Głębosz własnej konstrukcji

jakiego profia ?

jaki koszt ?

Pod jaki ciągnik moc go zrobiłeś

zęby chyba od łyżki od koparki ?

Rama 120*80*6 mm, wzmocnienia z płaskownika grubości 15 mm, zeby od koparki, reszta wycięta z blachy 25 mm. Koszt materiału w sumie nie licztlem ale cos około 1000 zł.
Głębosz ma być pod belarusa 952.5, 95 KM.

Brawo!

ładnie wygląda, tylko szkoda że do niczego się nie nadaje Jak wiadomo bardzo ważną częścią każdego głębosza jest element utrwalajacy jego pracę, najczęściej jest to metalowa kula na łańcuchu

Ta kula utrwalająca zdaje egzamin tylko na najlepszych ziemiach a na większości kanały przez nią utworzone szybo się zapadają.  

Osobiście nie używałem nigdy głębosza, w mojej okolicy też nie spotyka się takich maszyn. Kule dorobić zawsze można :-) Dziękuję za sugestie!

ładnie wygląda, tylko szkoda że do niczego się nie nadaje Jak wiadomo bardzo ważną częścią każdego głębosza jest element utrwalajacy jego pracę, najczęściej jest to metalowa kula na łańcuchu

 

Zanim skrytykujesz, to zdobądź trochę wiedzy. Drenaż kreci (czyli właśnie robiony tymi "kulami") stosuje się na określonych rodzajach gleb i w określonym celu, a nie zawsze i wszędzie.

Z rego co widziałem, to nie wszyscy producenci przewidują te kule drenarskie.

Podoba mi się. Chociaż elementy robocze mogłeś zrobić wymienne. Same pazury od czoła napawaj trudnościeralną elektrodą tub przyspawaj płaskownik. Jak sie wytrze po prostu zamontujesz nowy a nie będziesz musiał napawać całego zęba.

Fajna konstrukcja, ale zastanawia mnie jedno dolne mocowanie że nie jest w linii jak górne, dlaczego?

Otwory na bolec dolnego ramienia ciągnika? Specjalnie to w niczym nie przeszkadza a myślę że z rozpędu wiercili a po zamocowaniu wyszło jak wyszło. 

Dokładnie, wyszło jak wyszło :-) w zasadzie bede i tak pewnie jednej opcji używał więc nie powinno być problemu. W sumie można było wywiercić otwiry w lini ale chyba za szybko chciałem zrobić :-)

Nie masz się czym przejmować jest dobre. Wałek jeszcze dorobić.

Mialrm w planach wał rurowy dołożyć tylkobsię zastanawiałem czy warto.

To zależy bo teraz będziesz głębokość regulował podnośnikiem, z wałem nie trzeba o tym myslę ciach na max w dół wajchę i heja do przodu. Bo jako tako to wydaje mi się że on żadnej roboty nie robi.

W założeniu miały być koła podporowe albo wał. W belarusie mogę ustawic głębokość pracy. W razie czego zawsze można dołożyć wał :-)

No tak można.  Będziesz widział jak pójdzie. Dorobić można zawsze.

Zgadza się. Teraz jest troche za mokro na próby. Trzeba będzie pewnie do wiosny zaczekać.

Faktycznie,dorób wał albo daj koła podporowe,bez tego przód będzie  Ci w kosmos leciał,jeżeli będziesz go trzymać na podnośniku będziesz sporo na uciągu tracić,z resztą pewnie przekonasz się sam

Rozważałem właśnie wał albo koła z tego powodu żeby przodu nie podnosiło ale co z tyłem będzie jak się na wale oprze?

Ciągnik z czterech kopyt będzie ciągnął wtedy,Kreta ciągałem,to było jak pisałem wcześniej,często na dwóch kołach jeżdziłem,bo przód w górę szedł,a ostatnio na kołach i było dużo lepiiej,popracuj tak i zobaczysz jak będzie się sprawiwać

Ogólnie ciężko powiedzieć co się będzie działo. Tak niby fajnie bo dociąża tylne koła, maszyna  krótka może z przodem tragedii nie będzie w końcu pracują głęboszami bez kółek i wału.

Wał założysz to na nim prze się siła wciągająca pług w ziemię.