Pompa hydrauliczna podnośnika Zetor 5211-7745 Waryński

Jacku ile taka przyjemność?

do 60 taka bym wsadził

do 60 taka bym wsadził

Powinna pasować ja mam zetorowską.

jak rozmiar ma taki jak ta z 60 to wejdzie a jak nie to hylmet robi 40litrow,

Nie mam dobrego zdania o hylmecie poza tym sami sprzedający mówią, że to chińszczyzna z polską nalepką.

ja mam hylmeta (srebrna obudowa) i chodzi juz bez zarzutu 6-7lat. podniose wszystko z czym dam rade ujerzać (tj. przód u góry)

Dokładnie, mam kilku klientów, którzy zamontowali te pompy i złego słowa nie mogą powiedzieć. A sprzedawcy odradzają, bo mają mały zysk ze sprzedaży w porównaniu z ryżowcami. U siebie teraz też muszę wymienić pompę i chyba wybiorę Hylmet ze względu na ciśnienie maksymalne, ponieważ mam zawór ustawiony na 180 bar, a ta pompa Waryński ma ciśnienie nominalne 160 bar. Chociaż osobiście nic z Hylmetu jeszcze miałem, a części Waryński są bardzo dobrej jakości. 

Ja mam hydrotora założona od 3 lat i coraz słabiej działa

Ja teraz niedawno założyłem pompę hylmetu i nie narzekam szybko podnoś ogólnie polecam:)

Mi w c355 poleciała z hylmetu po pół roku może jakaś wadliwa była. Poszła do wymiany a że na miejscu nie było to siedzi zetorowska teraz.

Ja mam Waryńskiego założonego w C-330 jestem bardzo zadowolony.

 

 U siebie teraz też muszę wymienić pompę i chyba wybiorę Hylmet ze względu na ciśnienie maksymalne, ponieważ mam zawór ustawiony na 180 bar, a ta pompa Waryński ma ciśnienie nominalne 160 bar.

 

A jakie ma maksymalne ciśnienie ta pompa ze zdjęcia?

Pompa Waryński to szmelc, bynajmniej ja na taką sztukę trafiłem

Łożyska igiełkowe łapią luz i wyrabia obudowę, wytrzymała 5 miesięcy.

Na ciepłym oleju nie szło podnieść balota ładowaczem

Od prawie roku mam Hylmet aluminiową z największą wydajnością i jestem mega zadowolony.

A lekko nie ma

mialem hylmet w c330 z turem przez dobre 7 lat i nic sie nie dzialo- poszla w swiat z ta pompa, podnosila bardzo ladnie, teraz mam w c360 i tez jestem bardzo zadowolony bo tur jak na taki ciagnik to po prostu wymiata z szybkoscia dzialania i moca podnoszenia, a to co mowia w sklepach to inna kwestia, oni po prostu cha wypchac to na czym maja najwiekszy zysk.

No i mnie przekonaliście do Hylmeta. 

Ja mam Waryńskiego założonego w C-330 jestem bardzo zadowolony.

 

A jakie ma maksymalne ciśnienie ta pompa ze zdjęcia?

No właśnie nie mogłem nigdzie tego znaleźć, czekam aż @JacekMocny się odezwie.

Elektrotechnik co do cisnien to jak sie rozgladalem za pompą nowa to wlasnie te aluminiowe mialy wieksze max cisnienie wiec i nominalne tez bedzie wieksze.

No i to się zgadza, bo jak patrzę na stronie hylmet, to aluminiowa pompa ma 16 MPa nominalne, a 20 MPa maksymalne. Ale żeliwna pompa tyle nie wytrzyma, bo aluminium jest wytrzymalsze na rozciąganie od żeliwa.

Standardowo montowane pompy miały wydajność 32 l/min. Czy reszta elementów układu hydraulicznego jest przystosowana do takiej wydajności?

zeliwna predzej peknie przy jakims szokowym cisnieniu jak np. zawor sie przytnie.

No więc właśnie nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest zakładanie pompy 40l/min. W instrukcji od mojego 3P piszą, że wydatek pompy wynosi 21l/min przy 2250 obr/min silnika.

Marcin, ja nauczyłem się, żeby nie określać mianem szmelcu czegoś co jednostkowo mi się przytrafiło :-)

Miałem kilka takich przypadków, że coś mi się zepsuło, oddałem, kupiłem coś innego, a po czasie wróciłem do tego co było na początku i spełnia swoją rolę od tamtej pory wzorowo :-)

Zresztą po coś też są ustawowe terminy kiedy można produkt dać do reklamacji albo do zwrotu.

