Skocz do zawartości

Fliegl Siloverteiler



Równarka do przym ;)


Rekomendowane komentarze

@PATr ma rację ;) niech się nikt nie wypowiada co nic na temat pryzm nie wie ;) to jest bardzo potrzebne a cena nie jest wcale taka wielka 13 tyś netto z przekładnią redukcyjną, to nie 24 tyś za wał rozgarniający Spawexu ... cena wyższa , trzeba bardziej uważać i większy ciągnik musi być ;) a to to bajka ;)  Podam przykład wujek woził kilka lat bez żadnego równania tylko było ugniatanie to sam stwierdził że teraz po naszym rozgarnianiu jest znacznie mniej strat w kiszonce i propo wjeżdżania na pryzmę nie buja przyczepą na boki ;) ja tu akurat same widzę + jeżeli nie wierzycie to zapraszam do zobaczenia w praktyce ;) 

predkość przejazdu na pryzmie mniejsza i większe zapotrzebowanie na moc oraz zużycie paliwa aniżeli rozgarnianie ładowarką teleskopową , ładowaczem czołowym czy lemieszem na tuz , 

bardzo energochłonny bajer

@MrJCBx7m

to powiedz dla wujka aby chociaż łyżką z turem próbował rozgarnąć aby to po ludzku wyglądał bo jak się depcze tak ja sie zwaliło na kupę to nie dziw że kwiatki wychodza 

predkość przejazdu na pryzmie mniejsza i większe zapotrzebowanie na moc oraz zużycie paliwa aniżeli rozgarnianie ładowarką teleskopową , ładowaczem czołowym czy lemieszem na tuz , 

bardzo energochłonny bajer

@MrJCBx7m

to powiedz dla wujka aby chociaż łyżką z turem próbował rozgarnąć aby to po ludzku wyglądał bo jak się depcze tak ja sie zwaliło na kupę to nie dziw że kwiatki wychodza 

Czy ty wgl masz z tym doczynienie ?! :o  Czytając twoje komentarze zastanawiam się czy Ty wiesz coś na temat rolnictwa... No rozumiem kukurydzę idzie łyżką rozgarnąć ... ale trawę ?! To głównie do trawy służy , a przy kukurydzy bardzo dobrze sobie radzi :) I 3 razy mniej spali niż ładowarka :o Fakty autentyczne mam to i to :o 

40 tys. to bardzo uboga wersja, jakaś lepsza żeby była skręcana na bok i można było lepiej podrzucać pod ścianę silosu oraz kilka innych bajerów tak jak w tym linku te żeby z przodu to trzeba dać 50 netto, holaras bardzo dobra firma ale droga niestety, plus jest taki ze tym flieglem kukurydze rozgarnia się słabo, a tym z holarasu rozrzucisz także kuku(podobnie jak wałem rozgarniającym np. z spawexu)

 

Co do pomysłu z przewracarki od siana to poroniony pomysł, tutaj tryby w przekładni są mega grube i nawet nie macie pojęcia jaki jest opór rozrzucić taką trawę.

 

Holendrzy kupują przyczepy bez wałków i rozgarniają tylko takimi maszynami, natomiast przyczepą z wałkami dobrze rozrzuci ale tylko jak pryzma jest niewiele szersza niż przyczepa, jeśli pryzma jest szerokości np. że jak jest wysoko to nie da się 2 razy przejechać to robi się coś takiego że jakbyś nie sypał(czy środkiem, czy raz z lewej,raz z prawej) to bez rozrzucania widłami, na środku będziesz miał górę a po bokach dołki...

