Klucze nasadowe

Nie obraz sie ale troszke cieki ten prezent
Snapon to byl by juz fajny
Ja osobiscie uzywam tylko halfords sa to klucze sieciowki angielskiej ale dozywotnia gwarancja

Uważam że do podstawowych prac zdadzą egzamin.

dają radę

malutki zestawik ale zawsze coś

 

uwazaj na małą grzechotke bo to prawie yato a tamte nie są zbyt dobre.po za tym jak za takie pieniądze to są ok.

grzesmaly  Urazy nie mam Zapytałem się więc liczyłem na każdą opinię żebym wiedział na co mogę liczyć z tym zestawem

 

Sadek  Na tyle ile będą używane myślę, że mi wystarczą

 

oliver21  I o to chodzi

 

Borekk17  Zawsze coś odkręcisz i nie trzeba nie wiadomo gdzie szukać kluczy

 

iron  Mam jeszcze drugą grzechotkę z FORCH i trzecią która nie jest już grzechotką bo ją zaspawałem na sztywno ale przydaje się do gorszych prac gdzie nie muszę się martwić, że się coś w niej urwie

 

Nawet nie próbuj zakładać przedłużek, bo poukręcasz. Nie luzuj i nie dociągaj śrub grzechotkami, tylko poprzeczką. Generalnie żadną grzechotką nie powinno się luzować i dociągać, ale jednak markowe to znoszą, a tej klasy po paru dobrych do- i odkręceniach wysiadają (np. przestaje przeskakiwać grzechotka i "ciągnie" w obie strony).

Niby nie powinno sie dokrecac grzechotka a klucz dynanometryczny hehe
Ja w swoim zestawie nie mam wcale sztywnego pokretla a na grzechotke 50cm rure zakladam
Tylko tu jest mowa o topex czyli slaby klucz dla biednych

do amatorskiego uzytkowania stykna Dobre to juz masz honiton, stanley, ogolnie to jest tego kupe, ja to juz 3 zestaw przerabiam i ciagle cos uwale, ale pozniej dokupuje pojedyncze elementy, grzebanie w kombajnie czy traktorze to nie samochod osobowy, tam wiekszosc zrobi, bo mniejsze sruby i momenty nie mowiac o zardzewialym zawieszeniu i np paistach, przegubach.

Panowie spokojnie mam praktyki w warsztacie samochodowym to wiem co i jak u nas używają kluczy z FORCH dobre klucze ale i nawet one po kilku latach wysiadają

U nas zawiecha nie raz jak kiepsko coś się odkręca to pneumat i pomału, a do celu

Mam identyczny zestaw tylko starszy, bez tych żółtych dodatków na rękojeściach i wszystko wytrzymuje. Na użytek własny na pewno wystarczą i będziesz zadowolony. Robiłem tym zestawem głowicę i sprzęgło w C-330 i nie tylko, a grzechotek uwierz mi, że nie oszczędzam

Grzechotkę od czasu do czasu dobrze przemyć jakimś środkiem penetrującym mam na myśli mechanizm, bo jeżeli w ząbkach nazbiera się brudu to każda z czasem zacznie zmykać.

mi sie po dwoch miesiacach mala grzechotka rozwaliła w srodku ale to bylo z mojej winy za duzo sily chociarz bylem zszoowany ze tak szybko padła a co do inych czesci to przegub cardana mialem troszke zle wykonay krzywy ale co tam bede narzekac takie rzeczy to sie przydaja.ja jak go od rozpakowlaem to te zrubki od gory na torxa podokręcałem

mi sie po dwoch miesiacach mala grzechotka rozwaliła w srodku ale to bylo z mojej winy za duzo sily chociarz bylem zszoowany ze tak szybko padła a co do inych czesci to przegub cardana mialem troszke zle wykonay krzywy ale co tam bede narzekac takie rzeczy to sie przydaja.ja jak go od rozpakowlaem to te zrubki od gory na torxa podokręcałem

Jak na przydomowe prace jak najbardziej się nadadzą i trochę posłużą, a przepłacanie za jakieś markowe klucze których używałbyś raz w miesiącu to też bezsens. Stanley to też jakiś profesjonalny zestaw nie jest a do użytkowania na co dzień to można się już bawić w jakieś zestawy beta lub gedore ale to już są koszty i jakoś muszą się zwrócić.

polecam IDG Tools

Jak na przydomowe prace jak najbardziej się nadadzą i trochę posłużą, a przepłacanie za jakieś markowe klucze których używałbyś raz w miesiącu to też bezsens. Stanley to też jakiś profesjonalny zestaw nie jest a do użytkowania na co dzień to można się już bawić w jakieś zestawy beta lub gedore ale to już są koszty i jakoś muszą się zwrócić.

 

 

X lat temu zostałem namówiony na wkrętaki Stanley-a i cudo to żadne nie jest jak za te pieniądze.

wielkość głowki w grzechotce świadczy o jakości , jak materał słabszy jak tu to producent nadrabia średnicą trybika w grzechotce aby moment dokręcania klucz dał rade przenieść

konteno dziwną teorie masz, grzechotką nie powinno się ani dokręcać śrub dużą siłą ani popuszczać dokręconych od tego są inne narzędzia.

Na domowe prace starczy a najważniejsze to pamiętać o tym że to nie jest grzechotka do ciągnięcia nie wiadomo jak dużych śrub przy pomocy 2 metrowej rury bo wtedy nie wytrzyma  

Landfarmer  Ja nigdy nie używam rury do grzechotki Wyspawałem sobie klucz do zadań specjalnych z rurką