Udoskonalenie pługa

Trwałość niestety też. I może nie tyle w porównaniu do nowszych co zachodnich.

Szacunek za pracę, ale nie lepiej było pomyśleć nad jakimś gruberem, podorywki są coraz rzadziej stosowane.

Koło podporowe jest za bardzo wysunięte do tyłu i będzie problem z odoraniem od wyższej miedzy.

lepiej miec kolo z przodu i wysiadac 10 razy zeby ustawic plug

troszkę można do przodu przesunąć z tego względu że może się słoma w tym miejscu zapychać. Wiele nie trzeba myślę że na wysokości 4 skiby jak będzie to będzie git  
Ale robota fajna  

wystarczy kroj i juz nie bedzie problemu  B)

osobiscie dalbym jeszcze kolo gumowe, oczywiscie na lozyskach

Do grubera niestety potrzebne jest troszke więcej mocy, bo 65KM to szału nie zrobi, chyba że wezmę 2,1m, to prawie tyle samo bedzie brało co ten pług. A pozatym w tej chwili na grubera mnie nie stac bo sa inne wydatki, a to zrobiłem za symboliczne kilka złotych bo wszystkie materiały miałem pod ręką.

 

Odrazu wymieniłem wszystkie elementy robocze oprócz odkładni, koszt ok 500 zł, teraz kilka lat pośmiga

moze i bedzie tyle samo zabierac, ale praca bedzie calkiem inna, do tego nie masz jalowych przejazdow, czyli oszczedzasz czas i paliwo

ja juz bym nie wrocil do podorywki plugiem

No dokładnie, praca gruberem całkiem inna, nie masz bruzd i pustych przejazdów, 65 KM wystarczy do 2,2m  czyli 5 łapowego grubera, tego co ja mam to raz wziął na próbę kolega do Zetora 7211 i mówił ze spokojnie dął rady.

Ja też bym nie wrócił do podorywki, no ale jeżeli to miało być tanim kosztem to na razie będzie dobrze, pod warunkiem że dobrze to wszystko ustawiłeś   

Bedzie oral tez mialem z 3 skibowego zrobiony taki tyle ze nie dolozylem 2 skibowego a rame dorobilem sam, oralo to normalnie ale po dwoch latach i zaoraniu ponad 100 ha nadawal sie tylko na zlom niestety brak zabezpieczen wyszedl na swiatlo dzienne haha potrafilo urwac sie "wszystko-wszedzie" 

O jakich pustych przejazdach mówicie? Przecież to nie kosiarka że skręci i poprzeczniak kosi.

wlasnie, a agregatem mozna nawet na ukos jechac 

ale po gruberze jakoś nie idzie zasiać poplonu na wypas dla krów

Da się, od 2 lat tak robię. Najpierw rozsiewaczem rozrzucasz owies a potem agregatujesz. Przy okazji wschodzi to, co zgubił kombajn.

Szybko, tanio i solidnie