Ursus C-360-3P & Belarus 82.1

 I po co pisać pod wtopami kolegów że ktoś rozumu chyba nie ma ?

To taka mentalność...

A co ja mam poradzić ze mam takie drogi do pól... a w tym przypadku mróz puścił i ściagneło ją w te koleiny... Jeśli masz mi coś do zarzucenia to chętnie zapraszam do siebie i możemy pojeździć, specjalnie tam nie w jechałem i nie kopałem się żeby jakąś fote zrobić jak nie którzy tak robią... Niestety innej drogi tam nie mam... I nic nie poradzę że takie warunki panują tej jesieni...

 Uważasz że gość , który zapierdzielił się z pługiem podczas orki , którego z elektrotechnikiem krytykowaliście , to tak do zdjęcia ? :huh:

Całkiem możliwe że niektórzy ostatki zaczęli wcześniej stąd ta krytyka

Tylko tak zacznijmy od tego po co orać z taką 'prytę' ?? Orka może poczekać na przymrozki a nie w bajoro się pchać... Co do buraków to w większym mrozie kopać nie będzie kombajnem na moich ziemiach (myślę że kolega rafał4610 by ci to uświadomił niedowiarku) i po za tym już czas goni... wiec nie odwracaj kota ogonem bo to nie jest zabawa tym bardziej że termin odstawy sie zbliża a nie wiadomo jaka pogoda się szykuje... a z orką to można nawet do wiosny poczekać... wiec skończ już ten temat bo to jest nudne...

Z burakami do wiosny poczekaj B) .

Wiesz co nie obrażając cię 'idiotę' z siebie robisz... albo nie masz pojęcia co piszesz...

 Taaa , bo jak ktoś zaliczy wtopę to idiota , no ale jak ty to oczywiście nie twoja wina , no bo jak inaczej ?

Wiesz co ty chyba czegoś nie rozumiesz... Ciągle tylko odwracasz tego kota ogonem... Orka a kopanie buraków to całkiem odległe od siebie rzeczy a ty  nie masz co do tego pojęcia.... I skończ to udowadnianie mojej winy bo nic sensownego z twojej wypowiedzi nie wynika...

 Nie , no jasne , bo buraki ty wozisz , a orał ktoś inny , wiadomo .

japierdziele co to sie z tym af robi jak kazdy taki mądry to niech robi jak chce bo jak narazie nie widzę tu żadnego mądrego

@up lepiej nie komentować czyjeś kłótni bo później chcąc nie chcąc samemu się do nie dołączy

japierdziele co to sie z tym af robi jak kazdy taki mądry to niech robi jak chce bo jak narazie nie widzę tu żadnego mądrego

 No nie przesadzaj , jest Nas kilku na AF. :rolleyes:   

oj moge potwierdzic, że warunki u nas to masakra. Wczoraj jak mróz puścił to ledwo z podniesionym pługiem wyjechałem z pola Niestety, ale okolice Kitowiaka mają odstawe gdzieś na grudnia i muszą sie babrac w błocie. Dzisiaj wracałem z Zamościa to na szosie więcej ziemi niż na polu

Przyczepa gruzu sypnąć i po problemie

I co ci z tego gruzu jak to rozwiązanie  na 3 lata  podłoże pod tłuczek musi być utwardzone oraz  wyrównane

japierdziele co to sie z tym af robi jak kazdy taki mądry to niech robi jak chce bo jak narazie nie widzę tu żadnego mądrego

Ty też nic mądrego nie prezentujesz, skoro nie wiesz jak sytuacja wygląda...

 

oj moge potwierdzic, że warunki u nas to masakra. Wczoraj jak mróz puścił to ledwo z podniesionym pługiem wyjechałem z pola Niestety, ale okolice Kitowiaka mają odstawe gdzieś na grudnia i muszą sie babrac w błocie. Dzisiaj wracałem z Zamościa to na szosie więcej ziemi niż na polu

Dokładnie to 15 grudzień, ale znając ich to się pod wigilię przesunie jak 6 lat wstecz

 

Przyczepa gruzu sypnąć i po problemie

Osobiście 2 przyczepy guzy swojego tam wywiozłem i dalej się doły porobiły, więcej już dokładał nie będę, niech trochę i wieś dołoży do tego interesu, bo nie tylko ja użytkuje tą drogę  

Pytanie,może głupie ale po co tak przeładowujesz przyczepy skoro wiesz jakie masz drogi? Nie lepiej mniej a częściej?

Chodzi o to że jest mniej przejazdów i więcej sie towaru za razem przewozi... Staraliśmy sie unikać wpadek, no ale w tym roku to było bardzo ciężko... Co do dróg to kilka przejazdów było okey, a później to raptownie wszystko siadało ... No ale cóż narazie na ten to starczy...

załóż szersze kapcie to w największym błocie będzie szedł jak dzik