Zetor 12145

Szacun za robote kilka lat temu robilem 8111 z 88 roku dla siebie ,no ale tylko wizualnie 6 lat temu dalem za niego 26.400 a po remacie sprzedalem za 33 tys jakies 1.5roku temu .To co wlozylem prawie sie zwrocilo ale wlasna praca juz nie.Tak ze sa jeszcze napalency na takie ciagniki ...

Marcincichy z af kiedyś miał nh tm z tego co pisał kidyś sprzedał i kupił 12245 i teraz widze również 16245 kupił

no bo jak na handel robi się na odpi... a dla sb to porządnie I ja nie licze że ktoś by mi teraz dał za niego 80 tyś. choć jak patrze ceny 7745 za złomy to mnie cofa naprawdę   

Moj mechanicznie byl dobry nie robilem w silniku nic wzmacniacz dzialal skrzynia podnosnik ok .Ale felgi mial malowane pedzelkiem i caly byl byle jak popaciany Cala farbe darlem katowka i wiertarka...ale wyszla laleczka .Do tego malowanie kolor na dach i felgi dobierany wszystko robione pod org ..Nowe wszystkie opony itp.

Wyremontuj mi mojego mf 'a

Ciągnik ładny, dużo pracy pewnie kosztował bo znam ten temat ale ogolnie te kolory dużo szpecą ciągnik. Jednak oryginał to oryginał. Dach i felgi lepiej na kość słoniową a czarny nigdy nie był oryginalny czarny tylko czarno zielony. 

Szpecić to może rdza i niedbalstwo. Ciągnik pomalowany pod gusta właściciela i kolory wcale nie są źle dobrane. Kość słoniowa nigdy nie zgra się z czerwonym i czarnym, srebrny to najlepsze rozwiązanie

są dwie drogi jak dla mnie nie ma kompromisów albo robi się na oryginał albo pod swoje gusta a najbardziej mnie roz.. jak mówi odmalował na oryginał a włąśnie zamiast zgnitej zieleni czarny... a zamiast kości słoniowej jakieś kremowy. Ta konfiguracja mi się podoba jeszcze maska fińska przedni tuz w tyle fele większe i będzie plan wykonany   

Nie to żebym hejtował ale tyle kasy za takiego zetora... no ciut przy dużo jak dla mnie biorąc pod uwagę jakość części obecnie - nie lepiej było poszukać oryginała ? Widziałem takiego u handlarza za 46k pln z przebiegiem 23xx mth w środku jak nówka był dosłownie. Kasa mniejsza a ciągnik wg mnie pewniejszy bo nie rozbierany i na wygląd nie zmęczony. 

Ogladalem kilkanascie i wszystko zlomy nawet za 50 moze szczescia nie mialem. 2300 mtg ja w to nie wierze i chyba nie tylko ja zeby 20 paru letni ciagnik tyle mial

Sam nie wierzyłem ale to były ciągniki głównie z Finlandii a tam nie pracują dużo i można fajne sztuki kupić. 

Mam 2 foty ze środka to sam oceń czy miał czy nie   

http://pokazywarka.pl/ah8vd2/

Ostatnia fota to 7245 z przebiegiem lekko ponad 1000 mth.

 

Spokojnie mógł być 12245 lub 16245 czy 1634

Pneumatyki nie ma, wyglada ladnie ale nie widzialem na zywo to sie nie wypowiadam. Ja te co ogladalem to wlasnie doszedlem do wnosku ze kupuje zloma bo te,, ladne" tez bym musial robic.

Z tego co mi znajomy mowil to seria ursow xx34 slabe bo mial od nowosci, a to ze by byl to wiem ale poza mlodszym rocznikiem i kabina nie koniecznie lepsza bo dla mnie jest ciasna ma plus widocznosc i ta belka pod szyba nie przeszkadza ale jest znow mala. Wtedy rozwazalem kilka opocji i wybralem tego.

możecie mu nie wiem ile pisać że źle zrobił ale ten kolega nie przyzna się. utopiona kasa roboty masę a dalej stary traktor .

Ile za tego 7245 cenił ?

