Opryskiwacz

Przeszło to badanie techniczne?

a czemu mialo nie przejsc

patrząc na zdjęcie to do atestu mu jeszcze brak filtra ssawnego i ciśnieniowego, rozdzielacz z manometrem i wskaźnik poziomu cieczy z przodu i można podbijać no i pompa by się jeszcze jakaś przydała i mieszadło 

Wszystko jest. Opryskiwacz ma aktualny atest.

Że o zaworze spustowym nie wspomnę 

Z tego mausera płyn nie chodzi na 100% zawsze zostaje parę litrów na dnie. 

Pomysł dobry wykonanie lipne. 

oj tam naklejke zaraz walnie od innego opryskiwacza

Nie jestem taki żeby naklejkę sobie naklejać. Chcecie to wam wystawie zdjęcie z atesu?

Atest lewy, bo zbiornik nie ma dopuszczenia do środków ochrony roślin.

Zbiornik ma być szczelny jak reszta. I pompa.ma dawać określone ciśnienie tak mi gosciu powiedział i wydał papier.

elektrorechnik a co jest transportowane w tych zbiornikach woda destylowana czy większości chemia

No właśnie

U mnie to samo powiedział koleś od atestu-ma być szczelnie, sprawna pompa rozdzielacz i końcowki. @Elektrotechnik - Zluzuj majty. Nic więcej z wyjątkiem hejtu nie potrafisz? Na swoje smarkane w garażu felgi w garażu felgi masz homologację? Chcesz być przepisowy zacznij od siebie. Każdy orze jak może,nie każdego stać widać 2000 na zbornik z kawałkiem papieru.

Ale tu nawet nie ma co się czepiać ma być szczelne i ma dobrze pryskać a co do @elektrotechnika: jak potrafisz to zrób lepszy a najlepiej to może załóż własną firmę produkującą opryskiwacze. Kto by czegoś nie zrobił co usprawnia pracę w gospodarstwie to ty tylko hejtujesz. Jak potrafisz zrób lepsze, a my sami ocenimy.

Atest lewy, bo zbiornik nie ma dopuszczenia do środków ochrony roślin.

a kto Ci takich głupotek naopowiadał? Gdzie jest tak napisane? 

Akurat mam uprawnienia diagnosty i jeżeli chodzi o zbiornik to ma być szczelny, i nie ma nic o materiale z czego ma być ten zbiornik. 

@elektrotechnik: specjalista od wszystkiego.Jedyny człowiek ktory robi wszystko przepisowo.

a kto Ci takich głupotek naopowiadał? Gdzie jest tak napisane? 

Akurat mam uprawnienia diagnosty i jeżeli chodzi o zbiornik to ma być szczelny, i nie ma nic o materiale z czego ma być ten zbiornik. 

Zawsze mnie zastanawiało jak sobie radzicie z tymi wszystkimi wymogami w waszych stronach, teraz już wiem.

Pomysł  fajny 5/5 A tym  Elektrotechnik     się  nie przejmujcie  jego  trzeba  ignorować  bo szkoda dyskusji z nim. 

On na pewno  na  Felgi   ma  Homologacje  bo  jak by  inaczej  wyjechał  z Garażu

co to znaczy w "naszych stronach" bo nie rozumiem? Z tymi wymogami ludzie radzą sobie w całej Polsce, w końcu większość z nas ma atest. A wymogi są jednolite dla całego kraju, jak coś  

 

elektrotechnik ma specjalny atest na wszystko a jak zapytasz go o cos z elektryki to przyprowadz mu ciagnik bo nie podpowie

Ale o co ten raban opis do zdjęcia jest taki że to jest w pełni sprawny opryskiwacz , a nie że to etap budowy i już zalegalizowany opryskiwacz 

Dla oczyszczenia atmosfery taj fotkę z pełni wykonanego opryskiwacza, wraz naklejką legalizacyjną i po sprawie.

 

Tak wogule  Elektrotechnik to co da ta nalepka że jest atest taki czy siaki ?Nią pryskasz ? Jak opryskiwacz jest zrobiony przemyślanie nic nie cieknie odpowiednie węże itp cały układ jak w prawie fabrycznym opryskiwaczu to w czym widzisz problem ? Ty tym pryskasz ? 

Trochę dobrobytu i widać że troszkę na dekiel uderzyło...

Zauważ że ten projekt już na tym etapie jest zrypany,tak jak już pisałem z tego tysiączka nie wyciągniesz płyny do końca jak i że te tysiączki pozostawione na słońcu potrafią pęknąć nie są trwałe na promienie UV ,doświadczyłem tego osobiście gdyż mam ich ze 20 sztuk i te najstarsze już pękają. 

 

Atest lewy, bo zbiornik nie ma dopuszczenia do środków ochrony roślin.

to jak producenci ŚOR sprzedają swoje produkty mając podane w ofercie że są również dostępne opakowania 1000l, mam paletopojemnik po mikrovicie intermagu i nie zauważyłem żeby znacząco różnił się od innych poza dodatkowymi oznaczeniami producenta nawozu, plastik zbiornika taki sam ,różnice czasem bardziej kostrukcyjne w budowie spodu i krat bocznych w zależności od pojemności , jedyne co zauważyłem to plombowanie bo jest specyficzna zgrzewana bądź nitowana plomba na kranie więc śor mogą lać chyba raczej w każdy dostepny rodzaj paletopojemnika bo nie są substancje aż tak agresywne

Chciał chłopaczyna znowu błysnąć inteligencją a tu go zgasili. Brawo

trochę kasy na pewno w to włożyłeś to mogłeś już dołożyć parę groszy i kupić normalny przynajmniej by wyglądał jak dobry opryskiwacz ale gratuluję pomysłu