Skocz do zawartości

Ursus C-360



Oby pogoda dopisała bo mi już te siano deszcz zalał....

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

I dobre teorie mają :P  Dziadek opowiadał, że dawniej do wojska skupowali siana z różnych źródeł i nie zawsze były one najlepszej jakości, dlatego zawsze jak kupili siano to rozwalali je na placu, przelawali wodą ze szlaucha żeby wypłukać gorycz i dopiero od nowa suszyli, inaczej konie mogłyby sie pochorować ;) Ponoć jak siano raz zaleje to jest mniejsza tragedia niż jak spali je za mocno słońce, wtedy jakąś tam witamine wypala i siano robi sie białe a nie takie zielonkawe.

w tym roku to mi siano dwa razy zalało (więc powinno być jeszcze lepsze xD) skończyło sie na tym że wszystko poszło w gnój, no a jak siano słońce spali to chyba było przesuszone i nadawało się już wcześniej do zebrania, jeśli chodzi o wojsko to tata też mi różne rzeczy opowiadał, ale wynik tego był taki że dowódcy różne zajęcia wymyślali byleby tylko młodzikom się nie nudziło

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v