Skocz do zawartości


Jeszcze pachnący nowością. Tuż przed żniwami, i przed 130 hektarami ;)

Co widzimy na zdjęciu Claas Avero 160?

Kombajn Claas Avero 160 przygotowany do prac żniwnych. Widoczny na zdjęciu heder C430 z motowidłami wskazuje na gotowość do koszenia zbóż. Model ten jest wyposażony w czterocylindrowy silnik Mercedes-Benz o mocy około 160 KM, co zapewnia wydajną pracę podczas intensywnych zbiorów. Avero 160 wykorzystuje konwencjonalny bęben omłotowy o szerokości 1,06 metra do skutecznego oddzielania ziarna. Zbiornik ziarna o pojemności 4 000 litrów pozwala na dłuższą pracę bez częstego wyładowywania. Kombajn znajduje się na placu gospodarstwa, gotowy do przemieszczenia na pole, co świadczy o jego wszechstronności i gotowości do różnych zadań w sezonie żniwnym.




Rekomendowane komentarze

u nas 320 tniemy około 100 zbóż plus rzepak plus 200 kukurydzy i nie ma problemów, jedynie to czesto tracimy czas i wydajnosc bo są dużę przechyły a nie wyposażylismy kombajnu w poziomowanie sit niestety i czasem trzeba powolutku na przechyłach,,, czytałem ze niektórzy biorą 320 na 70-100 hektarów to trzeba kupe lat zeby odbić ten kombajn. Słyszałem tez ostatnio ze claas zszedł cenami za avero na poziom nh, a jednak awaryjnosc tych zółtych jest różna, u nas w claasie 2000 godzin i wymienione 3 łożyska 1 pas 1 czujnik i naprawde widac ze sprzet jest zrobiony konkretnie i złoży jeszcze setki hektarów. Wokolicy kupili pare nowych nh i ciagle słysze o awariach a w żniwa nie mogłem sie doprosic serwisu o przyjechanie do mojego traktora bo mieli taki natłok pracy przy kombajnach..A nawet jakby nie trafić na awaryjny egzemplarz to i tak nie wiem czy jakościowo nh dorównuje claasowi, po parunastu setkach hektarów bedzie juz mocno rozbity a claas dalej bd sie kupy trzymał.

Co do traktorów claasa to nie spotkałem sie chyba jeszcze z pochwałą, sam widziałem axiona na silniku jd to żal było patrzeć ale w tamtym roku miałem na testach nowego axiona na silniku tym co w nh i powiem że raził sobie lepiej niz mf i jd, a jak z awaryjnoscią to juz ryzyko pewnie,  po paru latach okaze sie czy sa awaryjne, natomiast ja po tym co zaprezentował ten ciagnik u mnie kupiłbym go bez wachania. Nh mam i raczej bym sie w to juz nie pchał chociaz ciagnik jako tako radzi sobie w robocie na spory plus ale rozwaliło skrzynie a jak naprawili to zaczeło szarpac i serwis nic na to nie poradzi kazali tak jeździć, czuć ze to nie pochodzi.

 

Hmm na co było zal patrzeć tobie? Widziałeś wogole Axiona na oczy? Przy tej masie ma taki uciąg że chyba żaden ciągnik o podobnej mocy nie ma szans, taka prawda :)

 

@Tukano320 tak jak NH TC 5070 , JD 1450 CWS tak samo Tucano 320 jest na 100ha max 150 ale już z nie jedną osobą sie spotkałem, że teraz braliby o model większy. 

Piszą tu że tłuka tu po 200ha nawet więcej ahahahaa a ile u nich żniwa trawją 2-3 tygdnie?? W dzisiejszych czasach żeby zbierać pszenice przed deszczami (dla nie kumatych chodzi o parametry) to 2 tygodnie żniw to jest dużo, dużo za dużo. 

W RSP 150ha w 4 kawałkach + 50ha w paru mniejszych. Tucano 320 + bizon i się nie wyrabiają zboża + raps. 

Ludzie ten kombajn więcej jak 9ton na godzinę nie wymłóci a pisanie, że jakiś kombajn jest na ileś ha to głupota jak by przez całe żniwa było dwa dni pogody do koszenia to i wydajniejszy kombajn klawiszowy miałby problem ogarnąć te 130ha, każdy kupuje to co mu pasuje a takich doradców co nasłuchali się od kogoś bredni (bo ten czy tamten powiedział) w ogóle nie warto słuchać. 

Chciał claas-a to kupił, chociaż ja wolałbym coś większego taki Tucano 320 wiadomo nie nowy ale po 1 sezonie można czasami coś znaleźć u dilerów nawet widziałem w tym roku u jednego stał roczny 320 za 430tys netto i pewnie by jeszcze coś utargował kilka godzin miał przepracowane ale co to jest.

Jeśli można wiedzieć to na jakie dofinansowanie brałeś ten kombajn?

wszystko zależy w ilu etapach zbiera się plon bo może być 200 ha samych zbóż jak pszenica i jeczmien jary które zbiera się w tym samym czasie , a może być np 50 ha jeczmienia zimowego, 50 ha rzepaku, 50 ha pszenicy i 50 ha kukurydzy i tu nawet avero 160 sobie poradzi, bez względu na plony i pogode 

znam takich co mają 100 ha zbóż, a kombajn wynajmują.
dyskusja rozpoczęłą się od tego jak ktoś napisał, że tucano jest na max 50 ha (chyba chodziło tej osobie o model 320)

i zgadzam się każdy kupuje co chce

Kombajn wzięty na modernizacje, także usługi po cichu robione ;)

 

Tucano 320 by nie przeszedł bo na Avero 240 wymyślili 100 hektarów. I niech mi nikt nie pisze że on dostał tucano na 50 ha bo co człowiek w agencji to i wymysły inne.