Czy ty wgl masz z tym doczynienie ?! :o  Czytając twoje komentarze zastanawiam się czy Ty wiesz coś na temat rolnictwa... 

się nie mądrzyj bo tak jak większość tu obecnych to osobiście mnie nie znasz aby móc rzucać z góry takie osądy

w dużych gospodarstwach w których miałem okazję pracować nie praktykowało się przechowywania pasz objętościowych w silosach tylko w balotach więc ten temat jest mi obcy 

sadziłem że przyczepy samozbierające z których korzystacie również mają rotory z nożami umożliwiające uzyskanie dość krótko pociętej trawy tak jak w przypadku niektórych pras belujących

jak trawa nie jest zbyt długa to można by spróbować rozgarniać broną wahadłową na przednim tuz i nie opuszczać jej zbyt nisko żeby się nie pchała trawa a z tyłu ten walec kolejowy

Posiadam podobny sprzęt tylko że używany 2 lata temu zapłaciliśmy 3.600 jak dobrze pamiętam, rozgarniam przy użyciu case maxxuma 115 zakładam oczywiście na przód i ci co mówią że krokodylem czy innymi czarami zrobi to samo to się grubo myli :P aktualnie nie wyobrażam sobie robienia pryzmy bez tego sprzętu, sam jeden rozgarniam i gniotę, wideł używam tylko na koniec żeby obwalić :D 

Jeszcze lepszy pomysł z tą broną niż ladowarką.. Człowieku rozgarniac to to pewnie tylko babki z piasku potrafisz..

Sprzęt baja, robi robotę lepiej niż wał rozgarniający. Potwierdzone info na podstawie własnych obserwacji! 

za młody smarkacz jesteś i nie wiesz co mnie w życiu spotkało oraz w jakiej sytuacji życiowej się teraz znajduję że masz czelność mnie pouczać  i się ze mnie nabijać <_<

 

 

Co do pomysłu z przewracarki od siana to poroniony pomysł, tutaj tryby w przekładni są mega grube i nawet nie macie pojęcia jaki jest opór rozrzucić taką trawę.

 

Holendrzy kupują przyczepy bez wałków i rozgarniają tylko takimi maszynami, natomiast przyczepą z wałkami dobrze rozrzuci ale tylko jak pryzma jest niewiele szersza niż przyczepa, jeśli pryzma jest szerokości np. że jak jest wysoko to nie da się 2 razy przejechać to robi się coś takiego że jakbyś nie sypał(czy środkiem, czy raz z lewej,raz z prawej) to bez rozrzucania widłami, na środku będziesz miał górę a po bokach dołki...

przewracarka do siana to i owszem ma za delikatną przekładnię aby do tego można było jej użyć chyba że skróci się ramiona do których mocowane są palce aby trawa za dużego oporu nie stawiała dla przekładni i pewnie wyjąc 

lepsza byłaby jednak zgrabiarka karuzelowa i pod spód zamiast ramion spodni talerz od kosiarki 2,1 (chyba że będzie za mało wypukły) a po obwodzie zamocować z podobny sposób płaskowniki , tylko póżniej trzeba byłoby również dobrać obroty wom by sprytnie rozrzucało 

w holandii większość kiszonek z traw sporządza sie raczej w silosach co zdecydowanie ułatwia sprawę bo na filmikach z pracy urządzenia widać że nieraz zdarza mu się przerzucić materiał pod lub za deflektor co przy jedzie na skraju wysokiej pryzmy powodowałoby zrzucanie materiału na ziemie 

konteno trawa to nie kukurydza , z balota to widłami ile weźmiesz sianokiszonki na raz i bardzo ciężko będzie , a weź kukurydzę z silosu/pryzmy ;)

 

podobnie z rozgarnianiem , kuku nie problem ,a sianokiszonka to już nie to kiedyś używałem przyczepy bez wałków z tyłu zpociete na 12 cm to rozrzucało się to tak ciężko widłami jak gnój z głębokiej ściółki :o , teraz mam przyczepę z wałkami to bajka widły tylko czasami używane i na koniec ^^ , a ciągnik i przyczepa niekiedy stęka (jak rozrzut przez wałki) -_-

 

turem tego nie rozgarniesz nie sypkie , a broną nie zakręcisz bo za mały promień ma

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v