Zetor 12145

Który rok? Ile dałeś za niego.?

szybko się rozwijasz. gratuluję zakupu.

W jakim stanie ? Zrobisz go tak samo jak 10145? Teraz to ci jeszcze prasy do niego brakuje .

Rok 90 cena 24,5 wyglad jak widac ale da sie 40 i tez trzeba malowac.... bo paproki odpier**la fuszere
Polbiegi do roboty caly przod blacharka sprzeglo i ogolbie trzeba tak zrobic jak 10145 wlozyc kupe kasy i roboty ale ciagnik bedzie zrobiony jak sie nalezy
Prasa bedzie ale nie odrazu wszystko heh

Z daleka kupileś? od rolnika?

Nie od rolnika, to bez roznicy kazdy ceni za zloma jak zyd za matke 150 km od domu

Nie lepiej było coś z zachodu przyciągnąć w podobnych pieniądzach co zakup Zetora + remont? 

Jak jest mechanicznie nie wtłuczony to dobra cena, odmalujesz go i będziesz miał ładny ciągnik, jest tak jak mówisz za złoma wołają nie wiadomo ile a potem jest rozczarowanie bo wychodzą usterki

A ty go przydatkiem nie kupiłeś gdzieś w Jędrzejowie i okolicach? 

 

 

fajna zlomek ciekawe jak po remoncie bedzie wygladal i chodzil

Po twoim remoncie to będzie nówka 

Ludzie to nie nowy ciagnik mechanicznie to zaden nie jest dobry a to polbiegow nie ma

Opłaca Ci się ładować pewnie nie małe pieniądze w takiego żłopa? Wolne to, biegów nie za wiele, rewersu nie ma klimy brak a przydała by sie w prasie. Mało wyjść hydraulicznych hamulce tylko jednoobwodowe, mały prześwit pomiędzy kołami a podłożem siedzenie tez zapewne zwykłe. Sama hydraulika  nie porywa wydajnością. Do zalet to chyba tylko jedynie cena części i prosta konstrukcja. Myślę, że w cenie ciągnika i remontu była by np renówka w super stanie. Nie zrozum mnie źle ale chciałbym się dowiedzieć co cie głównie skłoniło do zakupu takiego sprzętu? Oczywiście zdaje sobie sprawę, że w twoich rękach traktor będzie odnowiony na 101%i żadna praca nie będzie mu straszna. Kupujac nowe maszyny moze się jednak okazać ze Zetorowi a to zabraknie wyjśc hydr w pługu obrotowym są problemy z zachaczaniem o kabine itd. Do niedawna tez byłem przeciwnikiem zagranicznych sprzetów ale jak widziałem co to potrafi i jak komfortowa może być praca to mocno bym się zastanowił czy nie "zaryzykować". Jest to tylko i wyłącznie subiektywna ocena w żaden sposób nie negująca twojego wyboru. Czy oprócz zetora myślałeś nad inną marką?

taki chciał taki ma odpicuje i będzie laleczka, fanatycy bo zachodni bo wygoda bo to bo tamto  każdy robi jak mu pasuje napewno nie jednego jondera i holanda przezyje!

Bralem pod uwage masseya ale co znow czlowiek sie nie zna tutaj juz budowe znam na pamiec i wiem juz co go boli. Cena czesci sklonila, brak elektroniki. Spalanie z tego co wszyscy mowia w okolicy malo pala okaze sie nie dlugo. Co do wyjsc ma 2 sekcje, wiekszosc nowych czy to jd czy nh itd w standardzie tez maja 2. Bedzie zalozony rozdzielacz 3 sekcyjny wiec bede mial 4 sekcje wiec do niczego nie braknie a bedzie na linkach wiec o estetyke juz sie nie martwcie. Co do wydajnosci pompy no 42 l d*py nie urywa ale da sie robic masa ciagnika na plus i udzwig tylnego tuza. Co do togo ze wolny bedzie przerobiony na 40 skrzynie a biegow jesli chodza polbiegi jest 16 przod 8 tyl wedlog mmnie juz jest czym sb dobrac bo wiadomo jak polowek nie ma to ch*j nie robota. Klima moge zalozyc jak nie bede mial ci robic z kasa w starych zlomach i tak klima nie dziala, nie ktorzy zaczna pisac ze biegi zgrzytaja itp tak zgrzytaja jak sprzeglo wyjechane, hamulec skrzyni zle wyregulowany i wodzikow prawie nie ma. W 10145 chodzi wszystko jak w zygarku. Wloze 20 k plus to co dane i mam ciagnik jak sie nalezy ale za 44 no kupil by masseya ale na starcie po oppny trzeba jechac i nie wiadomo co jeszcze a tego zrobie i wiem co mam

Co do siedzenia zaloze nie zwykle chyba ze fudusze nie pozwola co do renowki w zyciu nie kupil bym tego ustrojstwa i koniec
kazdy robi jak uwaza no myslalem nad masseyem powaznie 6180 ale ale jest ten i sie ciesze

Ty piszesz że nie chcesz reni, a zobacz ilu ma taki ciągnik i niemal każdy go sobie chwali

gdybyś popracował ciągnikiem z rewersem to zmieniłbyś zdanie ci do tych czechosłowackich ulepów

 

mimo wszystko pogratulować 

No to niemal kazdy jak tak sb chwali to niech kupuje i placze jak co pierdolnie. Wszyscy madrzy do poki chodzi jak co walnie to wtedy wlosy sb wyrywaja. Przeciez maja renie w okolicy wyglad tez tak ze az strach.... rewers i rewers no fajne jest ale bez tego tez da sie robic

Po za tym znajdz renate do remontu za 24 i zrob ja na blysk

kto kupuje zachodni ciągnik do remonty, chyba tylko handlarz ?

ja remontowalem Renault przestala jezdzic do przodu uszkodzone tryb na walku sprzeglowym dwa miesiące szukanie walka orginalu nie znalazlem szczescie ze sie udalo z dwoch jedem zrobic i to tokarz nie mial takiej tokarni trzeba bylo do dosyc progesjonalnego zakalasu zawiesc szczescie ze blisko mowie ci 3 miesiace ciagnik stal i prawie 4000 tys poszlo po tym zdazeniu stwierdzone walic komfort itp ale jezeli nie maczesci to kijowo

No a ja kupi wszystko w promieniu 50 km nowe a jak nie to przez internet i tyle w temacie, zachodnie dobre nowe a nie stare sprowadzone takie moje zdanie

popieram

Z dwojga złego, jak ma kupić stary to taki a nie jakieś renówki które już nawet nie są produkowane czy mf'y bo to jest wyjechane a w zasadzie zajechane. Nie jestem zwolennikiem kupowania czegokolwiek starego ale jak mus to mus, rozbierze w drobny mak poskłada a jak kupi "dobrej jakości części" to jeszcze pochula. Po części radzę jechać do czeskich braci bo u nas każdy kto ma zetora jeździ właśnie do knedlików i nie ma problemu z "jakością".

A odzywają się Ci którzy na pewno, Mają i naprawiali zachodnie ciągniki hehe