Belka zaczepowa w Poznaniaku-6

Te wieszaki z pręta są konieczne?

Przeciez ten siewnik jest bardzo lekki ibardzo łatwo sie go podpina bo ebz problemu mozna go napchnac...

To jest pierwsza klasa udogodnienie zapina się 3 razy szybciej 5

z tym napychaniem to różnie bywa, jak do przodu bliżej traktora to ok ale jak już do tyłu i redlice zapierają o podłoże to kicha

lepiej w ciągniku zrobić cbm ale 5 za super pomysł, mi do pługa by się przydało :rolleyes:

Tu nie jest problemem to, czy on jest lekki, czy on jest ciezki, ale jesli z Ciebie taki dobry zawodnik, to zapraszam, zebys mi pokazal, jak go zaczepiasz moim ciagnikiem samemu.

 

Wlasnie o to chodzi, ze w ciagniku jest CBM i haki same odpychaja sobie siewnik do tylu i bolce z kulkami nie moga wskoczyc na swoje miejsce, zawsze trzeba bylo cos kombinowac, zeby zaczepic, a teraz zadnego problemu nie mam, sam sie nakierowywuje, bez zbednego szarpania i kombinowania.

 

Prety w sumie nie potrzebne, pod warunkiem, ze masz dobra pamiec i nie opuscisz sobie za nisko, bo wtedy belka wyjdzie z mocowan. Ale dla bezpieczenstwa lepiej zeby byly.

 

Mysle, ze w plugu nawet latwiej zrobic, wiec dzialaj!

zależy też jakie masz cbm... w MF u nas są bardziej zamknięte od góry i są problemy z zapinaniem i odpinaniem a w NH mam już inne, lepiej wskakują + stabilizatory boczne na sprężynie ( nie wiem jak fachowo nazywa się ten typ) i zapiana mi się super.. 80 % zapinań to podjade i bez wysiadania z kabiny wskakuje zostaje tylko łącznik górny zapiąć.

To ciekawe rozwiazanie z tym na sprezynie, jeszcze sie z takim nie spotkalem. Ogolnie na swoje haki nie narzekam, bo wszystko idzie w miare sprawnie zapiac, najgorszy jest ten siewnik...