Koń

Extra, trzeba forme robić! 

Nikt tego nie je stale ,to się robi okazjonalnie .  Tak dla przypomnienie sobie ,że kiedyś ponoć było fajniej ,choć ja do końca się nie zgadzam z tym stwierdzeniem .  

22 minuty temu, AlaCapone napisał:

W niektórych wsiach często jest tak, że konia nie zobaczysz, chyba że w TV.

W miastach spotyka się więcej koni niż w wielu wsiach.

28 minut temu, extrabyk napisał:

Nikt nie broni na wierzch położyć jeszcze krążek surowej cebuli a nawet jest to wskazane z powodów smakowych...no i obficie popieprzyć i trochę posolić już na chlebie.

U mnie to już tylko ja mam trzy konie i to nie pracują tylko są jak to ja mówię dla upiększenia krajobrazu a co do tego,że na wsi coraz mniej wsi to są już wsie gdzie cebuli nie znajdziesz bo nikt ogrodu warzywnego już nie sieje

Jak to nie sieje? U mnie jest ogród specjalnie pod warzywa,u Babki jest ogród warzywny, u kuzyna jest u znajomych.Nie wiem może waszych stronach z tego zrezygnowali u nas docenianie są własne warzywa

W mojej rodzinnej wiosce tylko seniorki mają warzywa w ogródku, młode mają tylko kwiatki trawke i jakieś tam krzewy a warzywa w markecie takie czasy.... szalone

To nie są seniorki, to są STONKI marketowe.  

 

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez patryk546

33 minuty temu, extrabyk napisał:

Nikt nie broni na wierzch położyć jeszcze krążek surowej cebuli a nawet jest to wskazane z powodów smakowych...no i obficie popieprzyć i trochę posolić już na chlebie.

U mnie to już tylko ja mam trzy konie i to nie pracują tylko są jak to ja mówię dla upiększenia krajobrazu a co do tego,że na wsi coraz mniej wsi to są już wsie gdzie cebuli nie znajdziesz bo nikt ogrodu warzywnego już nie sieje

U mnie już tyko cztery konie.

Starsi coraz starsi i często sił nie mają a młodzi mleko, ziemniaki i pomidory ze sklepów obwoźnych kupują...podobnie i jajka bo kury też coraz mniej ludzi trzyma. Sam ogród mam raz na dwa lata bo czasu nie starcza żeby ogarnąć w porę i potem to już tylko jakaś rzodkiewka, sałata i rukola bo uwielbiam a reszta warzyw zwłaszcza korzeniowych ze sklepu Do kur się przymierzam od wielu lat ale teraz te ptasie grypy ciągle i tylko tego mi brakuje żeby sąsiedzi jeszcze donieśli,że kury mam.

 

6 minut temu, Adi96 napisał:

Jak to nie sieje? U mnie jest ogród specjalnie pod warzywa,u Babki jest ogród warzywny, u kuzyna jest u znajomych.Nie wiem może waszych stronach z tego zrezygnowali u nas docenianie są własne warzywa

W moich stronach również warzywniki są ,choć coraz mnie i ja tego za cholerę nie rozumiem ,jak można mieć swój kawałek ziemi i nie mieć swoich warzyw czy owoców ? Ziemniaków ,też nie sadzą ,bo się nie opłaca ....to się nie ma opłacać ,to ma być w miarę eko . A  nie kupić marchew ze sklepu ,wrzucić do sokowirówki i cieszyć się że się pije '' zdrowy'' soczek.   

4 minuty temu, patryk546 napisał:

To nie są seniorki, to są STONKI marketowe.  

 

Tu akurat mimo braku dźwięku u mnie mogę się domyślić po ruchach kolesia o czym opowiada no i sam koleś też znajomy.

Mówiło  mi kilka osób kiedyś , że nie sadzi warzyw, choć mieszkają na wsi... Nie czaje tych ludzi, bo się nie opłaca, a później kupują chemię  i niszczą się w środku... 

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez patryk546

Chcąc jeść wszystko zdrowo trzeba niestety się wszystkim zajmować albo... mieć dobrych znajomych Wujek ma fermę ekologicznego drobiu, od niego bierzemy drób, babcia ma ogródek, to od babci warzywa i jajka oraz od znajomych, chłopak ma też sporo warzywa typu dynie, to zawsze w słoiki się zrobi. Sad jako taki mamy, to coś tam się zawsze konfitur zrobi. Ogólnie nie mamy czasu zajmować się tego typu rzeczami, bo mamy inne obowiązki i czas znaleźć jest naprawdę bardzo trudno, ale zawsze można kupić od znajomych, który się tym zajmują  Ja nie tracę czasu i oni zarobią, a chociaż wiem, co jem

 

A takie pytanie mam, jedliście może kiedykolwiek dynię w occie robioną na słodko-kwaśno? 

