Ursus C-382

Jaka cena?

Może mi się wydaje ale opony z przodu mogłyby by być nieco szersze

Cena dokładnie tego to ok 115 tys brutto, opony myslę ze do takiego ciągnika są b. dobre, jako pomocniczy ciężkich prac nie bedzie wykonywał. 

Fajny ciągnik a z kąt bierzesz bo 115 tyś brutto to dobra cena?

I jak na takim mrozie odpalił?

aby były jaja jak by nie odpalił

Byłem go zobaczyć w Agroma Wągrowiec i katalogowo to ok 120 ale do 115 do zbicia. Co do odpalenia do byłem miło zaskoczony, stał na tym mrozie podgrzałem chwile świece i za pierwszym zarzuceniem odpalił.

 

No to fajnie że tyle z ceny możne zejść patrzyłem na mapie to z 50 km mam do tej agromy a kolega z kąt jest?

Właśnie z skąd jesteś bo ja do Wągrowca ma 15 km ?

Za 115 tysi to masz zajebistą używkę dobrej marki któa mimo tego że używana i tak będzie lepsza, przemyśle to żebyś potem nie  żałował. 

Ale może kolega będzie brał na młodego rolnika to musi brać nowy

Piękny i Boski ciągnik Ursusowski.

Tyfo jeśli na młodego rolnika to warto bo sam w sobie to najgorszy nie jest ale za własne środki wybrał bym używkę.

zgadzam się z kb4512 

Ojciec kupił niegdyś nową proxime 8441 (120 tys). była to wersja podstawowa. bez połówek, rewersu jakiego kolwiek, wolna skrzynia itd.

Sprzedałem i mam za nią (dołożyłem dokładnie 1 tys.) Dwie renówki ares 630 rz i 103.54 txe. 
obie z rewersem elek-hydr. połówki (odpowiednio 4 i 3) szybkie skrzynie i klima.

Komfort pracy... dopiero teraz wiem co to. Mniejsze zużycie paliwa w polu, szybciej zrobione, nie brakuje mocy i wogóle... 

 

zaraz ktoś powie że jak sie zacznie psuć to koszta... no taaaa... zetor był z 2008 a psuł się od nowości... szanuję ludzi którzy wolą maszyny centalno-wschodnio europejskie, ale ja wolę jednak zachodnie. 

 

p.s. Ale ursusik jako z wyglądu podoba mnie sie i jako następca poczciwej 360 w gospodarstwie by sie sprawdził. 

 

No tak wiadomo że zachodnie lepsze ale za młodego rolnika to się opłaca brać a c-382 może zastąpić c-385-912-914 bo bardziej pasuje

pewnie że sie opłaca jak dają to i taki super 

 

p.s. bierz z obciążnikami na przód i to z kompletem... niedociążony traktor to marnowanie jego potencjału.

W agromie w Wągrowcu są zajeb*ści pracownicy. Kiedyś, jak rozglądaliśmy się za nowym ciągnikiem pojechaliśmy obejrzeć tam farmtraca. Spytaliśmy się czy można się przejechać - oczywiście, że tak. Dali kluczyk i kompletne zero zainteresowania z ich strony. Odstawiliśmy ciągnik na miejsce i na tym skończyła się przygoda z tą firmą...

No ja byłem w Wągrowcu po części do kosiarki, a że chciałem się przekonać jak ten nowy Ursus wygląda i wgl dlatego odrazu zapytałem i pojezdziłem. Co do młodego rolnika to niestety narazie rczej nie będę się ubiegał, ale także myslę nad używką niemiecką, no ale to jeszcze trochę.