Skocz do zawartości

Zimowe Paliwo odporne na mróz (-35stopni)



Wspaniałe zimowe (odporne na silny mróz ) paliwo ze znanej stacji O... Tak wyglada po jednym dniu na -14 stopniach.




Rekomendowane komentarze

Nie wiem czy wiecie ale większość paliw w PL przechodzi przez Orlen.
Kupujący (prywaciarze, prywatne stacje itp) potem sobie ewentualnie dodają swoje dodatki.

Jak kupujecie paliwo na Orlenie zwracajcie uwagę czy to Orlen w 100% czy franczyza. Na franczyzie jest to ryzyko, że paliwo może być gorsze...

U mnie są dwa Orleny - jeden oryginalny i drugi franczyzowy. Na oryginalnym daaawno nikt nie narzekał na jakość paliwa, na franczyzowym .... tam mało kto jeździ, zwykle jak już musi bo z dwojga złego (prywatna stacja z badziewiem czy franczyza Orlenu) wybiera franczyzę.

Do autora zdjęcia - sprawdź sobie czy to Orlen czy Franczyza Orlenu. Widać to już na np. paragonie. Na górze jak franczyza to są dane firmy (np. FHU NOWAK JAN HANDEL PALIWAMI, Bzdziszewo 2) jak prawdziwy to będzie podany adres Orlenu i numer stacji.
Pojedź na tą stację i powiedz jaka sytuacja i, że chcesz zobaczyć parametry paliwa z ostatniej dostawy. Tam w tabeli podane jest m. in. "temperatura blokady zimnego filtra" , "temperatura mętnienia" i "zawartość bioestrów" czy coś w podobie. Na prawdziwym Orlenie powinni Ci to udostępnić. Przekonasz się sam ile tam podano stopni itd. 
Generalnie podawanie do sądu Orlenu nic nie da, chyba, że chcecie złożyć jakiś pozew zbiorowy, macie prawników, dowody, kupę wolnego czasu... itd itd itd. U mnie próbowano walczyć z prywatną stacją handlującą paliwem niewiadomego pochodzenia po znacznie niższej cenie (NIE Orlenu) i co... i dalej oni badziewiem handlują... 
EDIT NA profilu masz podany adres CZYŻEW. Jak brałeś z Orlenu w Czyżewie to to prawdziwy Orlen... 

Stacje LukOil teraz chyba są austriackie.Już w 2016 roku było głośno o tym że ruscy sprzedają stacje.

Poczytajcie w necie skąd stacje biorą paliwo.I taki orlen na który tak narzekacie dostarcza paliwo do BP,Shell i LukOil.Oczywiście te same stacje mogą brać też paliwo z Lotosu.

 

 

 

PKN Orlen zawarł umowy na sprzedaż paliw ze spółkami z grupy Shell o szacunkowej wartości netto 2,1 mld zł, z BP Europa SE, oddział w Polsce o szacunkowej wartości netto umowy 4,5 mld zł, a także z Lukoil Polska o wartości około 1,3 mld zł netto. Spółka będzie dostarczała właścicielom stacji tych koncernów benzynę i olej napędowy w okresie od 1 stycznia 2016 roku do 31 grudnia 2016 roku.

 

I teraz tankując paliwo na stacji Shell nie wiesz czy wlałeś paliwo z Orlena czy Lotosu.

Mój diesel stał przez 4 dni nie odpalany ,zalany paliwem z Lukoil i dzisiaj zapalił bez problemu.

 

Niestety od czasu biokomponentów w paliwach paliwo zimowe to marketingowy bełkot...jeśli w ON jest chociaż mały udział substancji pochodzenia roślinnego żadna chemia nie zrobi z tego paliwa zimowego.

Jeśli do zwykłego ON wytworzonego w 100 % z ropy naftowej doda się porządny dodatek jak na przykład szwedzki Black Arrow Diesel Skydd to otrzymamy wysokiej jakości paliwo zimowe na którym pojedzie każdy sprzęt nawet przy -30 i więcej. Stosuję ten dodatek od prawie 20 lat i nigdy mnie nie zawiódł.

Problemem w obecnym czasie jest nabycie 100 % ON bez dodatku bio....

W przypadku braku takiego paliwa kupuję paliwo "arktyczne" na Statoil i też nigdy się nie zawiodłem. Wychodzi drożej ale biorąc pod uwagę nerwy i koszty związane z zatrzymanym silnikiem to można powiedzieć,że za darmo.

Jest jeszcze jedna sprawa a mianowicie to gdzie dziś są zbiorniki i filtry w ciągnikach. Kiedyś jeśli udało się traktor uruchomić to po chwili silnik ogrzewał paliwo w zbiorniku i filtry a do tego dochodziło gorące paliwo z "powrotu", którego przy silnikach CR nie ma. Latem gorące paliwo obniża moc silnika ale zimą to często zbawienie.

