John Deere 6140R + Amazone ZA-M 1201

czemu namieszałem?

napisałem to samo:

 

W normalnych terenach nawozy mineralne można stosować cały rok!!!

Nawozy organiczne można stosować od 1 marca do 30 listopada.

Na terenach spechalnych - jakies OSN, Natura 2000 i pewnie jeszcze jakieś inne - nawozy mineralne można stosować od 1 marca. Tyle mówi ustawa.

ograniczenia na OSN dotyczą tylko azotu, pozostałe składniki można wysiewać przed 1 marca, to dość istotne, bo niektórym się wydaje że na OSN nie wolno się pokazać z rozsiewaczem na polu przed 1 marca.

czemu w Johanie nie wziełes sobie tablicy rejestracyjnej jendorzędowej prostokątnej?

można wiedzieć jaką dawkę zastosowałeś tego Ugmax? pierwszy rok go stosujesz?

No dzisiaj 6 ha rozlałem RSM na rzepak i zero kolein.W opryskiwacz do połowy nalałem około 3 ton RSM i szerokie koła założyłem.

czemu w Johanie nie wziełes sobie tablicy rejestracyjnej jendorzędowej prostokątnej?

chciałem i nawet walczyłem w urzędzie komunikacji ale twierdzili ze się nie da, a dla mnie to nie była sprawa życia i smierci więc olałem temat.

Na rzepak poszło 100kg N, na zboża 50.

Zostało mi jeszcze 7ha do rozsiania, ale to pewnie ze 2-3 dni poczekam, na szczescie na pszenicy więc nie ma stresu

można wiedzieć jaką dawkę zastosowałeś tego Ugmax? pierwszy rok go stosujesz?

to co zaleca producent - nie pamiętam teraz dokładnie albo 0.9 albo 1l/ha, opryskiwane na słomę.

Stosuję go już z 7-8 lat

u mnie dzisiaj po rzepaku rozlałem rsm+S po 305 l.na ha.koleiny tylko w dwóch miejscach tam gdzie drenarka trochę klęczy i to był dobry pomysł bo juz wieje jak cholera i do piątku ma tak być

Wyjaśni mi ktoś w jaki sposób ten UGmax pomógł w obsychaniu pola?

Zwiększył pojemność gleby, zlikwidował podeszwe płużną czy co?

 

Swoją drogą pochwale się tym co w tym roku osiągnąłem bez żadnych cudownych preparatów

 

PS. Moje pole po lewej i prawej

@up zdradz tajemnice.ja osobiście nie wieżę w UG max .może on wspomóc rozkład słomy ale napewno jeden litr nie jest w stanie zdziałać cudów. co innego EMy ale i tam potrzeba nakładów rzędu 700 zł. przez trzy lata aby pełna dawką zrobić chyba ze ktoś sam namnoży.

lepiej rozkłada się słoma, masz więcej próchnicy, masz większą pojemność gleby. u nas już tych lat jest znacznie więcej niż 3

tyle to ja wiem jak to działa tylko myślałem ze po jednokrotnym zastosowaniu takie cuda .

iron: bądźmy poważni - czy ja gdzies tak napisałem ze w rok będą cuda?

Przez pierwsze dwa lata nie widziałem różnicy - bo oczywiście nie chciało mi się zrobić kontroli, później już poszło z rozpędu. A po tej wiośnie wiem że było warto.

Wiem, jak burza była w temacie na forum, zwolenników jak i przeciwników. Szanuje zdanie jednych i drugich, ale swoje już wiem.

Nie wiedziałem ze się w to bawiłes wcześniej i tak jakoś zrozumiałem że dopiero rok to stosujesz.moze i ja się przekonam do tego.

Weź sobie jakaś działkę podziel na pol spróbuj przez 3 lata i bedziesz wiedział czy ma sens

Na tej miedzy tez widac roznice ale duzo bardziej miedzy pszenicami

Nie wiem o której miedzy mowa ale terminy siewu są trochę różne ty chyba siałeś ok.20 września, a ja 3 tygodnie później.

Yacenty znowu yebie reklamę "Bogdanowi"

Jego "kram" jego zabawki.

A ciebie boli ze pisze o czymś co mam spraktykowane przez 7-8 lat i mi sie to podoba. Nie każdemu sie musi podobać, grunt to krytykować coś po sprawdzeniu a nie tak po prostu dla zasady aby tylko skrytykować
Stantom my raczej nie mamy pszenic przez miedze wiec szukaj dalej, choć teraz nie pamietam co masz przy moich kamykach na gorce ale chyba rzepak jak pamietam

Nie będę się bawił w kotka i myszkę więc zapomnijmy o sprawie.(nawiasem mówiąc też stosujemy preparaty ułatwiające mineralizację słomy, tylko innej firmy).

Ja osobiście jestem sceptycznie nastawiony do UG maxów, EMów i innych cudów. Odpowiednia uprawa i masz to samo, a nawet lepiej. Tak jak na zdjęciu powyżej co wstawiłem, tam tylko poszedł gruber na 30 cm i zerwał podeszwe plużną, która była stosunkowo płytko bo tam jest ił i orka zawsze była wypłycana. Założę się że po UG maxie takich efektów by nie było

Ciekawe jeden element in plus to znaczy ze cała resztę mozna olać?

@JD1188 ale ja nie rozumiem co Ty porownujesz uprawe mechaniczna do uzyzniaczy glebowych przecież to ma tyle wspolnego co nic....

Kolego akurat te dwie rzeczy mają bardzo dużo wspólnego- głównym celem jest prawidłowa struktura gleby. 

Ja się z nikim sprzeczać nie będę jeżeli macie kase na to, widzicie efekty to to stosujcie.

Prawda jest taka, że u niektórych co roku pługiem niszczy się to co być może te preparaty zdołały stworzyć  

Jak ktoś nie ma możliwości wymiany słomy za obornik, to próbuje się czymś ratować... Jasne, że wygodniej, szybciej i taniej przejechać opryskiwaczem po polu, niż wozić obornik "na kupę", później go ładować na rozrzutnik (trzeba go mieć, lub wypożyczyć, a to też kosztuje), rozrzucić po polach, następnie trzeba go wymieszać z glebą (wynalazki typu UG zresztą chyba też)... No ale "coś za coś"