Bizon Z050 + Ursus C-355 + Wywrotka VEB Fahrzeugwerk w jęczmieniu

Wcale nie idą, wszystkie zboża na polu Jedynie rzepaki, i to jeszcze nie wszystkie pokoszone w okolicy

Pada i pada... Nic się nie zapowiada na poprawę... 2 pokos skoszony i gnić zaczyna na łące ;/

przed deszczami udało sie wykosic jeczmienie i pszenice jęczmień ozimy 7 t/ha jary ok 6 ton, pszenica ozima jestem zawiedziony, ziarna masa ale wagi brak, spalone ziarno chude, 5,5 tony z ha dokładnie bo odrazu pojechała na młyn 13,2 białko i gluten 26, co przy mojej agrotechnice jest po prostu porażką, dlatego rezygnuje z uprawy pszenicy na rzecz rzepaku na którym lepszą kase mozna zarobic

ja pszenicy to nie wiem czy 4t miałem, ziarno piękne, ale leżało równo z ziemią, 4 godziny kosiliśmy 2ha a i tak ciężko było to pozbierać.

właśnie skończyliśmy jeczmien jary, na poziomie 5t

Ech ten napis z tyłu Trochę popadało ale do skoszenia mam też 15 ha ale do prasowania więcej.

napis brzmi dumnie, ale dzisiaj mnie tak zdołował, że już nie mam do niego sił

Co znowu ?

Współczuję, musisz mieć chyba stalowe nerwy na tą maszynę bo jedno zrobisz to już trzeba coś innego robić

U mnie żniwa jeszcze nie zaczęte przez te deszcze.. Może w piątek ruszę jak jutro nie doleje.

Ja dziś skończyłem owies i jęczmień. Jęczmień mi sypał ok. 5t z hektara Myślałem że więcej uleci ale jestem zadowolony. Ziarno piękne i jest co dźwigać w wiaderkach.

 

Kiedyś najlepiej jest coś sprzedać i kupić coś mniejszego ale w lepszym stanie

Co znowu ?

kamień jakimś cudem dostał się do młócarni i ją zatrzymał, pasek zaczął się smażyć, dym niesamowity, zanim wyłączliśmy młócarnię koło odrzutnika było pęknięte na pół... dosłownie cały dzień rozbierania i nerwowania się.

 

@Setik no ja nie rozumiem, inni sobię wyjadą i potrafią całe żniwa bez awarii, albo jakieś drobne pierdoły, a ja mam cyrk co wyjazd.

E to taka awaria jak by przez kierowce nie przez kombajn Ja też rozwaliłem akumulator i musieliśmy zaciągać na polu kombajn. Żebyś ty wiedział jaki my cyrki z kombajnem mieliśmy z tym naszym zezłomowanym Z050, to książkę można  napisać. Po prostu w przyszłym roku przed żniwami porządny przegląd i musi maszyna chodzić no chyba że jeździsz jak to Wełpa mówił na chama

a co kierowca miał poradzić, podejżewam że jak ja bym tam był w tedy na kombajnie to bym szybciej młócarnie wyłączył, ale nie wiem czy talerz pękł na początku, czy był dłużej upalany.

No kierowca kamienia nie widział Mój wuja ma patent na kamienie, rure w chederze wspawaną i kamienie nie przejdą

to był mały kamyczek,ale wystarczający żeby zablokować, młócarnie, swoją drogą, to założe się, że nawet najlepszy kombajnisty nie  jednego kamienia wciągnął.

No to każdemu się zdarzy , ale jak będę u wuja to cyknę fotkę tej rury w hederze

możesz cyknąć, ciekawi mnie patent, choć, pewnie w jakimś stopniu utrudnia to obsługe kombajnu

Mogę cię zapewnić że w niczym nie przeszkadza

grad jęczmień wytłukł i tak średnio wyszło nie całe 4t/ha z całości przy czym powinno wyjść ok 5-6

to się ciesz jak nam kilka lat temu grad wytlukł to z 1,5ha jęczmienia namucili my 250kg...

@krzysiek to współczuję znajomi mi gadali, że w sternalicach to rzepaki były bardzo wymłócone u mnie na szczęście gradu nie było.

 

@mimi, mi w tamtym roku jęczmień ozimy zachorowął na żółtą karłowatość, a potem susza go dobiła i koniec końców z 1ha miałem niecałe 2t... a nasiałem tego dobre 5ha i byłem strasznie w plecy, 12t musiałem dokupić zboża, żeby stado utrzymać.