John Deere 975

Szybko, teraz masz czas pojechać ze spokojem na wakacje, zanim zaczną się zasiewy rzepaku

Niestety urlop kończę w niedzielę więc już nigdzie się nie wybiorę, ale Mój Tato może na spokojnie gdzieś sobie pojechać :-) Musi jeszcze tylko ściernisko ruszyć ale na to zejdzie max 2 dni

to ile miałeś do cięcia ze już po zniwach?

Mamy szalone 18 ha

qó..a to u mnie może w poniedziałek rzepak ruszę dzisiaj kosili jęczmienie zimowe a ty juz pszenice wyciąłeś. ? jaki plon?

Uroki mieszkania w miejscu takim a nie innym. U nas żniwa teraz w pełni jedni tną rzepak inni pszenicę. Jak pogoda dopisze to tydzień i w okolicy pola będą puste. A o plonie ciężko coś powiedzieć. Rzepak na 100% 3,5t/ha pszenica jeszcze na przyczepach więc nie wiem, z jednej z działek wyszło 7 t/ha ale myślę że z reszty będzie dość podobnie. Pszenica jest drobna i nie ma gęstości.

jasny gwint ja dopiero jutro ruszam i to nie do siebie a na usługe (plewa w pszenicy jeszcze zielona i słoma gdzie niegdzie równerz. W naszej okolicy dopiero idą z rapsem . łódzkie powiat łask gmina buczek. 

U mnie dzisiaj ostro ruszyli na pszenicę i pszenżyta, ale jeszcze zbyt wilgotne

jak JD w tym roku się sprawował ?

Jeśli tak sprawował by się co roku był bym przeszczesliwy. Praktycznie tylko paliwo i smar.

jakieś poważne awarie w nim miałeś bo prawie takiego kupiłem rok temu

Kupiłem go z uszkodzonym silnikiem i to on sprawił później wiele nieprzyjemnych przygód. Poza tym reszta to głównie efekty wyeksploatowania się poszczególnych elementów. I to trzeba było wymieniać bądź coś kombinować. Na szczęści już chyba większość zrobiliśmy porządnie i teraz w żniwa pracuje się przyjemnie.

U mnie w NH jak silnik Deutz padł wsadzili po prostu silnik perkinsa. Remont robiłeś czy coś poważniejszego z silnikiem ?

Do rozmowy o silniku bez flaszki nie podchodzę to bardzo długa historia. Teraz jest wrzucony cały silnik JD który kupiliśmy od ciągnika nie dokładaliśmy tylko turbiny, szkoda nam było ruszać silnika który ładnie pracował.

spoko ok a na silniki od ciągnika nie brakuje mu siły ?

W ciągniku i kombajnie był ten sam silnik, tylko w zależności od modelu był z turbo lub bez. My nie chcieliśmy już ruszać działającego silnika więc został bez turbiny i jak się okazuje spokojnie daje radę. Wymienić trzeba było tylko miskę olejową i przystawkę.

Ja dzisiaj dopiero zaczełem kosić jęczmień jary i na próbę troche pszenicy,rzepaki w okolicy już pokoszone.Od wtorku jak będzie pogoda ruszamy z pszenicą na całego