Ursus C-355

Panoramiczny dach, idealny do tura

Wiatr we włosach

od razu też się lepiej wchodzi daszek jest w naprawie, dziewczyna miała mały wypadek i muszę naprawić teraz

Pewnie dziewczyna wjechała do garażu z otwartym dachem i dach się zdjął

Też dzisiaj podrzucałem obornik na płycie gnojowej

ja może w przyszłym tygodniu jak będe jechał na zarobek cyklopem to u siebie podrzuce bo już miejsca nie ma

@sylwek bingo! trafiłeś no cóż mogło się zdarzyć

 

@Witek ja praktycznie co sobotę podrzucam, teraz jest świeży wywieziony to nie muszę tak często ale za miesiąc znowu będzie trzeba co tydzień

 

@Borekk było trzeba wywieźć pod jare

Ja tak średnio co miesiąc staram się odrzucać, turem szybko idzie przerzucanie

Ja na razie tylko wywiozłem pod ziemniaki z 3 rozrzutniki, jeszcze trzeba wozić pod QQ ale najpierw trzeba żyto zebrać a potem działać pod QQ

ja na wiosnę to tylko siałem 35arów owsa i to w lutym a bawić się w gnój i znów to orać  to mi się nie chce a pod ziemniaki i buraki na jesień poszła spora dawka  obornika  więc ten do jesieni będę podrzucać ale to tylko raz na dwa miesiące

ja to się cieszę jak jest obornik, bo dzięki niemu oszczędzam 2.5tys na nawozach

Jak to mówią obornik to "śmierdzące złoto"

ja pod owies nic nie będę sypał najwyżej raz mocnikiem opryskam

ja też jakoś specjalnie nie nawożę, jak co niektórzy na forum ja to sypię 200kg polifoski pod korzeń lub obornik a jak wyrośnie to sypię jeden raz saletrą w dawce 200kg i musi starczyć, ewentualnie jeszcze jakaś odżywka w oprysku. Co do oprysków też nie przesadzam bo pryskam tylko na chwasty i grzeba i czasami roundapem na ściernisko jak zielsko wykiełkuje

na tym kawałku co mam owies to jeszcze dwa lata temu gruz wywoziłem  teraz to ziemią przysypano na około 50 cm i posiałem na ryzyko co będzie to będzie  i jak narazie to w miarę ładnie wygląda

no tak 35arów to może być poletko doświadczalne, ja koło domu mam 30arów poletko to na nim zawsze testuję nowości w tamtym roku miałem 1.5m gorczycę a w tym roku będzie QQ ciekawe jaka wyrośnie

Jak się nie będzie dawało gnoju to ziemia powoli będzie sie degradować i nie będą rozłożone resztki po żniwne taka jest prawda muszą być te mikroorganizmy dać troche nawozu i gnoju powinno w miarę dobrze sypnąć.Na Podlasiu jak ktoś ma pryzmę gnoju to normalnie kradną   Podjeżdżają samochodem z przyczepką lub worek ładują maskara

o kurcze a to nie ładnie, u nas na szczęście nie ma takich poszczeleńców co by gnój kradli. Ja się staram na bierząco gnoić pola które nie były dawno gnojone