Ursus C-355

układ chłodzenia bo jedne fachura mi robił głowice i źle wstawił tulejki wtryskiwaczy zmieniłem fachurę i ciągnik przerobił od wiosny i jest dobrze i spokój jedna głowica nowa z starych zapasów a sprzedać chce w diabły bo komfortu nie ma porób sobie 6 godzin podczas orania to zobaczysz i dlatego chce kabinę z płaską podłogą jak coś taniego i dobrego znajdę  lub sprzedać ją

jak kupisz coś taniego a dobrego to raczej dobre to nie będzie mówisz że 40 i 60 wymiekaja przy twojej 55 żeby było bliżej do ciebie to zrobilibymy test. twoja 55 moja 40 i czyjaś 60 trzy identyczne pługi ustawione na tą samą głębokość i orane na tym samym polu i po takim teście jeżeli ta twoja 55 by szła lepiej od reszty to przyznalbym ci rację że jest lepsza ale narazie twierdzę że to jest to samo

Tylko 55 zrobisz za parę tysięcy jak cos a np. Naprawa główną silnika w takim JD to juz raczej kilka razy tyle ...

Jak 55 jest w takim stanie to szukaj kabiny od zetpra , wycisz ładnie i będziesz zadowolony , przedni napęd tez się da kupić . Musisz się liczyć z tym ze nawet jak kupisz inny ciągnik to trzeba będzie na start cos kasy w niego wsadzic .

Zetora z 55 napewno nie zrobisz i nie warto w nią pakować kase bo to mija się z celem.

Sledz oxl . Allegro . Sprzedajemypl jakas kabinaka sie znajdzie troszke ja przerobisz halogeny nawet ze szrotu od poloneza i robisz jak czlowiek a ciagnik masz juz wyszykowany to kilka lat z glowy

Zaqleży kolego ile chcesz dołożyć ale ja się naoglądałem kiedyś zetorów 6945 i 6748 i trafić na zacnego to nie lada sztuka choć polecam bo 4 skiby uciągnie ja bym kupował nawet zetora 8011 lub c-385 może i bez przodka ale swoje zrobi a przez 3 lata podejrzewam, że nie stanieją i można zmienić znowu

Jest kabina z zetora 6748 czy coś takiego 1500 zł
Borek wpadaj swoją 4011 i sie przekonamy

Opłaca ci się sprzedawać skoro jest wszystko porobione? Szukasz większego ale do t-25 zapniesz 400 litrów opryskiwacz pod górkę i przód do góry a 60-tki spokojnie 400 500 zapniesz i nic nie będzie  jest sens sprzedawać?  Nie weźmiesz ile wsadziłeś.Ja bym sprzedał t-25 i szukał 914 lub mtz  a następnym zakupem coś jaka 6-stka z napędem koło 110 120 km

Kolega @Adi96 dobrze gada i w 100% się z nim zgadzam, lepiej zostawić Ursuska z sprzedać T25

Dlaczego chcesz ją sprzedać ? Skoro wszystko OK. to dokupić kabinę i śmigać .

t 25 wole nie sprzedawać kokosów nie na biorę

jak by się c 355 została to zt323 można by myśleć bo szybki traktor za kilka lat się przyda bo ziemi więcej będzie

chce ją sprzedać bo nie ma komforty ale sobie tak myślę że lepiej kabinę dołożyć jakąś fajną bo tyle co za nią chce nikt mi nie da za nią

a ursusa ciężkiej serij czy zetora czężkiej seri bez przodka nie chce

Zetora z 55 nie zrobi , ale kabina to już chociaż na głowę nie kapie i po d*pie nie wieje , a jak ktoś ma cierpliwość i chęci to na prawdę można wyciszyć tylny most założyć ogrzewanie i już jest dużo lepiej niż teraz .

  Ba w przyszłości można się pokusić o wspomaganie kierownicy , TURa , przez te kilka lat jeszcze szykować c-355 np. pod tura czy do międzyrzędzi z myślą o zostawieniu na dłużej a gdy już się będzie miało konkretne hektary to i sprzedawać ciągnika nie trzeba będzie by kupić większy lepszy .

 

  Tak szczerze jak ktoś lubi robić w polu to i praca c-360 bez kabiny mu nie przeszkadza , a ten co pracuje z musu na roli to zawsze będzie narzekał na sprzęt ,że nie komfortowy . I tu łatwo odróżnić tych którzy tylko lubią sobie pojeżdzić ciągnikiem od tych dla których liczy się coś więcej - plon .

jak bym nie chodził do szkoły wstał bym sobie rano o 6 porobił bym do 12 zjadł obiad i z powrotem na pole ale jak czasu nie ma a do tego usługi dochodzą pogoda jest w kratkę a jak nie ma kabiny to nie jadę bo zdrowie ważniejsze a jak by była kabina to i w mżawkę można robić

tak będzie najlepiej kabinę się jej dołożyć wspomagania nie potrzebuję bo się lekko kręci na tych kołach chyba że by był tur ale to też wątpię narażę

każdy wybrzydza bo stary rocznik a chodzi lepiej niż nie jedna c 360

pawlus224 dokładnie mało jest z tu osób z pasją do rolnictwa.


sam żeby się dało to bym dobrał pola w dzierżawę ale wszystko ci więksi pozabierali czasem się uda wziąść parę arów i to jeszcze w klinie albo w innym wieloscianie

ja mam pasję do rolnictwa lubię robić w ziemi itp tylko sprzętu nie mam odpowiedniego i mało czasu bo szkoła praca i dziewczyna i wesz pogódź te wszystkie obowiązki ojciec niby pomaga ale jak on zrobi w polu to szkoda gadać

 

 Startuj po kasę z "Młodego rolnika " jak masz pasję . Wcześniej twierdziłeś że nie będziesz się wiązał z rolnictwem . Trzeba się powoli zastanowić " Co dalej ? " .

chce większy traktor żeby iść do roboty po robocie zrobić w polu oczywiście na 15 hektarach

Tylko że jest duże prawdopodobieństwo , że za taką kasę to zamiast po robocie robić w polu , to trzeba będzie robić traktor , ale to tylko Moje zdanie .

w wolnej chwili sobie zrobię traktor w końcu z zawodu jestem mechanikiem

Życzę udanego zakupu .

jak sprzedam c 355 to tak ale raczej kabina od zetora 6758 lub 6945 będzie

W wolnej chwili naprawisz ciągnik, a stronę wcześniej płaczesz, że nie masz czasu na robote w polu. Może wybierz jedną wersję i się jej trzymaj ?

chodzi o teraz bo szkoła jest jeszcze a za 2 lata wszystko się ustatkuje praca dom rodzina gospodarstwo i na wszystko czas będzie

Macie wszyscy fantazje

Fantazja dobra rzecz

Przecież podpisać i wypowiedzieć się każdy może , inaczej (łatwiej ) komuś radzić niż sobie samemu

Ja gdybym na miejscu @rolnik cierpiał na brak gotówki to bym próbował do inwestować 55 , w końcu są do tego podstawy - silnik i dobre opony ( nie ma pośpiechu z sprzedarza bo się nie sypie ) , a gdybym miał co dołożyć do ceny uzyskanej za 55 to bym szukał czegoś większego .

Gdy byłem w wieku @rolnik to trzydziestką bez kabiny oralem ze dwa sezony , nie chciałbym do tego wracać bo wolno to szło , ale 360 3 biegiem z 3 skibami to juz wcale nie ma co narzekać na wydajność