Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

siedziałem cicho ale jak widzę co piszą inteligenci pod tym postem to aż nie mogłem ... czy wy jesteście tak tępi czy po prostu zazdrość was zżera ? skoro połączyli taki zestaw tym bardziej gąsienicowy to raczej musi mieć to jakieś zastosowanie , weźcie pod uwagę każdy aspekt , choćby nawet teren ... nie bez powodu opryskiwacz jest na układzie gąsienicowym ale zawsze znajdzie się kilku ekspertów , którzy twierdzą , że Amerykanie mają "nawalone w baniach" serdecznie pozdrawiam was :)

 

@96Zetor41 - dużo mają tam hektarów ? produkcja roślinna ? dodaj więcej zdjęć :)

zdjęć będzie więcej spokojnie, a teraz drobne sprostowanie. to pole ma ponad 100ha więc w tymi miejscu akurat było sucho ale było wiele innych miejsc na tym polu gdzie było strasznie mokro dlatego ten opryskiwacz i ciągnik, dzień wcześniej próbowaliśmy pryskać samojezdnym na kołach, ale prawie się zakopał. Jestem w minnesocie i tutaj mają duże problemy z wodą na polach. Praktycznie każde pole jest wyłożone rurami żeby odprowadzić wodę. i na każdym polu jest pompa w ziemi i wodę pompuje do rowu.

Ameryka to bogaty kraj, widać, że mają na paliwo. Nie pojechałbym pryskać niczego ciągnikiem gąsienicowym. Za duże straty robi podczas skręcania na uwrociach. A po drugie ten opryskiwacz nie wymaga tak dużej mocy, żeby był potrzebny ciągnik na gąsienicach. Ale to Ameryka, oni są bogaci. A bogaty nie musi oszczędzać.

za pół darmo z Iraku i kuwejtu tankowcami ciagną to nie ma co się dziwić, u nas drożej i gorzej a w galerii można spotkać śmieszniejsze ropożerne zestawy przy robocie w bardziej sprzyjających warunkach

Moim zdaniem lekko przesadzili, skoro są tacy bogaci to mogliby do jakiegoś jaśka założyć wózki gąsienicowe i nie potrzeba takiego konia pociągowego. Nie zazdrość tylko przerost formy nad treścią....

 

Jeżeli mają mokre pola to wysyłać na nie kilkunastotonowy ciągnik to moim zdaniem duża przesada, chyba prędzej takiego utopić niż 130 konnego na wózkach gąsienicowych?...

Sęk w tym, że dla wielu polskich farmerów szczyt techniki to c 330 i opryskiwacz 400 na 1 hektarowym poletku. Wszyscy oczywiście najmądrzejsi. Ciekawe tylko jak by zestawić wydajność u tych jak to nie którzy mówią tępych amerykanów i najmądrzejszych polskich ekspertów. Kto by miał większą.

Ciągnik może i jest za duży. Ale wystąpiły nie korzystne warunki. To co mieli lecieć do dealera po nowy. Raz piszecie, że tracą palio a zaraz potem, że powinni kupić specjalnie do tego ciągnik.

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/512270-case-5140-sipma-224/Przy tej fotce jakoś nikt niespina D*PY a jak zobaczyli lepszy spszęt to zazdrość was zżera..?? Sami weżcie się do roboty i też bedziecie mieli takie sprzęty

 

A na tej fotce nie widze nic nadzwyczajnego po prostu sytuacja zmusiła ich do użycia takiego a nie innego sprzęt i to wyłącznie sprawa właściciela. A ktoś kto pisze że Amerykanie są głupi to poprostu im zazdrości lub pokazuje jaka jest mentalność typowego ,,POLACZKA"

http://www.agrofoto....-sipma-224/Przy tej fotce jakoś nikt niespina D*PY a jak zobaczyli lepszy spszęt to zazdrość was zżera..?? Sami weżcie się do roboty i też bedziecie mieli takie sprzęty

 

A na tej fotce nie widze nic nadzwyczajnego po prostu sytuacja zmusiła ich do użycia takiego a nie innego sprzęt i to wyłącznie sprawa właściciela. A ktoś kto pisze że Amerykanie są głupi to poprostu im zazdrości lub pokazuje jaka jest mentalność typowego ,,POLACZKA"

 

 

za "polaczka" to polecił bym ci ciepłą noc z murzynem w jednym łóżku....


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v