Skocz do zawartości


pogięte ramiona od poziomowania jeden poszedł w dół,a drugi w górę.Nigdy więcej polskiego sprzętu !!




Rekomendowane komentarze

chciałem postawić bele dałem chwytak na dół (pod spód) i się przygapiłem podnosząc tura do góry zamiast polużnić chwytaka bo się zaparł o dolne uszy i się stało, już kiedyś z jednej strony wymieniałem sam a teraz na grzałem palnikiem ten najgorszy i wyprostował się.Ten tur wcale nie ma samopoziomowania wogóle nie przetestowali go żenada

Sprawdzałeś, przy jakim ciśnieniu otwiera Ci się zawór bezpieczeństwa, (szokowy) zabezpieczający w.w. prostowody przed wspomnianym wygięciem??

 

Masz go wogóle zamontowanego na wysięgniku?  :blink:

 

Może olej zimny, siła na sprężynie duża (za póżno się otwiera = wyższym ciśnieniu), olej gęsty i póżniej powstają modły, że polskie go...no, plastelina.

Hahaha a to g@wno... Współczuję. A zawsze mnie ciekawiło co się stanie jak się :odwinie osprzęt na maxa i podniesie tego typu ładowacz do góry, teraz już wiem.   A to nie lepiej zrobić sobie takie, łączenia ekro ramki z siłownikami (mam nadzieje że wiesz o co chodzi) na wzór hydrametu?? Albo Metal fuszerki T241?? Wg. mnie to by rozwiązało problem i ładnie by wywijał osprzęt. W zachodnich jest właśnie podobnie jak w Hydramecie i jakoś nic się nie gnie i ładnie wywala.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v