Orka 2016

Nie gadaj że sama osobiście orzesz?? :huh:

:huh: :huh:

Zdjęcie z serii tzw samojebka.

I to jest kobieta która faktycznie kocha rolnictwo a nie lalki które sobie przy fendtach foty robią jak to one w nich cięzko pracują

Dziewczyny orzącej pole to jeszcze nie widziałem. Chociaż widok który już widziałem też można nazwać ewenementem, młodziutka blondyna fendem ze 180 KM odbierała masę od sieczkarni.. Kopara mi opadła jak to zobaczyłem w okolicy kolegi.

No no no nie poznaje koleżanki :-) pozdrowienia...

Oczywiście że sama oram . A kto ma to robić za mnie?

tate masz?

Dziewczyny w ciągnikach to nawet ja widuje, czasem jest tak że jest jedynaczką i pomóc trzeba, innym razem tak z chęci pomocy czy ciekawości.

Nie taty nie mam.

a co to myslicie ze facet jesli ma ogon to juz wszystko robi najlepiej sam osobiscie znam kilka dziewczyn co same sa na wsi kilka pracuje na roli a jedna bedac sama bez rodziny ma 10ha ogrodów

Niedaleko mnie mamuśka z córką obrabiają sporo ziemi jak bruzdę na wiosnę zrobiła to byłem pełny podziwu.

w mojej okolicy młodych na polu zobaczyć ciężko, co się dziwić robi 8 godzin przez 5-6 dni i ma pewną $$, a w polu można się urobić i jeszcze do tego dołożyć  <_<

Mamuśka mojego kolegi może i nie orze ale zarządza 800ha gospodarstwem , i jak usłyszałem jak gadała z pracownikiem żeby zmniejszyli dawkę antywylwgacza w jednym miejscu na polu bo tam słaba ziemia to dziwko było , ale oblatana to jest

Klimatyczne foto. Pozdrawiam