Dziś zbiorniki poszły pod kabiny a filtry też często daleko od bloku silnika a wiele konstrukcji posiada jeszcze chłodnicę paliwa. Latem mamy większą moc ale zimą tylko problemy.

Wtrace swoje trzy grosze ale  poprzednicy wyjasnili  chyba wiekszość watków z ON :) Ja kupuje tylko w firmie "Młynek"  typowe paliwo nazywane zimowym w Polsce ma tem. blokowanai filtra 25st. mętnienia  sporo niższa juz nie pamitam ile dokłądnie . Miałem dostawe 5tys 30.12.2016  cieżarówki, ciagniki lataja  bez problemu odpaliły przy -22 po całej nocy choc paliwo zrobiło sie dosc geste i metne ale parafina sie nie wytraciła ( a to jest głowny sprawca problemow) Zawsze nalewam troszke do budelki po wodzie i wystawiam jak sa mrozy na dwór żeby wiedziec czy wszytko ok. Wczoraj przyjechało kolejne 4tys i jest tak samo. Próbka z dodatkiem SKYDA troszke lepiej wyglada mniej metna. 

 

W ostatnich dniach sporo znajomych przyjeżdzało zebym ich poratował bo zatankwali a to na orlenie ( frnaczyza), a to na shelu gdzies w Wawie i te auta juz nie opaliły czyli ewidentnie paliwow kombinowane.  Jak jest prognoza na mrozy ponizej 25 to juz zaopatruje sie w arktyczne  do -37 droższe ale pewne.

 

Na Rosji tez sa 2 rdzaje paliwa w trakcie zimy jedno standardowe do -25 i druge nazywane zimowym do -40 czesto kierowcy robia tak że tankuja po połowie jednego i drugiego jak jest prognoza do 25-30st  a jak wracaja i u nas cieplej to biora standardowe. NA paliwach z RUS jescze nigdy mi auto nie staneło ani ciagniki w gospodarstwie, a najważnijsze w RUS nie ma bio dodatków :)  To paliwo arktyczne wyglada jak woda  z lekka błekitna barwa. 

 

Co do dostaw przez hurtownie to jest tak jak ktos wyżej pisał   tankuja cysterki tam gdzie maja bliżej do naftobazy. Kazda cysterka ma swoja karte chipowa i moze wjechac na każda naftobaze w PL. Ostatnio znajmy kier od Młynka mówił mi ze poleciał rano z Białej podlaskiej do Grójca i tamtych okolic pózniej zatankował w Warszawie i przyjechał z tym do mnie :) 

Kiedys było troszke inaczej bo ciagneli paliwo z Litwy dużymi cysternami i tylko małymi rozwozlli ale zródło wyschło ( przepisy sie zmieniły i juz nie ma to sensu)

 

 

Kolega Biały2005 dobrze gada. Paliwo z Rosji bardzo dobre ale oczywiście takie z ich stacji a nie kombinowane przez drobnych przewoźników co różne rzeczy leją do baku aby tylko dolara więcej zarobić.

W mojej okolicy też działał dostawca, który w swojej stacji oraz w dostawach do gospodarstw miał paliwo z Litwy ale po zmianie przepisów już tego nie ma i razem z tym nie ma bardzo dobrego paliwa "arktycznego" które miał zimą.

Wszystko się sprowadza do tego,że na wschodzie jeszcze jest 100% ON z ropy naftowej a u nas jak to kolega mi kiedyś powiedział margaryny dodają :D a potem takie coś jak na foto nie dziwi.

Jest jeszcze dobry i szybki test na "zimowość" paliwa. Wystarczy wylać odrobinę na zamarzniętą blachę czy inne żelastwo i jak jest z bio to momentalnie ta "margaryna" zastyga a jak jest prawdziwy ON to tylko tłusta plama zostanie.

ja leje tak jak piszesz, 2 dawki jakby czyli wyjdzie 1 litr na 500 l czyli np jak do samochodu na 50l nie 50ml tylko 100ml. + jeszcze do tego benzyna, tyle ze nie mam aut ani maszyn na CR, ale suchość benzyny mozna zniwelowac dodatkiem oleju 2T tylko najlepiej polsyntetyku i taka mieszanina nie zamarza, wczoraj tdi nie odpalany 4 dni przy -18* od strzała. To co teraz jest na stacjach to loteria, tak jak piszecie nawet na markowej stacji gdzie niby ma byc zimowe paliwo mozna sie naciac, a pozniej problemy jak auto stanie, moze to i smiesznie wyglada jak latam ze skydem, benzyna i olejem 2T i robie koktajl ale wiem ze siadam, odpalam i jade, a nie stoje na poboczu czy parkingu z maska w gorze. Zablokowanie filtra w ciagniku to ten sam problem w sumie.

