Skocz do zawartości

Ursus C-360



Targi w Minikowie. OBciążniki dostalbym gratis, gdybym kupował

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

ciagnik fajny ale dzisaij liczy sie tez komfort jazdy podczas pracy. nie jestem jakis tam wybredny bo przeciesz wiekszosc prac jakie obecnie prowadze to akurat działam na c 360 ale  jest pomysł zeby własniekupic cos nowego w takim parametrze mocy i juz troche sie naogladfałem i w moim przypadku to wolał bym dołozyc te 5-8 tyś i kupic chocby case farrmal  taka jest moja opinia

Brutto wychodzi prawie 115 tyś a miał to być "ciągnik na małe gospodarstwa" ... Przy tej cenie to małe gospodarstwo nie pozwoli sobie na taki ciągnik oczywiście mówie tu o gospodarstwie 10-12 ha

Ja by ten ciągnik kosztował max 80 tys brutto bo by nie nadążali składać ich taki by był popyt ale nie za 115 tys ... za tyle to można NH T4 kupic

Brutto wychodzi prawie 115 tyś a miał to być "ciągnik na małe gospodarstwa" ... Przy tej cenie to małe gospodarstwo nie pozwoli sobie na taki ciągnik oczywiście mówie tu o gospodarstwie 10-12 ha

 

Ja by ten ciągnik kosztował max 80 tys brutto bo by nie nadążali składać ich taki by był popyt ale nie za 115 tys ... za tyle to można NH T4 kupic

dokładnie tak jak mowisz.  na dzisiejsze kryteria gam ciagnikow o takim zasobie mocy jest za duzy wybór. a taki ciagnik nie kupuje sie na 2 lata . i co prawda deelerzy tam kusza 4 letnia gwarancjia turem za 9 tyss....  ale według mnie tak mowiłem  lepiej dołozyc te pare tys i naprawde mozna sie cieszyc fajnym ciagnikem z świetnym wyposazeniem i w przystepnej cenie ja jestem zwoennikem case wiec dodam ze w mojej okolicy case farmall 65 kosztuje 120 tys brutto wiec o czym tu mowa :D:)

kabina i błotniki i plastiki polskie przedni most i skrzynia carraro włoska a silnik perkin niby angelski ale nie pewności nie mam :) nowe ciągniki takie jak deutz czy john czy zetor New holand case jada na tym samym wuzku co Ursus tylko lepsze plastiki i wygoda :) a prawdziwy firmowy zestaw zaczyna się od 150 km mniej więcej co każdy robi ze swoich części od początku do końca a mniejsze jadę na skladakach i tez co maja swojego to ewetualnie silnik i nazwe i plastki reszta nie bardzo :) tak ze ursus robi to co inni producenci jadą na skadakach :)

john deere miałby mieć silniki perkins? Zetor ma raczej swoje rozwiązania. Deutz to bardziej ZF i swój silnik... Cały pic polega na odrębności. W polsce niema firmy zbrojeniowej lub produkującej czę$ci do pojazdów ciężkich jak np skrzynie biegów które mogłyby być testoeane w ciągnikach. Wcześniej był Ursus, Waryński, Cegielski ale robili wyłącznie dla siebie a powinni korzystać ze wspólnego biura i fabryki. Teraz jest to włoszczyzna w odmianie, którą dawno skopiowali Chinczycy bo jest już bodaj 30 letnia... Taki to jest Ursus. Opinia, że tylko mniej komfortowy tylko pogrąża markę. Bo nawet na inwencję aby ten napęd unowocześnić i wprowadzić więcej ergonomii Ursusa nie stać. Nawet jak skrzynia jest mechaniczna można dodać mechatronikę a tu marazm.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v