Massey Ferguson 3065

Nie brany od handlarza ze Stachowa?

identyczny jak mój tylko bez tuza. Mam już go pół roku i teraz turbina do regeneracji i oring i krzyzak w przednim kole. Wymiana oleju i filtrów bez wymiany oleju w skrzyni wyszło coś koło chyba 700zł a wymiana oleju w skrzyni 1000zł. Ciągnik ogółem to wygodny zwrotny cicho w kabinie. Tak więc tysiące przepracowanych godzin bezawaryjnie.

podobny stał kiedyś w Łapczycy, ale dawno nie przeglądałem olx pod kątem tych ciągników

Nie wiedziałem że w takiej masce wychodziły pewnie z końcówki produkcji

HubertJD Kolego skad jesteś bo okolice Łapczycy mi sa bardzo dobrze znane  

ciekaw jestem jak w nim wygląda chłodnica. Widać ze zadbany który rok i jaka cena?

MF jest chłodzony powietrzem? czy cieczą

Napewno powietrzem bo gdzie byś tam zmieścił chłodnice 

A to nie ten przypadkiem?

http://olx.pl/oferta/mf-3065-nie-zetor-ursus-CID757-IDdd8Jf.html

chłodnicę ma pewnie normalną a powietrze ciągnie bocznymi kratkami jak mf 365

 

i teraz trzeba się zastanowić czy lepiej nowego z ponad 200 czy 300 czy lepiej taki 

jak chcesz dać zarobić bankom to kupuj nowy... ja tam wolę takiego ewentualnie serii 61** wyremontować za swoje byle nie był nadmiernie zużyty... i tak będzie lepiej wysposażony i przyjemniejszy w użytkowaniu od nowego ursusa na którego jeszcze byłoby mnie stać.

Poza tym cóż więcej mają te najnowsze traktory w wyposażeniu, co jest mi faktycznie niezbędne w przyjemnej pracy? Są tylko coraz bardziej skomplikowane. Takiego ze zdjęcia naprawiam praktycznie sam, chyba że padnie sterownik to 800-1000zł zostawiam u speca i jede dalej

niby tak ale nowy jest klasa 

no chyba, że chcesz sie dowartościować nowym.... faktycznie, niektórzy mają takie potrzeby

to nie chodzi o to kupił by ten nowy i nie chodzi mi o ursusa bo tego nowego to bym nie chciał,coś lepszego kupić żeby to chodziło i laski pod gsem łatwiejsze na nówkę,ale troche pojeżdziłem ostatnio za nowymi na takim wyposażeniu co ja bym chciał to sto koni z turem to lekko 300 tyś ,z jednej strony prow szkoda żeby się zmarnował z drugiej te ceny mało adekwatne do maszyny,jedno wyjście widzę na dziś udać się pod gs

Fajna maszynka ,niech dobrze chodzi. Kupowanie nowych maszyn bez ich właściwego wykorzystania mija się z celem ,a te dotacje z tych prowów to rozkręcanie produkcji w zachodnich fabrykach a nie jakieś straszne dobrodziejstwo dla rolników.

Który rocznik?

Jak byUni nie było to ciągniki kosztowały by nie 300 a 100 tyś każdy nażeka ze rzad polski to złodzieje a najwieksze złodzieje to siedza w Brukseli

bo pieniadz z unijnej dotacji praktycznie znow caly wroci do danej gospodarki, bo 90% kupuje zachdnie maszyny, a nawet jak wezmie krajowy ciagnik to tam i tak wszystko ZF, perkins, carraro itp. wiec oni wiedza co robia, napedzaja swoje gospodarki

macie trochę racji z tym napedzaniem gospodarki tylko rolnik aby być konkurencyjny potrzebuje dzisiaj wydajnego sprzętu itd.aby obniżyć koszty lub dotrzymać terminów to nie są lata 90 a polskie maszyny jeszcze zachodnim do pięt nie dorastają

no chyba, że chcesz sie dowartościować nowym.... faktycznie, niektórzy mają takie potrzeby

 

Nie pisz bzdur. gdyby ci ktoś postawił takiego i nowego i powiedział bierz którego chcesz. Powiedział byś, że nowy to nowy i wziął nowego. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A w tym przypadku od zasobności portfela, wielkości i rentowności gospodarstwa itd.

Który rocznik?

1993

macie trochę racji z tym napedzaniem gospodarki tylko rolnik aby być konkurencyjny potrzebuje dzisiaj wydajnego sprzętu itd.aby obniżyć koszty lub dotrzymać terminów to nie są lata 90 a polskie maszyny jeszcze zachodnim do pięt nie dorastają

ten stary mf sto razy lepszy niż nowy ursus itp..i nie wiem czy jest tu ktoś co ma pojęcie i się zemną nie zgodzi  

ja sie zgodze