 

@CaseIHPOWER- Trzeba było brać tego Tucano w tych pieniądzach teraz byś na nim nieźle zarobił. Wszystko też zależy od wyposażenia.

 

 

Ktos tu pisał o rocznym kombajnie- Nie dziekuję. Ja tam wierze tylko w maszyny prosto z fabryki. ;) Taka mała fobia :)

 

 

 

Hmm na co było zal patrzeć tobie? Widziałeś wogole Axiona na oczy? Przy tej masie ma taki uciąg że chyba żaden ciągnik o podobnej mocy nie ma szans, taka prawda :)

 

@Tukano320 tak jak NH TC 5070 , JD 1450 CWS tak samo Tucano 320 jest na 100ha max 150 ale już z nie jedną osobą sie spotkałem, że teraz braliby o model większy. 

Piszą tu że tłuka tu po 200ha nawet więcej ahahahaa a ile u nich żniwa trawją 2-3 tygdnie?? W dzisiejszych czasach żeby zbierać pszenice przed deszczami (dla nie kumatych chodzi o parametry) to 2 tygodnie żniw to jest dużo, dużo za dużo. 

W RSP 150ha w 4 kawałkach + 50ha w paru mniejszych. Tucano 320 + bizon i się nie wyrabiają zboża + raps. 

Chłopie ale ty herezje głosisz.  :wacko:  U mnie TC 2 sezony i przeszło 410 ha na stukane. Dziennie wykosisz 120-150 ton pszenicy z palcem w d*pie. Więc jak ktoś pisze żę Tucano 320 NH 5070 jest na 50 ha to jest delikatnie mówiąc głupi jak but z lewej nogi. Najlepiej Lexiona na 100 ha kupić. Paranoja normalnie.

boku 27 w pełni sie zgadzam w tym roku spokojnie kosiliśmy około 110 ton dziennie wyjeżdzając dopiero o 12 na działkach max 2,5 ha wielkości i mase przejazdów. Gdybym miał pola o wiekszej powierzchni 150 ton zrobi bez zadyszki.

 

 

Tomek90 No okazuje sie ze słabo czytasz bo napisane wyraźnie ze widziałem i marnie to jeździło... w porównaniu do nh z tym samym pługiem zielony chciał sie zesrać. A w tamtym roku miałem juz nowa wersje motor FPT i jeździło to pięknie chociaż dużo poślizgu łapał jak na taką mase w 4 obrotowej ale w polu był beton.

Dlatego podkreśliłem kiedy był brak rosy :D a u nas zazwyczaj odbywa sie tak że nakosimy 4 transporty i odrazu wywieziemy i na wieczór następne dwa kosimy na rano do transportu i nie ma gdzie sypać, jedynie jak do stodoły wozimy pszenice to w miedzy czasie wywalamy. Czyli wcześnie zjeżdżamy z pola. Teraz jak na dwa się lata to nie wiadomo kiedy wywieźliśmy  :P Wozisz może do Pełczyc?

Taki super serwis w pyrzycach ze dwa razy przyjeżdżali go uruchomić i nie wiedzieli jak to zrobić, dopiero znajomy z serwisu JD z wioski obok nam go uruchomił  :P Najpierw nie mogliśmy ustawić impulsów aby ustawiać dawke później przy zjazdach z górki ciśnienie spadało chociaż opryskiwacz był pełny, coś tam pogrzebali, mniej spada ale dalej spada. Pilmet bo tak nakręcili sprzedawcy z pyrzyc dając niską cene jak na reszte maszyn przy czym nieświadomie okroili z wyposażenia. Moim wyborem jest JD i pług Kuhn, chociaż teraz sporo bym dołozył do ich wyposażenia ale musiałem się zmieścić bo były pewne granice a reszte wybrali dziadkowie  <_< Na początki miał być kvernelanda cały sprzęt ale jak podliczyliśmy to wyszło by dwa razy tyle dlatego taki jest  :P  Krukowiak był brany pod uwage ale Pilmetów wiecej w okolicy i tak to też skłoniło. Boku też do Strzelc kiedyś jeździliśmy ale do Pełczyc mamy blizej i praktycznie bez kolejek bo u nas nie padało a Pełczyce i okolice były zalane :D no czasami warto ale teraz już nie ma aż takich dużych skoków cen jak kiedyś :D

Cena bardzo wysoka bo 430 netto. Zamawiany ostatniego dnia marca, stąd ta cena. W przedsmaku był do wyszarpania za 395 netto. Niestety zwlekaliśmy z decyzją do ostatniego momentu bo czekaliśmy na podpisanie umowy z Agencją na dofinansowanie.  I nie, nie przepłaciłem bo pytałem 3 różnych dilerów i wszędzie cena była bardzo podobna. W  przedsmaku cena jest najbardziej atrakcyjna, im bliżej żniw tym gorzej.

 

 

Ładnie przepłaciłeś...

Arek tucano za 430 netto to zależy u jakiego dealera bo przed zamówieniem swojego popytam różnych sprzedawców z różnych części Polski i różnica w takim samym kombajnie i wyposażeniu może być nawet o ok 50 tys zł a w naszym terenie agro-land ceny trzyma dość mocno ja juz na kombajn zdecydowałem się w sierpniu i mimo że było to pierwsze zamówienie ich robi tak nie dostałem jakichś super rabatów po 2 miesiącach negocjacji cenę opuścili o 20 tys i mimo to ze u mnie w okolicy żadnego tucano nie ma i będzie to ich reklama można powiedzieć


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v