 

Elektrotechnik pytałem właśnie Ciebie o te maksymalne ciśnienia - w aspekcie tego - jak producenci podchodzą do tego, że na przykład pompa będzie pracowała przy wyższym ciśnieniu niż nominalne i się zepsuła. Czy producenci dają wtedy normalne warunki gwarancyjne? Nie robią problemów? Ja nigdy nie kombinowałem z ciśnieniem i się kiedyś zastanawiałem czy nie podkręcić...

 

Kiedyś czytałem, że zarówno żeliwne jak i aluminiowe mają swoje plusy i minusy, jak uda mi się znaleźć taki artykuł to wkleję link. Przyda mi się odświeżyć te informacje, bo na oku mam Zetora do remontu.

 

 

No więc właśnie nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest zakładanie pompy 40l/min. W instrukcji od mojego 3P piszą, że wydatek pompy wynosi 21l/min przy 2250 obr/min silnika.

jak zalozysz 40 tke to podnosnik bedzie ci zapierniczal jak glupi, praktycznie 2 razy szybciej jak na oryginale, ale jak nie wymienisz zaworu lub go nie przestawisz to udzwigu nie zwiekszysz, bo przy tam 130 czy przy 140 barach zawor sie uruchomi, ja wstawilem 175 bar, moj oryginalny akurat nie dal sie podkrecic, bo jest po prostu nieregulowalny, ale sa i takie w ktorych da sie zmienic cisnienie, zalezy jaki masz, a po za tym w 60 jest pod pokrywa i zeby go regulowwac to trzeba by bylo go gdzies na stol z hydraulika, bo odkrecanie dekla kilkukrotne odpada, to nie w c 330 ze 10 sekund i zawor w reku i mozna dowolnie ustawiac, pomiajajac fakt ze trzeba miec jeszcze manometr do gniazda bo na oko to chlop w szpitalu zmarl, wiec gotowiec zalatwia sprawe, chyba ze udzwigu nie chcesz zmieniac, to tylko szybkosc  podnoszenia Ci zie zwiekszy, zarowno podnosnika jak i przyczepy.

Ale warto wziac juz z zaworem, wtedy hydraulika jak na 60 to juz szatan.

mam 40 z hydrotoru  w c-360 . bardzo polecam

no dobra wydajniejszą pompę założycie ale czy ktoś z was pomyślał o przepustowości rozdzielacza? 

On do 40 litrów na minutę nie jest przystosowany, na małych obrotach będzie super ale przy pełnych przepływ oleju będzie dławiony

W Zetorach 5340 i jemu podobnych były montowane pompy 32 l/min w tylnym moście lub 41 l/min przy silniku. Należało by sprawdzić w katalogu części czy rozdzielacz był ten sam. Pozostaje jeszcze kwestia filtra sławnego, ewentualnie jego częstsze czyszczenie.

jak zalozysz 40 tke to podnosnik bedzie ci zapierniczal jak glupi, praktycznie 2 razy szybciej jak na oryginale, ale jak nie wymienisz zaworu lub go nie przestawisz to udzwigu nie zwiekszysz, bo przy tam 130 czy przy 140 barach zawor sie uruchomi, ja wstawilem 175 bar, moj oryginalny akurat nie dal sie podkrecic, bo jest po prostu nieregulowalny, ale sa i takie w ktorych da sie zmienic cisnienie, zalezy jaki masz, a po za tym w 60 jest pod pokrywa i zeby go regulowwac to trzeba by bylo go gdzies na stol z hydraulika, bo odkrecanie dekla kilkukrotne odpada, to nie w c 330 ze 10 sekund i zawor w reku i mozna dowolnie ustawiac, pomiajajac fakt ze trzeba miec jeszcze manometr do gniazda bo na oko to chlop w szpitalu zmarl, wiec gotowiec zalatwia sprawe, chyba ze udzwigu nie chcesz zmieniac, to tylko szybkosc  podnoszenia Ci zie zwiekszy, zarowno podnosnika jak i przyczepy.

Ale warto wziac juz z zaworem, wtedy hydraulika jak na 60 to juz szatan.

Ja mam zawór ustawiony fabrycznie na 175 bar (± dokładność manometru), nie wiem dlaczego tak jest, bo ciągnik mamy od nowości, w zaworze nikt nic nie ruszał, a w instrukcji piszą o ciśnieniu 120 bar. A właśnie obawiam się tego co napisałeś, czyli że hydraulika będzie działać dwa razy szybciej. Bo teraz ta pompa co jest udźwig ma, bo 700 kg pług podnosi bez problemu tyle,  że strasznie wolno. Dlatego chcę wymienić na nową. Ale nie może to być za szybko, bo przy tej masie pługa można coś urwać. A zaworu nie będę ruszał skoro teraz działa. Więc chyba zamówię tą aluminiową pompę 32l/min z Hylmetu ze względu na dopuszczalne maksymalne ciśnienie 200 bar i najwyżej będę uważał żeby nie podnosić na dużych obrotach.