Ursus C-360 & prasa

W niedzielę pracujesz ? 5 leci

A później płacz że dachy zrzuca, stodoły piorun pali, albo susza, gradobicia.

jak dla mnie to przesądy siano jak i zboża nie raz zbierałem i nic się nie stało chodź ojciec był przeciwny ale czasami trzeba zbierać w niedziele jak pogoda nie pozwala.....

A później płacz że dachy zrzuca, stodoły piorun pali, albo susza, gradobicia.

A Ty człowieku skończ, bo to co wypisujesz to jest bzdura i nic więcej. Jestem wierzący, staram się chodzić do kościoła, ale jeśli mam myśleć o robocie w kościele, to wolę pomyśleć o Bogu, przy sianie czy żniwach w ciągniku. Jeśli trzeba, to przeżegnać się przed pracą w niedzielę i do przodu, tam na górze wszystko nam wybaczą. Bo jeśli zboże, słoma, siano jest gotowe do zbioru, to nie ma przebacz, każda chwila się liczy. Wielu ludzi ma gorsze, rzeczy na sumieniu niż praca w niedzielę. Idąc Twoim tokiem rozumowania, to w niedzielę nie wolno robić obrządku przy zwierzętach, niech zdychają z głodu, bo jest niedziela, nie wolno robić. Daruj sobie te idiotyczne komentarze, tak samo o polskim sprzęcie, który wychwalasz jak nie wiem co. Obecnie polski sprzęt to wyrób maszynopodobny. Pisząc to nie chciałem nikogo urazić.

Co wy do tej niedzieli sie uczepiliście jak chce to niech pracuje jego sprawa niech każdy pilnuje siebie jak musi zebrać i pogoda się psuje to niech zbiera

to będzie do czasu ;[

U mnie w parafii ksiądz mówi, że okres letni dla rolnika jest całkiem inny i że jak trzeba to ma nawet obowiazek pracować w niedziele bo w dużej mierze to od niego zależy czy inni będą mieli co jeść.

A później płacz że dachy zrzuca, stodoły piorun pali, albo susza, gradobicia.

:lol:

grzeszysz... też w niedziele prasowałem 5

Wiecie co u mnie w kościele parafia Życzyn parę lat temu ksiądz mówił że zbieranie w niedzielę to nie grzech oczywiście po mszy Św. ale powiedział że większy grzech jak zmoknie na polu niż jak sie ciągnikiem w niedzielę będzie jeździć. 5 za foto

A później płacz że dachy zrzuca, stodoły piorun pali, albo susza, gradobicia.

Idź do Kościoła pomódl się o swoje zdrowie,zabobony to możesz sobie u siebie w domu mówić,jeśli Ci Mama pozwoli

no widze panowie ze tu poważne rozmowy sie toczą o pracowanko w niedziele

Jeżeli chodzi o niedziele , to czasem żniwa mokre były i powiedzmy zapowiadali piątek sobota niedziela poniedziałek pogoda pózniej deszcz no to przebacz ale w niedziele trzeba pracować ;]

Idź do Kościoła pomódl się o swoje zdrowie,zabobony to możesz sobie u siebie w domu mówić,jeśli Ci Mama pozwoli

Dorosły się znalazł.... -.-

Ja też jak w Niedziele trzeba p. siano zwieźć bo w Poniedziałek ma padać to do Kościoła idę na 9.00 rano a po tem w pole

A później płacz że dachy zrzuca, stodoły piorun pali, albo susza, gradobicia.

 

Czasem też wiedźma na miotle przeleci nad gospodarstwem, a krasnoludy do mleka szczają.

 

Niektórzy ludzie (nie mówię o nikim tutaj, tylko bardziej z tych co znam na żywo) wydrapali by drugiemu oczy i pół rodziny wybili z chęcią, ale w niedzielę grzeczniutko do kościółka w czystym ubranku. A po mszy z powrotem pod sklep i wyzwiska jeden na drugiego. A tutaj takie poruszenie, że człowiek uczciwie pracuje i to w dodatku w rolnictwie, gdzie pogoda odgrywa kluczową rolę.

Dorosły się znalazł.... -.-

Skąd wiesz ile mam lat ? sądząc po twoim nicku masz nie więcej jak 18.

A później płacz że dachy zrzuca, stodoły piorun pali, albo susza, gradobicia.

 

To powiedz mi po cóż na cóż się montuje piorunochrony na kościołach?

@Sianek żeby proboszcza piorun nie trafił jak mu parafianie zle życzą

@Sianek A kto bogatemu zabroni? :lol: