Skocz do zawartości


Stado "Niedźwiedzi"
3* 1614, 2* 1014, 1* c 360
Dobre bo Polskie.

  • Like 13



Rekomendowane komentarze

emp działa na układy które są podłączone do zasilania w czasie expozycji na działanie impulsu elektromagnetycznego

jak silnik nie będzie pracował i ładował akumulatora oraz będzie odłączony hebel to ryzyko uszkodzeń jest małe , dzisiejsze ciągniki wraz z komputerami mają układy podtrzymujące pamięć i zgromadzone dane , także są zasilane non stop i może im być krzywda

ale na razie nie ma co się spodziewać aby III wojna światowa nadeszła , nikt nie zaryzykuje bo nie ma pewności że wygra , jest zbyt wiele ogólnoświatowych problemów aby stworzyć koalicję dla jednej idei

To kup moją 16stke. Masz och tyle to o jedna wiecej mieć nie zaszkodzi. Od 4 lat czyli od czasu zakupu Claasa 125 koni, ursus sieje tylko nawóz. Do szóstki niestety się aż wsiadać nie chce. Claas mimo teoretycznie mniejszej mocy robi to co szóstka, tylko szybciej, taniej i bardziej komfortowo. Ale jednak sentyment do gwizdu turbiny 1614 jest, także na razie w gospodarstwie zostaje...

Rozbieżność w możliwościach 16-tek jak widzę jest ogromna. Ursusy nie są zbyt komfortowe, ale jak ciągnik wykonuje robotę jak należy to nie ma co narzekać. Starsze ciągniki tracą KM i robią się mułowate (kiepskie oleje, zbyt długa praca na starym oleju, itd.) więc nie ma co porównywać 4-letniej 16-tki do 15-letniej. A o ciągniku bez przodka to już w ogóle nie ma co mówić. 1222 to do transportu na drodze lub do rozsiewacza na twardych gruntach, ale orka to strata paliwa i zrzynanie opon.

1634 to prawie to samo, co zwykła 16-tka. 1634 miały tylko synchronizację skrzyni i lepszą kabinę - silnik był ten sam.

Zachodnie KM nie powinny różnić się od tych polskich (a raczej słowackich), bo wyrażane są w tych samych normach. Różnice między ciągnikami są w masie i rozmiarze opon co daje max uciąg. No i oczywiście jest jeszcze moment obr. który nie wiadomo skąd się teraz bierze. :blink:

A co najlepsze to zaczęło się od 16-tki, a doszliśmy do bomby atomowej. :lol:

Przeczytałem wszystko i nic się nie zmieniło, znowu spór zachodnie vs polskie , ja osobiście nie mam nic do 16-tki bo jednym słowem niezawodne maszyny ale nie na dzisiejsze realia ;), co do niektórych wypowiedzi bym się nie zgodził nawet do tego spalania, u mnie w spółdzielni mieli  1734 2x16 i 1014 i 385 na 500 ha, ursusy wystawili na przetarg (czy jak to się zwie) i dzisiaj się bujają John Deerem 7920 i NH 110 km   i 16-tek nie chcą widzieć. U mnie na wsi jeden pan kupił sobie ursusa 1614 nową i obrabiał 50 ha i w agr. upraw. siewnym nie dawał sobie rady i w pługu 5 obrotowej i kupił JD 7710 i w tym sprzęcie bez porównania ;), ale jaki pług i osprzęt to nie powiem bo to było z 7 lat temu... Czego piszecie że na naprawę zachodnich ciągników trzeba wydać majątek, w firmie brykietowej dawno zrezygnowano z ursusa bo na transport za wolny a do dużych pras się też nie nadaje (tak mi mówili). Zależy jak kto woli jeden ursusa a drugi Fendta.

Ładne te twoje bestie.

Są to dobre ciągniki dla niewielkich gospodarstw gdzie do prac polowych trzeba trochę mocy. Taki ursus nawet wrazie awarii nie zrujnuje budżetu gospodarstwa bo części tanie a naprawa prosta. Brak jakiego kolwiek komfortu nadrabia mocą która zapewnia szybkie obrobienie kilkunastu czy kilkudziesięciu hektarów. Porównywanie do do jd czy fenda niema najmniejszego sensu to nie ta liga, pamiętajmy z czego to powstało protoplastą był c385 z małym silnikiem i słabym podnośnikiem. Mityczne spalanie ursusa cały czas pokutuje i jest powielane przez tych którzy mają zaniedbany sprzęt z rozwaloną pompą. żaden nowy ciągnik w okolicach 100 koni niema szans co do spalania z silnikiem 16. 

