Ursus C-360 3P

olej to zapewne wina uszczelniacza

tylko ze strony silnika czy może skrzyni?

najlepiej zmien tu i tu

bo chyba nie chcesz zaraz rozjeżdżać bo będzie się znów lało

 

Może to być wina uszczelnienia od strony silnika (oring), ale też może puszczać na uszczelnieniu miski olejowej. Ja rok temu robiłem uszczelnienie wału od str. silnika a po zrobieniu nie było poprawy. Teraz wymieniłem uszczelniacz (korkowy) między blokiem, a miską olejową - były tam ślady wycieku oleju.

A który szlif wału bo jak 1 czy 2 to ja bym nowego nie kupował

 

 

 

 

 

 

Jak rozjedziesz ciągnik to masz tam dwa uszczelniacze jeden na skrzyni tam głęboko a drugi na silniku na kole zamachowym i do tego korkowe uszczelki miski olejowej wiec moim zdaniem jak robisz sam dla siebie to zmień wszystkie, a wał jesli nominalny to szkoda się zastanawiać nad kupnem nowego bo pewnie nie wytrzyma Ci tyle co oryginalny więc daj do szlifu i tyle, co do sprzęgła to poszukaj tarczy Ursus i także części Ursus kupowałem tarczę drugiego stopnia Ursusa to kosztowała mnie 70zł bo sa tez drozsze ale one kosztują chyba 170 czy jakos tak

@mateusz 3P to nie c-360 w 3P ja bym kupywał tylko nowy wał. A nie tak jak w 60 że 5 szlif i chodzi.

Popieram kolege wyzej.Do 3P lepiej nowy kupic. ten silnik jest delikatny i wały pekaja od przeciazenia wiec lepiej dolozyc i miec spokoj na pare lat.Dobrze ze sie pozbyłem 3P bo miałem dosyc wymieniac te uszczelki pod głowicą ;/

Mi w 3P akurat pękł wał nominalny drugi przypadek w przeciągu 15 lat Wiec nie ma co oszczędzać tutaj w 3p masz zmienne obciążenie na wale ze względu na 3 gary, a nie tak jak w 60 masz rowne obciążenie.

Popieram kolege wyzej.Do 3P lepiej nowy kupic. ten silnik jest delikatny i wały pekaja od przeciazenia wiec lepiej dolozyc i miec spokoj na pare lat.Dobrze ze sie pozbyłem 3P bo miałem dosyc wymieniac te uszczelki pod głowicą ;/

Jak katujecie ciągnik,albo jakiś paprun robił silnik to uszczelke bd wywalało.mi w byłym mf 255 i teraz ursusie 3512.nigdy nie strzeliła.to nie silnik w C-360 ze uszczelki walną i dalej bd sie kulał .

Do niby prostych silników trzeba mieć chociaż podstawową wiedzę z mechaniki. Kto w temacie ten wie,ze można zrobic raz a dobrze.Wałów Mf nie powinno sie wgl szlifować,bo pózniej nie są dostatecznie utwardzone,i wychodzą cyrki. osiowanie  bloku to podstawa,bez tego remont nie ma sensu.Jeżeli robisz go z dalszym dłuższym zamiarem użytkowania to nie oszczędzaj,kup wał azotowany Andorii,albo Tyczyn,i wytrzyma.

Najlepiej cały blok do warsztatu zawieść, przed remontem planowalem glowice itp i dalej dmuchało uszczelke, w trakcie kapitalki blok zawiozłem do warsztatu i okazało się że blok był krzywy A niektórzy twierdzą że blok nie ma prawa sie skrzywić. A jednak ma prawo

z tego co pamietam to ty chyba sprzedales tego swojego 3peka.

 

Mi w 3P akurat pękł wał nominalny drugi przypadek w przeciągu 15 lat Wiec nie ma co oszczędzać tutaj w 3p masz zmienne obciążenie na wale ze względu na 3 gary, a nie tak jak w 60 masz rowne obciążenie.

Oddawałeś blok do osiowania? 

ok a czy można zmienić tłoki z pierścieniami bez wymiany tuleji?

Należało by zmierzyć średnicówką tuleje i określić w jakim stopniu jest zużyta.

 

wymień ciągnik taniej wyjdzie ;-)

Tak oddawałem bo wał pękł wiec musiałem osiować. Nie oszczędzaj tylko dawaj nowe tuleje tloki i pierścienie i będzie chulał sporo.

W 3P osiowanie i sprawdzenie bloku to podstawa.Jak oryg wał a wyjdzie 1-2 szlif to nie ma sensu kupować nowy.Jak nowy to tylko TYCZYN.Nowe panewki BIMET-u i bedzie lux.Zestawy naprawcze Mahle z tłokami Mahle albo Premium .Tyle w temacie.

Mahle to sobie można wsadzić... Ja mam tuleje dorabiane i jakościowo dużo lepsze jak te zestawy.. Jak robiliśmy remont to tuleje nie miały zużycia, ale co z tego jak pierścienie siadły.. A wał to tylko Andoria Azotowany.

Perkins w naturalnym środowisku :)