Łącznik centralny Ursus

Ile dałeś?

Coś koło 170-180 zł, dokładnie nie pamiętam.

tam teraz to takie gówna robią że asz strach mówić odczepiałem kiedyś pługi ramiona odczepiłem a zostało jeszcze ciegło pług lekko się przesuną o ciegło zgięło się w pół i tez nieby orginał .

jak patrze na te łańcuszki to myślę że one długo nie wytzymają...
Sam to nie raz przerabiałem

My mamy 2 orginalne od dnia zakupy ciągników

Jakoś nie przemawia do mnie ten pręt do regulacji, jednak 2 przyspawane ucha jakoś wygodniejsze dla mnie są :huh:

Wyjdzie w praniu ile to warte
@Patrick345 zgadzam się.

A ja mam orginały fabryczne z t25 i u3512 i są jak stal łożyskowa nie do zdarcia. A łańcuszki to niewypał bo bolce się okręcają i rozwalają zawleczki. Ja mam powywalane.

do jakeiej mocy ciagnika ?

Jakoś nie przemawia do mnie ten pręt do regulacji, jednak 2 przyspawane ucha jakoś wygodniejsze dla mnie są :huh:

Dokładnie pręt do regulacji, bynajmniej u mnie to katastrofa po jakiś 3 miesiacach odkreciła sie ta kulka na jednym końcu, pręt wypadł i po nim teraz mam narazie zwykłą śrubę, ale sam łącznik nie najgorszy - w miare mocny, jak narazie

za 170zł można by siłownik kupić

Podobna tylko na śruba regulacyjna co idzie do maszyna reszta dzisiejsza, oryginalny mam ale używam chińskiego.

@VarP

To i tak długo wytrzymał U mnie przy TRZECIM podpięciu łącznika gdzieś zgubiłem ten pręt. Nawet nie wiem czy to w polu, czy gdzieś na drodze...