Generalnie przy normalnym ON 100 gram na 100 litrów załatwia sprawę. Można dać max dwa razy więcej i nie chodzi o to,że przedobrzysz tylko to nie ma sensu ekonomicznego. Już te 100 gram w 100 litrach wywoła odpowiednią reakcję chemiczną.

Pamiętaj jednak,że Skydd i inne dodatki działają TYLKO na paliwo z ropy naftowej i jeśli dodasz do paliwa z bio dodatkami to albo nic to nie da albo efekt będzie słaby

Dodatek nie może być zmarznięty i trzeba go przechowywać w dodatniej temperaturze bo zmarznięty nie zadziała.

Jeśli z paliwa już się wytrąciła parafina to też nic nie da i trzeba najpierw ogrzać paliwo i dopiero dodać dodatek.

Tych kilka zasad pozwoli uzyskać pozytywny efekt. W przypadku pominięcia, któregoś efektu nie będzie lub będzie słaby i potem powstają "legendy", że Skydd nie działa.

to prawda, trzeba to zrobic przed mrozami jeszcze, a co do bio to chyba tylko benzyna zalatwia sprawe, lub grzałka wkrecana w filtr w miejsce korka, mozna takie cos kupic tylko trzeba miec filtry z korkiem do odwadniania od spodu. Ewentualnie przepływowa, duzo nie kosztuje, i zalatwia sprawe z filtrami, no chyba ze woda zamarznie w przewodach i do grzalki te paliwo nie doplynie.

ja leje tak jak piszesz, 2 dawki jakby czyli wyjdzie 1 litr na 500 l czyli np jak do samochodu na 50l nie 50ml tylko 100ml. + jeszcze do tego benzyna, tyle ze nie mam aut ani maszyn na CR, ale suchość benzyny mozna zniwelowac dodatkiem oleju 2T tylko najlepiej polsyntetyku i taka mieszanina nie zamarza, wczoraj tdi nie odpalany 4 dni przy -18* od strzała. To co teraz jest na stacjach to loteria, tak jak piszecie nawet na markowej stacji gdzie niby ma byc zimowe paliwo mozna sie naciac, a pozniej problemy jak auto stanie, moze to i smiesznie wyglada jak latam ze skydem, benzyna i olejem 2T i robie koktajl ale wiem ze siadam, odpalam i jade, a nie stoje na poboczu czy parkingu z maska w gorze. Zablokowanie filtra w ciagniku to ten sam problem w sumie.

Dokładnie lepiej mieć w baku koktail swojej roboty i jechać niż ten ze stacji i stać na mrozie.

Ja nie ufam już w tym żadnej stacji i dlatego nawet jak kupuję arktyczne ze Statoila, na którym nigdy się nie zawiodłem to i tak dolewam Skydda...tak profilaktycznie na wypadek gdyby się okazało,że ktoś gdzieś przykombinował albo się pomylił. To podejście do tematu daje mi spokój nawet w największe mrozy.

ten rakietowy diesel z shella ma taki kolor jak piszecie i nie śmierdzi. To, że beczka ma komory to wiadomo ale jak biorą z różnych baz to nie będą kazali kierowcy orbit kręcić tylko załaduje produkty jakie ma do zabrania z punktu. Franszyza panowie polega na tym, że jest mus zakupu i sprawy nie pprzeskoczysz - serwiszbiorników i pomp to inna rzecz i tu mogą być rozbieżności. Bardzo dobrze wspominam jeszcze Totala.

Kilka ładnych lat temu Orlen miał zimą wpadkę z jakością paliwa... wtedy wielu ludzi zraziło się do tej marki. Do tego większość udziałów jest teraz w prywatnych rękach co myślę, że też ma znaczenie. 

Na Lotos bym się tak optymistycznie nie nastawiał bo część stacji działa tak jak w Orlenie - na zasadzie franczyzy i można trafić na gorsze paliwo. 

Lotos OPTIMA w Czyżewie to franczyza i uważam że już lepszy ten Orlen... (to tak dla wiadomości Areeckii  ;) )

Generalnie to jest tak jak piszecie:
- w PL paliwo jest dość kiepskie
- nie ma co sugerować się informacjami, że "Zimowe", "arktyczne" itd.
- zimą trzeba stosować dodatki typu SKYDD 
A ja od siebie dodam, że warto mieć coś takiego:

http://allegro.utylizacja.org/8d10/9550.jpg
Rankiem Ojciec ustawia to "cudo" w kierunku odstojnika i pompy paliwa, podłącza prostownik do aku i po godzinie fergusonik pali za pierwszym razem choć stoi w garażu bez drzwi przodem na zewnątrz a paliwo tylko z Orlenu i wytrącającą się parafiną. ;)


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v