Kompresor 24l

Ja mam z tej firmy tylko z większą butlą już prawie 2 lata i póki co odpukać chodzi dobrze

do pompowania kół będzie dobra

Chińczyk jak każdy inny z tej półki cenowej, przy rozsądnym użytkowaniu da się nim nawet przyczepę pomalowac

przy rozsądnym użytkowaniu tzn 3min pracy 2min przerwy

Może ja się wypowiem bo mam styczność z kompresorem także 24l (parametry pewnie zbliżone do mojego ) pomalowałem po roku użytkowania i z wadą zaworu przez który lekko mi powietrze ucieka ale nie ma sensu tego tykać to nic się nie dzieje , jakość tego który ja posiadam słaba , korko-filterek przez który się wlewa olej do kompresora przyszedł uszkodzony przewód swój dokupiłem bo 3m to za mało sam to zauważysz pomalowałem nim przyczepę x2 ursua 360 i powiem że trzeba się troszkę namęczyć i odczekać na ciśnienie , po prostu nie jest to idealny do takich celów sprzęt . Biorąc pod uwagę że nie miałem wtedy kasy to zdecydowałem się na 24 l za cenę już niepamiętam jaką , ale teraz odłożył bym 6-7 stówek i kupił jakiś 100l 2 tłokowy który już napędzi klucz pneumatyczny bo pod 24l nie ma co nawet podłączać ;p A co do firmy bo odbiegłem od tematu to koleszka ma sprzęt z Targetu i nie narzeka 

przy rozsądnym użytkowaniu tzn 3min pracy 2min przerwy

Z dwa lata temu, po sprzedaży dwutlokowego kompresora z bańka 200l kupiłem właśnie chinczyka tyle ze z bańka 50l, rozrzutnik jednoosiowy był malowany na dwa podejścia, pomiędzy nimi Przerwa na obiad, i przeżył to, wiec nie ma tragedii

Muszę kupić właśnie jeszcze przewód i pistolet. Jak narazie pozytywne wrażenia, przy pompowaniu koła sprężarka podtrzymuje powietrze w zbiorniku tak, że ani nie spadnie, ani się podniesie. Zauważyłem jedną wadę - pod korkiem wlewu oleju nie ma uszczelki, przez co pojawia się tam olej, ale to drobnostka

tez miałem okazję malować takim kompresorem pistoletem niewiem z jaką duszą ale napewno coś poniżej 1.4 i trzeba było wykazać się cierpliwością a żeby w miarę to jakoś chodziło i nie wydawać góry forsy to kompresor 50l dwutłokowy

A on jest pod 220 czy na siłe?

Mam Tagreta 50 litrów od pół roku, do pompowania kół i przedmuchania chłodnicy jest ok. Przed pierwszym użyciem powinieneś wymienić olej, bo to czym jest zalany to jakieś nieporozumienie 

A on jest pod 220 czy na siłe?

na 230V, i to jest jego plus

pamiętam że jak wcześniej miałem duży kompresor na siłę to u brata inna wtyczka, u szwagra inna, u mnie znowu inna, i jak coś u kogoś robić to na początek trzeba było wtyki zmieniać

no i fakt że w nic mniejszego od Kangoo się nie mieścił, a tego pierdka to w schowek w desce rozdzielczej wsadzisz

Gdzie wy tam Target widzicie? tam chyba Tagred jest napisane.

Ile dałeś za niego ?

A ja mam podobnego tylko że włoski chyba bez olejowy to maluje nim wszystko co się da np sztachety na płot metalowe podkład plus nawierzchnia przyczepki i inne duperele a ostatnio pistoletem do wapna opierniczylem 700m ścian i nie daję mu odpoczywać. Czasem się zastanawiam jak długo jeszcze wytrzyma bo lekko nie ma

Masz rację, zrobiłem literówkę, a na apce nie można poprawić :/Dałem za niego dokładnie 333 zł

ja mam na siłe tyle że był robiony własnoręcznie

A do ilu atmosfer bije?

Ten ci pochodzi, bo widzę że ma tą większa pompę. Trzeba tylko na początku trochę dawać mu odpocząć, niech się dotrze i zmienić olej.

Ja swoim 24l odkręcam małym pneumatem i 'jakoś' to idzie.

Sami zobaczcie:

 

 

Bije do 8, a załącza się przy 6. Narazie ma tylko koła do pompowania