Belka

Jeżeli czopy kupowałeś to nie bardzo widzę sens gdyż belkę można kupić za około 60 zł.

W moim sklepie taka belka kosztuje około 90 zł, a jest mi potrzebna tylko do tego żeby cięgła dolne nie waliły w oponę, więc po co przepłacać    kupiłem 2 sworznie po 5 zł, rurę o odpowiedniej średnicy miałem w garażu to tylko 10 minut pracy szlifierką kontową i spawarką i gotowe   

To OK, myślałem że czopy były droższe.

to nie lepiej kupić odpowiednią sprężynę i założyć by ściągała ramiona do środka

miałem kilka lat sprężynę ale pożyczyłem Ursusa wujowi i oddał mi go bez sprężyny i z urwanym uszkiem na cięgle dolnym za które się ją zaczepia, więc wolałem zrobić belkę

ja mam łańcuszki i najlepszy patent

Guma z majtek wystarczy a nie belki robic lub sznurek od prasy ciekaw jestem jak dlugo bedziesz ja mial kiedy pierdzielniesz w kont i wrucisz do sznurka

to fakt sznurek nie zastąpiony

Co wy gadacie metalowa belka jest najlepsza sam się o Tym przekonałem kikllkakrotnie, gdy nie mogłem wyjechać z rozrzutnikiem to belka się podnosilo zaczep i tym samym dociarzalo tył traktoru i musiał iść.

Tą belką na pewno nie dociąży sobie tyłu czytaj wygnie się prędzej.

grzesmaly Miałem kiedyś na sznurek ale to dziadowsko wygląda a po za tym zawsze trzeba mieć przy sobie nóż oraz zapasowy sznurek żeby związać. Możesz mieć pewność, że do sznurka nigdy nie wrócę.

to nie wiąż na supeł tylko zrób pętle i załóż przy końcach ramion, na twoim miejscu pociągnąłbym wuja za język a później opie**olił i więcej nie dawał ciagnika, belkę czy sznurek trzeba ściągnąć by coś podczepić a spręzyna niczemu nie przeszkadza (no może poza wałkiem)

Sznurkiem ani sprężyną nie dociąży tyłu ciągnika  ,lepiej belke zakładać i zawsze można sobie  pomóc jak traci przyczepność.Szybciej dwie zawleczki wyciągnąć niż z sznurkiem się bawić.

Dokładnie kiedyś jak byłem zimą w lesie to metalowa belka mnie uratowała z opresji.

Belka tak dociazy ciagnik ale bodzmy realistami ile razy w roku potrzebujecie sie dociazyc
Ja w swojej 330 mam sprezynki do korpusu i robi robote a belki uzywam kilka razy w roku bo jak by mi przyszlo odpinac ja przy kazdej zmiane maszyny na tuz to bym juz dawno ja zgubil

Ja mało kiedy jeżdżę bez belki ale się to zdarza zwłaszcza przy przepinaniu maszyn i dlatego mam sprężynę, która w niczym nie przeszkadza, belkę mogę założyć w każdej chwili,

_______________

Pozdrowienia

najlepsza to jest belka od kombajnu alternatywą jest sznurek albo sprężyna