Unia Kombi

siejesz po tym zestawem czy samym siewnikiem?

jak po pierwszych pracach Jelonka zadowolony?

jasiek to tu nie ma co robić.

Czy nie ekonomiczniej jest pracować Landini?

Kiedy planujesz siać?

Czy nie ekonomiczniej jest pracować Landini?

To tylko złudzenie że duży ciągnik to dużo spali, tutaj może sobie latać z niskimi obrotami a większym biegiem, i prędkość robocza będzie taka sama a spalanie nawet może i mniejsza na ha, więcej by spalił jakby musiał gonić  obroty wałka np. do brony aktywnej

tutaj wydajność ponad 3 ha/h.

Landini ma zdecydowanie za ciężko w tym agregacie, nie wiem, jak inni ciągają taki agregat-4-5m ciągnikami  100-150KM.

Albo oszukują, albo mają inne zęby, albo mają same piachy i robią na 4 cm....

Sieję po tym uprawowo siewnym.

 

PS. Spalanie na ha wychodzi 8 max 9l/ha. W planach Horsch... 

Nie przesuszasz gleby za mocno? ja lece po oranym broną aktywną z siewnikiem i jest jak na stole,a w bezorce lecę raz na głęboko i brona z siewnikiem,zauważyłem im mniej poruszam tym lepiej.Łubin w tym roku mam w uproszczonej, zobaczymy co bedzie

kolego @Pietras892  Dużo zależy od klasy i gatunku ziemi Ja świeżą orke na słabej ziemi też jezdze 2 razy żeby kolein nie było Wole przejechać 2 razy a mieć równo niż przejechać raz a mieć naj**ane koleina na koleinie
A w świeżej orce na 5 klasie na piasku to jest prawie nie możliwe żeby po jednym przejeździe było równo jak na stole

to po co to tak zmieliłeś na pył. Tu by wystarczyło uprawowo siewnym biernym na raz przejechać a i tak byłby pył. nie dość że przesuszasz nie potrzebnie glebę to paliwo idzie na marne. 
jeśli chodzi o agregat takiego typu to do 4m 100km spokojnie starcza i nie wiem po co robić głęboko pod uprawę. Jeśli u ciebie 150 KM ma co robić przy 4 metrach to albo robisz na 20cm albo masz piach i chcesz lecieć tym 20 km/h bo właśnie na piachu uprawa jest cięższa. Taki Dźonar to w 7 metrach powinien się nudzić przy tego typu agregacie

Nie wiem jak 100KM ma ciągnąć 4m jak u mnie 125 z 3.60 ma miejscami ciężko

któregoś roku robiłem porównanie nawet na jednym polu, połowę zasiałem od razu urpawowo siewnym a połowe też urpawowo siewnym ale przed wcześniejszym przejechaniem tym agregatem.

Wyszło na korzyść tego drugiego, wschody były lepsze, równiejsze. 

dokładnie ja 95Km i 2.5 metrowa spreżynówkana ginie i pod górę ma już co ciągnąć wszystko zależy od tego jakie kto ma pola

tez mam piach, wlasnie na nim mam łubin i na piachu poruszam ziemie jak najrzadziej. Wschody mam nie porownywalnie lepsze niz moi sasiedzi zza miedzy. Nie mowie ze kolega Xtro robi źle ale co ma na celu ten zabieg :-)?

ja na wiosne tez lece zawsze na raz po zimowej orce czy kiedys zestawem talerzowym czy teraz horschem. niektórzy u nas tez uważaja ze agregat kilka dni wczesnij  jest lepszy ale ja na to nie mam czasu