Nie drapac sie koty ja wole polskie zabawki bo sa tansze i wstyd nimi jechac na straj i nie sa w kredycie a jak sie dorobie to kupie sobie jasia i porownam narazie powiem jedno chyba wszyscy jezdzili ciapkami to jest dopiero moc male spalanie i nawet klima jak bez kabiny hehe a napewno nigdy ciapka sie nie pozbede chodz bym go uzywal tylko do objazdow po polach czy robienia kuligu taki sentyment i co do zachodnich to chyba tylko maseja bym nie kupil bo na niego poprostu patrzec nie moge taki sentyment jak mu sasiad skrzynie robil siiedzialem i walczylem z biegami hydraulicznymi no i new hollanda a to tylko dlatego ze wszyscy w okolicy tylko te brali juz bym wolal case chodz to to samo ale narazie mysle zmienic 1224na 914turbo bo mi wystarczy i wiekszy nie potrzebny na lacznie 45ha i naprawde na moje arealy takie ciagniki wystarcza tak wiec panowie jak ktos jest mocaz to niech 100ha ciapkiem zaora;-) pozdrawiam wszystkich serdecznie i zycze zeby zachodnie wschodnie czy krajowe robily swoja robote jak naj lepiej ciagnik nie oszukujmy sie ale ursus to przezytek fabryke rozwalili i nowe nie wychodza (panstwowe) tak wiec nikt nie kupi juz takiego ursusa jak byly kiedysdlatego teraz powoli wejdziemy w zachodnie ciagniki jak i maszyny weszlismy dlaczego grudziadz nie robi takich plugow bo zdechl

Przeczytałem wszystko i nic się nie zmieniło, znowu spór zachodnie vs polskie , ja osobiście nie mam nic do 16-tki bo jednym słowem niezawodne maszyny ale nie na dzisiejsze realia ;), co do niektórych wypowiedzi bym się nie zgodził nawet do tego spalania, u mnie w spółdzielni mieli 1734 2x16 i 1014 i 385 na 500 ha, ursusy wystawili na przetarg (czy jak to się zwie) i dzisiaj się bujają John Deerem 7920 i NH 110 km i 16-tek nie chcą widzieć. U mnie na wsi jeden pan kupił sobie ursusa 1614 nową i obrabiał 50 ha i w agr. upraw. siewnym nie dawał sobie rady i w pługu 5 obrotowej i kupił JD 7710 i w tym sprzęcie bez porównania ;), ale jaki pług i osprzęt to nie powiem bo to było z 7 lat temu... Czego piszecie że na naprawę zachodnich ciągników trzeba wydać majątek, w firmie brykietowej dawno zrezygnowano z ursusa bo na transport za wolny a do dużych pras się też nie nadaje (tak mi mówili). Zależy jak kto woli jeden ursusa a drugi Fendta.

Ładne te twoje bestie.

I to delikatnie mówiąc próbowałem wyperswadować , nie mowie ze ursus zly ani tego ze te ciągniku na zdjęciach nie ładne , każdy pracuje tym co uważa za to co dla niego dobre , nie pisałem o awaryjności tylko o tym jak pod względem sily i spalania wypada ursus przy ciągnikach które mialem . Ciągniki ze zdjęcia ladne , zawsze te maski mi sie podobały tylko ze pod spodem konstrukcja dalej 70lata , również podobały mi sie gospodarstwa takie jak tu - wszystkie ciągniki jednej marki . Pozdrawiam właściciela i życzę bezawaryjności bo wizualnie bardzo widac dba o sprzęt , bo nie ważne czy to ursus czy fendt trzeba dbać żeby długo na nich pracować.

taka przykra prawda niestety z tym spalaniem wiem co mowie nh t5.105 pali sporo więcej niż 16-nastka

Porównaj normy spalin i doprowadź 16 do takiej jaka jest w NH i do 16 dołóż klimę , rozbuduj hydraulikę włącz sprężarkę i się mocno zdziwisz.

Sąsiad ma pronara 1221 i nh t5.115 to widzę którym co i jak robi. Aby było śmieszniej to Pronar z 4 KV obrotówką po krótkiej pracy ma dość podnoszenia i musieli odkręcić 4 korpus. Tak że moc a hydraulika to często nie idą w parze i też jest tak w 16. Wiem bo mam ja nieco starszą ale kolega ma nowszą i też podnośnik na jesieni mu wyciągałem i bynajmniej 4 m agregatu nie dygał tylko Polski 3m z hydropakiem.

A do tego spalania to w jakich pracach i ile spalił ?? Bo u mnie w NH TSA  135 przy pracy z ładowaczem wychodzi około 5 litrów na godz. To dużo ?? Gdybym 16 miał ładować to od samego wajchowania by mi słabo było po całym dniu pracy.

16-nastka 12-14 godzin z prasą krona kr150 w żniwa spalała mi 40-50 litrów także mogłem tankować co drugi dzień to policz sobie ile wychodzi

 

moją jak kupiliśmy zrobiliśmy remont odrazu silnika skrzyni bo nie było wzmacniacza, pompy orbitrol założyliśmy oponki nowe i ciągnik jak nówka chodzi jak na razie 3 rok robi wszystko od prasowania po oranie i sianie i nie ma awari żadnych podnosznik także wytrzymuje i podnosi spokojnke na wolnych obrotach 4m amazona

Zamiast w 8 skibowym pługu to ta 16 powinna robić w 6 i by było wykorzystanie mocy a tak to niestety to jest jednak za dużo.Słychać po silniku ze jest zbyt przeciążony i nie ma co tu się oszukiwać.U mnie we wsi też jest taki rzeźnik i nie jedną maszynę już dojechał i nie ważne czy to polski czy zachodni sprzęt.Poza tym nie będę się opowiadał co jest lepsze zachodnie czy "nasze" bo wszystko ma swoje plusy i wady.Pozdrawiam


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v