Nigdy nie jezdziles 16245 tzn z euro kabina to nie mów że stare kabiny są lepsze. Po za tym ze pasażer ma siedzenie to tylko tyle. Reszta to porażka! Euro kabiny są już bardziej cywilizowane. A jeśli chodzi o ursus 34 to o co Ci chodzi, ze słabe? Sam jestem ciekawy bo dopiero co kupiłem takiego

ile masz ha jeśli można wiedzieć?

Slawek a czy ja mialem cel robic go na nowego, czytajac niektorych to wychodzz zalozenia ze lepiej jezdzic ulana stara c-360 i nic przy niej nie robic tylko olej dolewac. Trzeba miec zadbany sprzet jak nie stac na nowe to stare trzeba doprowadzic do stanu zeby cieszylo oko i jezdzilo a kur.. kupie nowy za 65 tys ? I nowe tez sie popsuje ile jest poprawek na gwarancji, wad fabrycznych
16245 nie jezdzilem ale 8245 tak ale to to samo w sensie kabina i jest mala i ciul moja taka opinia. Czy jq napisalem ze lepsza ? Ta i ta ma plusy i minusy jak dla mnie malo miejsca to minus
Co do tych ursusow to kolega ma kilkanascie ursow takze mial bo wymienial i 16 te stare mowi ze bardziwj twarde tzn wiecej wytrzymywaly a te nowe juz marchew i on je mial od nowosci a raczej jego ojciec to ma porownanie i gospo po 1 tys ha wiec doswiadczenie na wlasnej skorze przezyte a nie wuyczytane na jakis forum co wiekszosc siw madruje a samemu ch*ja potrafi. Ale kazdy moze swoje zdanie wyrazic moje jest takie.
Przyklad zachodu kolega tak sie goraczkowal za case a teraz na mtz chce wymienic a kiedys mowi zetora kupiles case to wygoda.... o to link do wspanialego case pol roku sprzedaje

http://olx.pl/i2/oferta/case-international-845-xl-quicke-2200-us-CID757-IDb3E8z.html#:df8d26f006

Ładnie zrobiony, ale i kasy i roboty poszło...

ja robić lubię i uważam że jak rozebrać to zrobić porządnie a jak po łebkach to wcale. Kasy poszło no trochę się rozpędziłem czasami bo mogłem taaniej zrobić ale już się stało 

 

Kawał konkretnej roboty Niech każdy ze swoją kasą robi co mu pasuje Kolega kupił ciągnik na chodzie taniej licząc się z tym że na dzień dobry zrobi konkretny remont mając nadzieję że teraz kilka sezonów pochodzi bez żadnego zaglądania  więc i kasa jaką jednorazowo wydał jest spora...Drugi by kupił ten sam ciągnik i i jeździł dopóki by coś nie padło i po kolei remontował dane podzespoły...Koniec końców wydał by tyle samo kasy tyle że rozłożyło by się to w czasie i w remontach...Ostatnio Kolega mówił mi jak jego brat miał Lagunę...auto całkiem ładnie chodziło... wiele się nie psuło ale jak skrupulatnie podliczył ile przez lata eksploatacji do niej dołożył (nie tylko usterki ale też i typowe cześci które  się w trakcie eksploatacji zużywają ) to wyszło mu 20tyś..a teraz to auto sprzedał za 3 tyś..niestety wygoda w jakim by wydaniu  nie była kosztuje...

Ale zrobiony i jest spokój, a wiadomo że zawsze tańszy w eksploatacji od ciągnika z zachodu

a tuż to  jeden jezdzi aż się koła nie pourywają no ja taki nie jestem jeśli chodzi o maszyny mam bzika przyznaje się nie nawidzę jak coś ma zardzewniałe z czegoś leci nie wszystko idzie ogarnąć i brakuje mi czasu ale staram się aby to co mam wyglądało jako tako, a wzorem do naśladowania mam poprzedniego właściciela agregatu tego co widać jak się dba tak się ma.. choć nie dorównam Panu A nigdy brak czasu niestety

Całkowicie się zgodzę z użytkownikiem @BSZ110, że kabina EURO taka jak w modelach ''xx245'' jest lepsza pod względem wygody i widoczności. Wchodząc do euro a do normalnej to całkiem inny świat Każdy chwali to co ma dopóki sam tego nie zmieni.