Ursus C-360

kratke z lampami kupił jebay

 

a miałem ukraść ?

co w zamian ty przypadkiem nie masz drugie 60

nie mam tylko jedno a co wzamian to jedna niewiadoma

nie szkoda ci 60 jaka by nie byla ale zawsze cos

 

A po co trzymać? Skoro  ma fundusze to wymieni na coś lepszego niż się tłuc w tym hałasie trzeba iść z postępem i tyle

 

potrzebny jest drugi 80km i tyle bo ona agregatów i belki mi nie pociągnie

Ciezko bedzie znalezc amatora

Czy ja wiem że ciężko dosyć dobra cena jak za ten rocznik także może szybko pójść. U mnie za taką 60 wołają ok 18 do nawet 21 tys

Nigdy bym nie dał c-360 za 20 tys chyba że przebieg ledwo 1 tys mtg to można sie zastanowić.Tutaj cena adekwatna do stanu ale jest przekłamanie z tym przebiegiem jakie jest podane w ogłoszeniu

powiem tak 6p na nominalny wale pompie paliwowej i chodzi naprawdę pięknie aż żal sprzedawać tylko 4 ciągniki na 35ha mi nie są potrzebne

Za 18-20 tys to mozna miec c 385 lub 912, a to juz calkiem inna bajka chociaz pod wzgledem komfortu.

cena nawet normalną tylko pewnie ciężko będzie o amatora na taki sprzet

cena w miare normalna jak nie pójdzie teraz to bliżej wiosny wszystko zależy od okolicy, jak jest bum na duże ciągniki to mały jest problem sprzedać , kevin25 a nie chcesz troszkę większej coś ok 90-100km? zawsze to pare km więcej czy do agregatu czy czegoś innego taka np 103.54 oszczędny ciągnik i mocny

nie nie tata chce 70 80 km które w zupełności na nasze warunki starczy. sprzeda się to dobrze jak nie to trudno ale myślę że czas jest odpowiedni bo mogę pokazać że silnik jest bardzo dobry dziś -8 zapali od strzała napewno

Wiadomo jesc nie chce ale dzisiaj tyle tego jest w ogloszeniach ze jest w czym przebierac i musi byc naprawde dobry klient. Nie to co kiedys ze sie pojawilo w ogloszeniu lub jakis przetarg i nie ma.

Teraz prędzej 30 ktoś kupi, niż 60. U nas też do ostatniej chwili się wachaliśmy między 30 a 60, ale że trafił się w oryginale 60 to ją wzieliśmy, no i cena niższa trochę od twojej

zawsze 30 lepiej się sprzedawały i zawsze tak będzie "wisera" Ty masz wszystko najlepsze nie trzeba się z tym klucic

kevin25 a nie lepiej sprzedac 330a tego zostawic do nawozu , oprysku  , zgrabiania,  ta twoja 330 widac w dobrym stanie  to  te 17 tys  powinnes dostac 

nie 330 jest na dożywocie u nas i ona w zgrabiarce chodzi w rozsiewaczu teraz kupiliśmy pod nią opryskiwacz i kiedyś będzie rozsiewaczu. a moja 330 jest w nominale w 90procentach

Ja nie mówię, że mam wszystko najlepsze. Po prostu mi się trafiła okazja.
Natomiast według mnie to 60 nie jest najlepsza do oprysku i nawozów, bo ma szerokie koła
A jakby nie patrzeć to 30 też swoją moc ma i według mnie wygodniejsza trochę od 60

trzydziesta i moc dziecko co ty piszesz zastanów się ledwie brony 3 i mały opryskiwacz 300-400l da radę

Więcej wiem niż ci się wydaje. U nas w czasami w żniwa 30 ciągała dużą przyczepę, nawet film z tego jest więc zobacz sobie. A zresztą nie będę się z tobą sprawdzał, bo ty nawet nie pokazałeś zdj co było by dowodem tego, że masz styczność z rolnictwem, a przynajmniej traktormai

ha ha u mnie 3 lata w transporcie z przyczepa gnoju bo w 60 głośno strasznie. jak silnik zdrowy i sprzęgło dobre to ma blokadzie 30 umie sporo uciagnac.

Ja w jak 60 jeżdżę to słuchawki wyciszające zakładam, a 30 u wuja bez kabiny jak na razie to też nie trzeba