Skocz do zawartości

Pęknięta tylna oś w 5465



Zdjęcie robione telefonem już po odkręceniu od korpusu. Jak widać pęknięta obudowa tylnej osi. Jakość odlewu pozostawia wiele do życzenia skoro potrafi pęknąć, wszystko do kupy trzymała tylko półoś. Takie to "germańskie"...




Rekomendowane komentarze

8 godzin temu, Beryl napisał:

@extrabyk @TylkoOkragly Pospawane od razu, nie miałem czasu wrzucić zdjęcia ale ciągnik lata do dziś. Propsy dla spawacza ! :) 

Mimo wszystko podtrzymuję swoje obawy z wcześniejszych wypowiedzi...no ale skoro ktoś to zespawał i to działa to naprawdę brawa dla spawacza za spaw i dla właściciela ciągnika za w pewnym sensie odwagę...w sumie to kolejny przykład na to iż powiedzenie "Polak potrafi" nie mija się z prawdą :D

Gość konteno

Opublikowano (edytowane)

to takie jak na zdjęciu ? 

ronnie09102017-011.jpg

jak to poszło m.in. gdzies na otworach od wsporników kabiny to można jakoś to wzmocnić jakimiś ceownikami hutniczymi z obu stron na całą szerokość obudowy półosiek

w te wnęki podłużne w odlewie tez pewnie idzie coś jakoś dopasować bo widzę że jest sporo miejsca i nie będzie z niczym kolidować a do tego jekko dociąży ciągnik

Edytowane przez konteno
tylko jak połączysz dwa różne materiały co z tego że pospawasz ceownikiem hutniczym jak inaczej reaguje na obciążenie żeliwo a inaczej metal, skoro czymś się to będzie chodzić z tym że może pora poszukać używana część sobie gdzieś na zachodzie podobno we Francji są takie szroty traktorów że może to by wykręcił i na zapas mial. swoją drogą to cieki materiał jak na tę ciężary w starych ursusach było to grubsze ale dziś oszczędzają na czym się da niestety

@extrabyk ta konstrukcja przelatała już cały sezon (agregat upr-siew., kuhn 4, zasław 12, tytan 10) i trzyma się, nic nie pęka. W sumie to też właściciela podziwiam za odwagę, bo następnym razem może nię pęknąć, a całkowicie się urwać i nie daj Boże wyniknie sytuacja, że "koło minie traktor" :D 

@konteno tak to ten typ z tym że dochodzą tam jeszcze wsporniki kabiny, w miejsce tego wypuklenia z tyłu poszedł łącznik szyn kolejowych, a od góry i dołu płaskowniki dodatkowo skręcone ze sobą.  Będę u kuzyna, a będzie jak zrobić zdjęcie to dodam.

11 godzin temu, zetorlublin7341 napisał:

tylko jak połączysz dwa różne materiały co z tego że pospawasz ceownikiem hutniczym jak inaczej reaguje na obciążenie żeliwo a inaczej metal, skoro czymś się to będzie chodzić z tym że może pora poszukać używana część sobie gdzieś na zachodzie podobno we Francji są takie szroty traktorów że może to by wykręcił i na zapas mial. swoją drogą to cieki materiał jak na tę ciężary w starych ursusach było to grubsze ale dziś oszczędzają na czym się da niestety

widzę że nie nawet nie zacząłeś czytać mojego komentarza , nie miałem na myśli spawania , z resztą tam nie ma ani słowa o nim 

miałem na myśli dodatkowe obłożene obudowy półosiek ceownikami hutniczymi i skręcenie albo śrubami albo odpowiednio grubymi cybantami 

z resztą autor obiecał fotkę to się skonfrontuje efekty z sugestiami i pomysłami 

kolego dając ponad 100tys za traktor licząc że będzie chodził nikt chyba nie myśli że takie coś może mieć miejsce, jak to będzie wyglądało z takimi cybamtami troszkę głupio i śmiesznie, ja wiem że się chłopak ratuje jak się da aby kasy nie wykładać ale to w ogóle nie powinno mieć miejsca, w traktorze o takim udźwigu ten element powinien mieć co najmniej drugie tyle gabarytów i grubości, albo poprostu zmniejszyć udźwig podnośnika adekwatny do możliwości mostu. kolego proxa ma taki tył że względu na taniość w produkcji a jej tył jest wyliczony do udźwigu więcej mu nie zapniesz bo ci nie podniesie, jak byś dowalił z 4 tony też by coś się stało tylko że za 4tysiace to byś dwie strony w zetorze zrobił i naprawil
Dnia 8.02.2018 o 23:01, zetorlublin7341 napisał:

piękna reklama dla traktora za grubą kasę ;) przy zakupie masseya dokładamy szyny kolejowe aby rolnik sobie go mógł wzmocnić:p

żeby to był całkiem nowy to by kasa była jeszcze grubsza , 

Dnia 9.02.2018 o 06:48, zetorlublin7341 napisał:

kolego dając ponad 100tys za traktor licząc że będzie chodził nikt chyba nie myśli że takie coś może mieć miejsce, jak to będzie wyglądało z takimi cybamtami troszkę głupio i śmiesznie, ja wiem że się chłopak ratuje jak się da aby kasy nie wykładać ale to w ogóle nie powinno mieć miejsca, w traktorze o takim udźwigu ten element powinien mieć co najmniej drugie tyle gabarytów i grubości, albo poprostu zmniejszyć udźwig podnośnika adekwatny do możliwości mostu. kolego proxa ma taki tył że względu na taniość w produkcji a jej tył jest wyliczony do udźwigu więcej mu nie zapniesz bo ci nie podniesie, jak byś dowalił z 4 tony też by coś się stało tylko że za 4tysiace to byś dwie strony w zetorze zrobił i naprawil

100k ale co z tego jak za te pieniądze to dalej jest "używany" traktor , zapewne o niepewnej/ nieznanej historii rzeczywistego sposobu wykorzystania i obciążania jego elementów przez poprzednich użytkowników podczas pokazów /testów oraz to co pisał właściciel (wada odlewu) bo jednak przy prawidłowym zamocowaniu do korpusu mostu i osadzeniu łożysk półosi jakiekolwiek zużycie takich odlewów nie powinno występować 

być może było najechane na coś lub mocno uderzone tylnym kołem podczas cofania

ale jaja, niezłą wtope zaliczył producent, i to w sumie nie zaciężkie maszyny podczepiałeś bo ja do swojego 5465 podczepiam do apollo 16, nacisk pożądny i nic się nie dzieje taka samo w uprawowo siewnym, no ale cóż lipa, moim zdaniem też mogło tak być jeśli był kupiony używany to poprzedni użytkownik tak go obciążył że na dołach przy dużej prędkości musiało coś ustąpić

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v