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez stokrotka120

@ZosiaSamosia ważne żeby masełko było eko, a właśnie jak z masełkiem stoisz, będzie coś czy nie?

Tylko to sie liczy hhehhehe : 

 

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez patryk546

@stokrotka120 Dynia w occie pierwsza klasa

Patryk masło to też tłuszcz  Zrobiłam chętnych brak. Mam Ci kurierem wysłać czy jak?

My czekamy, tymczasem wbijaj pod tamtą fotkę.

5 minut temu, extrabyk napisał:

@stokrotka120 Dynia w occie pierwsza klasa

Najlepsza na zagrychę! 
No to chociaż Ty jeden, bo co ktoś przyjedzie, to się pyta, co to za śliwki do obiadu stawiamy 

 

Też łyżką wycinacie kółka? Czy kroicie w kostkę? 

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez stokrotka120

W kostkę. Ale tylko raz robiłam. Sama potem jadłam bo domownicy nie docenili. 

Ja tego nie robiłem i nie nie robię co nie znaczy,że kiedyś nie zrobię a na razie to wcinam jak ktoś gdzieś postawi albo dostanę w prezencie słoiczek ale zawsze były w formie krojonej w kostkę. Jak Ty robisz takie na wypasie drążone łyżką to się nie dziw,że ze śliwkami goście mylą 

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez extrabyk

Piękne kulki wychodzą, ale ile trzeba nad tym posiedzieć... A ile odchodzi.. Ale efekt jest super Warto się trochę pomęczyć Ja to jeszcze robię tą większą łyżką, ale babcia to taką naprawdę malutką robi, ile to trzeba czasu.. 

Tak to wygląda: 

https://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fwww.mojegotowanie.pl%2Fmedia%2Fcache%2Fdefault_small%2Fuploads%2Fmedia%2Fdefault%2F0001%2F58%2F2fe27679e421e5581de0e4dbb1377510b40c6f94.jpeg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fwww.mojegotowanie.pl%2Fprzepis%2Fkuleczki-z-dyni-na-slodko-kwasno&docid=XqVUGADp3fPWpM&tbnid=VU1hB3eRtDb27M%3A&vet=10ahUKEwiYury1qezYAhXRxqQKHYvjAT0QMwhJKAswCw..i&w=220&h=160&bih=844&biw=1707&q=dynia w occie kulki&ved=0ahUKEwiYury1qezYAhXRxqQKHYvjAT0QMwhJKAswCw&iact=mrc&uact=8#h=160&imgdii=gTjuSUFYTeliwM:&vet=10ahUKEwiYury1qezYAhXRxqQKHYvjAT0QMwhJKAswCw..i&w=220

Mniam

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez stokrotka120

35 minut temu, stokrotka120 napisał:

Chcąc jeść wszystko zdrowo trzeba niestety się wszystkim zajmować albo... mieć dobrych znajomych Wujek ma fermę ekologicznego drobiu, od niego bierzemy drób, babcia ma ogródek, to od babci warzywa i jajka oraz od znajomych, chłopak ma też sporo warzywa typu dynie, to zawsze w słoiki się zrobi. Sad jako taki mamy, to coś tam się zawsze konfitur zrobi. Ogólnie nie mamy czasu zajmować się tego typu rzeczami, bo mamy inne obowiązki i czas znaleźć jest naprawdę bardzo trudno, ale zawsze można kupić od znajomych, który się tym zajmują  Ja nie tracę czasu i oni zarobią, a chociaż wiem, co jem

 

A takie pytanie mam, jedliście może kiedykolwiek dynię w occie robioną na słodko-kwaśno? 

Taki jakby kompot z dyni ? z octem cukrem i goździkiem ?

I jeszcze wanilię Kompot jak kompot, ja tego soku bardzo nie lubię, ale moja mama lubi, więc można powiedzieć, że to kompot

Nie wyobrażam sobie obiadu składającego się z ziemniaków bez tego, naprawdę... 

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez stokrotka120

Ja to własnie ten "soczek " lubie  Tylko ile to zaś trzeba się do Wc nalatać

Dynia ogólnie jest moczopędna, jak krowy ostają dynię to potem szybko szambo pełne 

A z soku z dyni ludzie robią nalewki, podobno pyszne są