-Rolniczej i pokazałem niemożliwe. Podkreślam nie krytykowałem Twojej agrotechniki tylko napisałem o tym że brak opadów spowodował niższe plony od zakładanych, rośliny poprostu nie pobrały azotu a i tez nie został wymyty do niższych warstw gleby. Natomiast co do zasadności nawożenia i przełożenia na plon to mam w tym roku doświadczenie gdzie pole podzielone jest na 3 strefy z założeniem -50 kg N/1ha standardowej dawki, standardową dawkę oraz trzeci sektor standardową dawkę +50 N/1ha

Przy takiej zasobności azotu w glebie powinieneś osiągnąć w każdym z trzech przypadków podobne plony. Czynnikiem limitującym na pewno nie będzie azot. Doświadczenie bardzo ciekawe. Po żniwach nie zapomnij podzielić się na AF swoimi spostrzeżeniami. Może a raczej na pewno spadnie zasobność azotu glebowego, ale raczej niemożliwym jest trwałe utrzymywanie jego ilości na tak rekordowo wysokim poziomie. Szkoda, żeby popłyną razem z wodą do wisły.

Przy takiej zasobności azotu w glebie powinieneś osiągnąć w każdym z trzech przypadków podobne plony. Czynnikiem limitującym na pewno nie będzie azot. Doświadczenie bardzo ciekawe. Po żniwach nie zapomnij podzielić się na AF swoimi spostrzeżeniami. Może a raczej na pewno spadnie zasobność azotu glebowego, ale raczej niemożliwym jest trwałe utrzymywanie jego ilości na tak rekordowo wysokim poziomie. Szkoda, żeby popłyną razem z wodą do wisły.

woda, woda, woda.... to będzie determinować, PH uregulowane, Potas i Fosfor bardzo wysokie, pozostałe potrzebne podane dolistnie poza siarką która też już trafiła na pole. Dam znać jakie efekty, tym bardziej że doświadczenie firmuje potentat na rynku a i zbiór będzie nadzorowany

azot glebowy nigdy nie jest pobrany do końca, sucha jesień spowodowała że bakterie nie pobrały azotu do rozkładu słomy jesienią a zrobią to teraz. Strasznie wysokie zawartości mimo to a jak z nawozami organicznymi było coś? I trzeba pamiętać azot ma różne formy i nawet jak jest go dużo w glebie to na początek najlepszy jest azot azotanowy bo pobudza roślinę i działa na hormony.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v